Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród już nie weekendowy

Ogród już nie weekendowy 2021/10/16 23:37 #251474

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1372
  • Otrzymane podziękowania: 3581
Gosiu , moja proporcja na 4 kg ugotowanych i obranych ze skóry buraków:
3-4 papryki
4 duże cebule
3/4 szkl cukru
1/3 szkl octu
3/4-1 szkl oleju
sól, pieprz do smaku

Buraki ścieram na tarce z dużymi oczkami, podlewam troszkę wodą, solę i podgrzewam
paprykę i cebulę kroję w kostkę i na oleju zmiękczam na patelni
ocet mieszam z cukrem i jak warzywa są miękkie wlewam na patelnię i całość mieszam.
Potem zawartość patelni dodaję do buraków.

No i teraz najważniejsze = jak to wszystko się troszkę razem "zakoleguje" w garnku to próbuję płyn który jest w burakach (a nie same buraki) i to zależy od waszego smaku, czy chcecie żeby było bardziej wyraziste (można dodać octu) lub łagodniesze (wiecej cukru). To zależy od buraków, więc ja po prostu próbuję.
Na koniec gorące buraki wkładam do gorących słoików. Pasteryzuję 10-15 minut.
Można jeść na zimno i na ciepło
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, Efkaraj, takasobie, VERA, ewakatarzyna

Ogród już nie weekendowy 2021/11/02 22:03 #252723

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4643
  • Otrzymane podziękowania: 8409
Bardzo dziękuję. :buziak
Na pewno wypróbuję
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Ogród już nie weekendowy 2022/01/21 01:30 #258326

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1372
  • Otrzymane podziękowania: 3581
No nieźle... mogłabym współistnieć z misiami w górach... też zapadłam w sen zimowy polewkamax i chyba zgłodniałam widoków wiosennych, aż mnie to obudziło polewkamax

Czeka mnie bardzo trudny rok, zarówno osobisty jak i ogrodowy. Bo planuję dużo zmian, ale czy ja je przeprowadzę, ot zagwozdka.
Tak czy inaczej strasznie już tęsknię do takich widoków...








Ostatnio zmieniany: 2022/01/21 01:33 przez Ave.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, th, piku, takasobie, VERA, chester633, zanetatacz, Franusiowa, Shalina, a.nia ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych

Ogród już nie weekendowy 2022/01/22 19:50 #258404

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14577
  • Otrzymane podziękowania: 44007
Każdy tulipan napawa mnie optymizmem! Już nie mogę się doczekać. Ja nie zapadłam w sen zimowy, ale przyznaję, sporo zwolniłam. Żeby nie popaść w marazm, fotę ptaszki i detale w ogrodzie, jak jest pogoda lub śnieg.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave

Ogród już nie weekendowy 2022/01/24 01:01 #258502

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1372
  • Otrzymane podziękowania: 3581
Ja dokarmiam ptaszki , codziennie, co zmusza mnie do wyjścia z domu. No i przynoszenie drewna do kominka (mamy rozprowadzenie ciepła z kominka po domu, ale odpalaliśmy kominek raczej okazjonalnie). W tym roku jednak postanowiliśmy zaoszczędzić na gazie z uwagi na spodziewane wysokie rachunki, więc kominek śmiga. :)

Jesienią wybierałam stary kompost i nie sądziłam, że będzie tam tyle dobra... :diabelek Ptaszki były zadowolone i szwagier-wędkarz też.

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, chester633, Jakasiula

Ogród już nie weekendowy 2022/01/24 08:38 #258512

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 6350
  • Otrzymane podziękowania: 24944
Ave napisał:

Jesienią wybierałam stary kompost i nie sądziłam, że będzie tam tyle dobra... :diabelek Ptaszki były zadowolone i szwagier-wędkarz też.

Szwagier-wędkarz, zawartość tacki nazywa pinka ? Tak mnie poinformowała pani ze sklepu wędkarskiego :lol: Kupowałem rybą do oczka, tylko były trochę mniejsze. ;)
Jakie zmiany planujesz w ogrodzie, bo wygląda na dopracowany ? think:
Ostatnio zmieniany: 2022/01/24 08:41 przez Tomek Mr.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave

Ogród już nie weekendowy 2022/01/24 10:09 #258513

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3899
  • Otrzymane podziękowania: 13598
Witaj Ewuniu :przytulam
I co będziesz robić z tymi robalami na przyszłość .Pytam bo mam taki sam problem
przesiewając kompost natknęłam się na te "robale" i jestem zmartwiona . krecigl

