Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/05/07 17:25 #115925

  • Kuklik
  • Kuklik Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 54
  • Otrzymane podziękowania: 177
Witaj, Ewo :witaj
Zaglądam nieśmiało, bo nie jestem pewna czy to Ty? To znaczy czy to z Tobą jadłam makaron w poznańskiej Jucce? I wąchałam bzy? W sensie lilaki oczywiście :slonko Jeśli tak, to super :hejka Chętnie obejrzę Twój ogród, bo słyszałam, że koniecznie trzeba flower
Iza
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/05/07 20:45 #115959

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Danusiu, dozowanie coraz lepiej mi wychodzi :lol:

Aniu, mamy tak samo, chociaz trawy nie tykam.... :nie

Miłka, weny jeszcze mniej, złości mnie juz susza, kwitnie wszystko-tak ale zakalcowate rosliny, od miesiąca grzeje a deszczu ani kropli, czy zapowiadają czy nie i tak nie pada :bezsil

Majeczko, jest tak jak piszesz i nic się nie zmienia, susza dokucza, wszystko klapnięte, sporadyczne podlewanie niewiele daje :nie

Iza, to ja :hejka ze mna jadłaś makaron, ze mną wąchałaś 2smiech kto rozpuszcza takie wici? Ze trzeba obejrzeć :lol: ciesze się, że wpadłaś, ja tez wędruje po Twoim.

Pisałam, że wszystko kwitnie szaleńczo ale część roślin leży juz, upał, susza i nie ma nadziei na deszcz, mimo zapowiedzi :( mam jakieś fotki niewydarzone, moja Fan Tan kwitła całe 2 dni :angry:
Weekend spędziłam na cudnej wyprawie, trochę szaleńczej ale to cały urok spotkań w ogrodach, tym razem podziwiałam lilaki i kaliny, co za zapachy roznosiły się wookoło. Nie patrzyłam jeszcze na fotki ale słońce tak wściekle operowało, że........ B)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/05/07 21:07 #115968

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11405
  • Otrzymane podziękowania: 21167
Ewcia to ja tu stoję i czekam na fotki żebym sie tylko nie zapadła od dreptania :tup wink-3
Deszczu nie mam już od ponad miesiąca i teraz sie ciesze że mam mały ogródek i staw ,mogę podlewać ile chcę swoje rabatki tak to też byłoby kiepsko mimo że mam glinę.
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/05/08 20:33 #116179

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Danusiu, wyciągam Cię z dołka..... 2smiech

Fan Tan, moja ulubienica tylko jak nacieszyc się w 2 dni krecigl






i jakies takie.....




musze dzielic bo wywala..... :angry:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, edulkot, Gosia1704, chester633, Elżbieta, zanetatacz, Franusiowa

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/05/08 20:44 #116182

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11405
  • Otrzymane podziękowania: 21167
Nooooo i to rozumiem rotfl to teraz jakieś krzesełko poproszę i będe ogród podziwiać a nogi mnie troszkę od dreptania rozbolały wink-3 Piwonia miodzio :bravo
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/05/08 20:56 #116187

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Krzesełko? może być z kogutem do spółki? 2smiech













Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, edulkot, Gosia1704, chester633, Elżbieta, zanetatacz

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/05/08 21:04 #116190

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11405
  • Otrzymane podziękowania: 21167
Ewuś może być przecież na krześle nie siedzi 2smiech Garnki i lampy piękne :bravo kalinami jestem zachwycona tyle że moje na razie maleństwa
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/05/08 21:11 #116194

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Kto wie czy nie wskoczy na kolana..... 2smiech
Właśnie, kupiłam kalinę Pink Sensation :glupek i kielichowiec Hartlage Wine, nie zrobiłam im fot........ gwizdac jutro. Pada co jakiś czas :deszcz oby w nocy też polało.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/05/08 21:13 #116196

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4372
  • Otrzymane podziękowania: 8041
Właśnie dlatego nigdy nie "pójdę" w piwonie ;) . Wystarczy rok z upałem, albo na odwrót - deszczowy i kwiatkami cieszysz się 3-4 dni krecigl

Pada Ci :ohmy: ??? Ale zazdro krecigl
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/05/08 22:06 #116229

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11405
  • Otrzymane podziękowania: 21167
Ja sobie wypisałam jaką jeszcze chciałabym mieć i posadzę za płotem od strony potoczka bo tam mogą się rozrastać :) u mnie przed chwilą przestało popadało jakieś 2 godzinki dobre i tyle :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/05/09 23:02 #116471

