Właśnie jestem po rozmowie reklamacyjnej ze sklepem Legutko.
Wcześniej pisałam, że mam dalię Czarny Charakter, ale okazało się, że czarna to ona jest, ale w charakterze zupełnie innym.
Walczyłam od jesieni, a zakup był z 02.2022. Na początku miła pani stwierdziła, że ja musiałam coś pomylić. Wysłałam dokumentację zdjęciową.
Następnie dostałam informację, że mam zgłosić się w lutym, jak dalie już będą dostępne. Ja przegapiłam ten moment, ale w końcu napisałam do nich, że obiecali mi na wiosnę. A dalii Czarny Charakter już nie było.
W rezultacie dostanę ekwiwalent w postaci innych dalii, które sobie wybrałam.
Chodzi tu o zasady. Bardzo łatwo jest sprzedać inną dalię, bo w momencie kupna nie widzimy efektu. Podobnie jest z cebulowymi czy nasionami. Dalie nadal nagminnie są podmieniane, choć i tak jest lepiej jak np 10 lat temu.
Namawiam do reklamacji, by sprzedawcy mieli się na baczności. Zwłaszcza Ci, co mają sklepy internetowe.
Trochę słabo to wypada, jak kupisz na wyprzedaży np po 3 zł za sztukę, a potem oni ... zwracają pieniądze.