Ewuniu wspomnienia z ogrodu boskie recourse recourse recourse bardzo miło spaceruje się w takiej zieleni. :kibic
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave

Ogród już nie weekendowy 2022/01/24 19:26 #258530

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1372
  • Otrzymane podziękowania: 3581
Tomek, czy Ty naprawdę widziałeś ogród, w którym wyciąga się leżaczki i tylko leży ? polewkamax polewkamax
U mnie to nierealne, po pierwsze nie umiem leżeć dłużej niż 5 minut (bo zaraz zobaczę chwasta, którego trzeba natychmiast wyrwać :heart i już po leżakowaniu) a po drugie mój ogród ciągle mnie nie zadawala. Jakbym miała takie cudo jak Ty masz.... to kto wie, może ten leżaczek miałby rację bytu :slonko

Na ten rok...
-trzeba przenieść co najmniej 3 trawy, bo albo kolega miskant tak się rozrósł, że wszystko wokół zasłania, albo miejscówka za ciemna
-to samo z 2 różami - bo hortensje totalnie je zasłaniają
-chcę wywalić żywotnik kulisty - słabo wygląda wciśnięty między hortensję i azalię
-mam ciągoty do założenia przy altanie grillowej( na jednym z boków) rabaty z trawami, żeby fajnie szumiały
-muszę dokończyć ścieżki kamienne
-muszę posadzić 4 bzy czarne (od 2 sezonów siedzą w donicach :oops: ) - to krzew bezwzględnie potrzebny, bo moje wnuki uwielbiają sok z jego kwiatów
-no i rabata cienista czeka, żebym ją w końcu obsadziła - najlepiej paprotami , hostami, i żurawkami - ale ciągle nie mam koncepcji. Ostatnio oglądałam nasadzenia u Moni (Th) i zachwyt był totalny :)
-poza tym sporo prac remontowych, w których chcę pomóc, bo mi się chłop sam wykończy krecigl

Jak widać, ogród niby gotowy ale... zawsze jest jakieś ale 2smiech


Majeczko - jeśli je znalazłaś to już sukces, bo nie trafią do gleby. Wędkarze łapią na nie ryby, ale lubią je też większe ptaszki, jak np sójki, a tych u mnie nie brakuje.
W każdym razie wystawiłam część w wysokim pudełku, a rano już nic nie było.
Za to mój Połówek zrobił niezły numer, bo chyba ze 3 szt położył na takim płaskim talerzyku. Powiedziałam, żeby tego nie robił , bo te paskudy długo udają zdechlaki, a potem nagle dostają powera i uciekają. Nie uwierzył, po paru godzinach poszedł sprawdzić i robali nie było...zaczął grzebać w ziemi obok talerzyka i...znalazł wszystkie. polewkamax
Ja teraz zawsze przesiewam kompost, choć to sporo roboty, ale wolę nie ryzykować takiego nadzienia do moich rabat.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, zanetatacz

Ogród już nie weekendowy 2022/01/24 20:19 #258533

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3899
  • Otrzymane podziękowania: 13598
Ewuniu ja nie wiem jak wyglądają " pinka" ale te robale to chyba pędraki - larwy chrabąszcza majowego
i obawiam się ,że jest ich w ogrodzie więcej nie tylko w kompoście a jak je zwalczać ????
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave

Ogród już nie weekendowy 2022/01/24 20:25 #258535

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14577
  • Otrzymane podziękowania: 44007
Pożywienie zacne! 2smiech

Jak fajnie, że wiesz, co robić w ogrodzie! Ja nie mam pojęcia! 2smiech Patrzę na ogród i nie wiem co począć think:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave

Ogród już nie weekendowy 2022/01/24 20:37 #258540

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1372
  • Otrzymane podziękowania: 3581
Hahaha Miłko, wiosną coś wymyślisz, no chyba, że u Ciebie ten leżaczek ma rację bytu polewkamax polewkamax to będziesz leżeć i kontemplować

Majka, w jakimś programie widziałam, że na trawniku robili opryski, ale żeby wybić te paskudy trzeba to robić co najmniej przez 2-3 lata i parę razy w sezonie (te substancje rozpuszczają larwom skórę).
Ja staram się chemii nie stosować w takiej ilości, bo po trawie biegają dzieci, często boso. Wolę już przesiewać kompost. :P
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Ogród już nie weekendowy 2022/01/24 20:48 #258542

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3899
  • Otrzymane podziękowania: 13598
Ja w ogóle nie używam chemii a cały kompost przesiewam ale czy są te "bestie" w ogrodzie trudno stwierdzić, bo tam ziemi nie przekopuję .
Ale część ich po prostu chociaż z kompostu wysiedlę rotfl
U mnie +5 stopni i dzisiaj trochę kompostu przesiałam -niestety kilka ich złowiłam .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave

Ogród już nie weekendowy 2022/01/24 22:12 #258554

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1372
  • Otrzymane podziękowania: 3581
U mnie jeszcze wszystko zmarznięte. Czekam na odwilż, żeby cokolwiek podziałać.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród już nie weekendowy 2022/01/25 16:41 #258585

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13598
  • Otrzymane podziękowania: 31840
Majko, Ewciu, jak przerzucałam moje zrębki, z których zrobił się kompost, to też miałam w nim mnóstwo tych pędraków. Chyba DorotaZ mi wtedy pisała, że te pędraki, które żyją w kompoście przerabiają go....
No to tylko przesiewam i co zostaje na sicie, daję do karmników.
Ostatnio zmieniany: 2022/01/25 16:44 przez Efkaraj.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave, zanetatacz, Franusiowa

Ogród już nie weekendowy 2022/01/26 17:40 #258620

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2327
  • Otrzymane podziękowania: 5650
Pinki - to drobne larwy much. teacher
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Ave

Ogród już nie weekendowy 2022/01/27 01:26 #258631

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1372
  • Otrzymane podziękowania: 3581
O nie, moje robale to były grubasy, raczej podobne do larw chrabąszcza majowego.
Parę lat temu chrabąszcz majowy załatwił mi wielkie połacie trawnika, murawa odchodziła od podłoża ogromnymi płatami a pod spodem :mur krecigl zbierałam robale setkami.
Potem chyba zima je wymroziła, bo aż takiego urodzaju robali w kolejnych latach nie było.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Ogród już nie weekendowy 2022/01/27 09:31 #258634

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1587
  • Otrzymane podziękowania: 4753
Podobnie było na moim trawniku, łatwo się go zrywało, a pod nim larwy chrabąszczy,
rekordowo było ich 70 na jednym metrze kwadratowym zdziwko .
Zerwałam trawę, posialiśmy od nowa.
Kury sąsiadki były bardzo zadowolone z urobku a i drobne ptaszyny wybierały z wiaderka.
Cykl ich rozwoju trwa 4 lata, więc nie w każdym roku są takie żarłoczne. Zima im nie straszna.
Widoczna działalność kretów to też jakaś wskazówka, bo to ich przysmak.
Miałam psa, który zawsze towarzyszył mi przy wybieraniu kompostu i czekał na znalezisko wink-3 .
Chemii na trawnik też nie stosowałam, kilka razy podlałam podejrzane miejsca wywarem z wrotyczu,
nie wiem, czy to zadziałalo, ale trawnik wzmocnił się tam w sposób zauważalny.
Ja jeszcze nie czekam na odwilż, bo to dopiero styczeń i chciałabym jeszcze odpocząć od ogrodu.
Zawsze mam dużo planów na ten pozaogrodowy sezon, chyba zbyt dużo, ale szybciej jest wiosna :) .
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave, zanetatacz

Ogród już nie weekendowy 2022/01/27 18:39 #258660

  • piku
  • piku Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8398
  • Otrzymane podziękowania: 25081
U mnie w kompoście też larw dostatek, ja zwykle zbiory wynoszę kurom sąsiada :zielony . A w trawniku porządek robią mi kosy :) , nie wiem skąd wiedzą gdzie dziobać ale często coś wyciągają B)
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave

Ogród już nie weekendowy 2022/01/27 23:04 #258676

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1372
  • Otrzymane podziękowania: 3581
No właśnie... skąd te ptaszorki wiedzą gdzie dziubać :woohoo: ale widzę, że częściej wyciągają dżdżownice niż inne robale.




Ostatnio zmieniany: 2022/01/27 23:12 przez Ave.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, piku, Efkaraj, takasobie, VERA, nowababka, zanetatacz, Shalina, DorotaZ ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

Ogród już nie weekendowy 2022/01/28 13:48 #258691

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14577
  • Otrzymane podziękowania: 44007
Jak pięknie, kolorowo i soczyście! tego mi trzeba. Też podglądam zdjęcia z ubiegłego sezonu.
Ptaki są doskonałe w wyszukiwaniu robactwa. Kiedyś obserwowałam dudki, jak turkuci szukały. Normalnie mistrzostwo!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.187 s.