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3914
  • Otrzymane podziękowania: 13733
Czosnki w takiej ilości robią wrażenie zdziwko
Kaczki jak żywe spacerują, po trawie :tup
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/05/10 08:41 #116487

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 14723
  • Otrzymane podziękowania: 44575
Mam zaległości! Zdjęcia fajne powstawiałaś. Ta piwonia - Twoja ulubienica - rzeczywiście urocza! I wszystkie bajecznie kwitnace krzewy!
U nas w nocy popadało nareszcie. O wiele lepiej się oddycha.
Łan czosnków piękny, mój jeden wyszedł taki wypłosz, że wstyd pokazywać 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/05/10 09:02 #116488

  • mondfa
  • mondfa Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 211
  • Otrzymane podziękowania: 291
Ale tutaj cudnie :) Wystawka z garnuszkami i naczyniami jest bardzo urokliwa :) :mniam

A na kogucie można przysiąść też? :woohoo:

Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
Na kogutku se przysiądź, mówięże ja Tobie.

Lecz kogutek do biegu wnet się przygotował,
bo mu kurki nie dali :bezsil Wciąż się tym frasował. krecigl
Gdzie nie spojrzysz kaczki :dry: i kaczor gderliwy. :unsure:
Oj dolo ty dolo, jakim nieszczęśliwy! :mur

Takie mnie natchnienie z rana naszło 2smiech Przepraszam polewkamax
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, Efkaraj, Elżbieta

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/05/10 19:28 #116552

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Marta, deszcze były w dzień i w nocy, ledwo dno zakryło w garczkach :angry: suchooooooo :bezsil z piwoniami masz rację, mam góra 10 i więcej nie chcę.

Danusiu, no każda kropla dobra ale nie napadało...... :nie a dziś od rana znów paliło i duchota, burza z deszczem przeszła obok, jak to dalej :nie_wiem

Majka, lubię czosnki i dosadzam ale skrytykowali mnie za liście, są jakie są, któż jest idealny, trzeba patrzeć na kule a nie liście :diabelek

Miłka, u mnie też są wypłosze 2smiech zależy, gdzie rosną, takie kilkuletnie w wybitnie suchym miejscu podpierają się główką 2smiech 2smiech 2smiech te akurat jesienne i podlewałam je, w końcu są na samym przedzie :glupek

Mondfa, nie przepraszaj, cudnie się zrymowało.
Ostatnio zmieniany: 2018/05/10 19:29 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/05/10 20:03 #116558

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13687
  • Otrzymane podziękowania: 32406
Ja też lubię kule czosnkowe, ale te liście mnie załamują. Wsadziłam więc na samym tyle rabaty, za podwyższona grządką i za wysokimi piwoniami. Widać tylko kulki. Trochę to mało ma polotu, bo teraz dużo kul, a potem pustka, ale może jeszcze coś wymyślę ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/05/10 20:10 #116559

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 14723
  • Otrzymane podziękowania: 44575
Bo ja słyszałam, że te czosnki to trzeba wykopywać, zaprawiać fungicydem i wysadzać jesienią. Tylko kto by to robił... think:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/05/11 11:41 #116694

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2348
  • Otrzymane podziękowania: 5744
Na te liście w czosnkach to chyba nie ma rady..
Zapomniałem dodać, ze piękne czosnki. :bravo
Ostatnio zmieniany: 2018/05/11 11:42 przez Semper.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/05/11 15:23 #116712

  • Gabriela
  • Gabriela Avatar
  • Wylogowany
  • Świeżak
  • Posty: 11
  • Otrzymane podziękowania: 11
Czosnki można posadzić w kocimiętce albo linarii, one zdążą podrosnąć i zasłonić pożółkłe liście a nie zasłonią całkiem łodyg czosnków jak piwonie.

Pozbywasz się roślin, które ja dosadzam, czyli piwonii i róż.. Nigdy Cię nie zrozumiem :nie_wiem :)

Kaczki są piękne i stylowe bardzo - czy one są z żeliwa? Zbiór donic czeka na wypełnienie czy to ozdoba sama w sobie? Bo puste też zdobią w takiej aranżacji.

Dziękuję za dary i towarzystwo w podróży. Roślinki już wszystkie posadzone, reszta czeka na dziewczyny zadołowana.
Czy orlaya ma mieć sucho? Bo posadziłam w obu miejscach eksperymentalnie.
I co to było to drugie z baldaszkami, bo nie pamiętam.

Zarzuciwszy gradem pytań - pozdrawiam :slonko
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/05/11 15:34 #116713

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7511
  • Otrzymane podziękowania: 16522
Ewuś, Fan Tan cudna :kocham . Rzeczywiście aż tak krotko kwitnie? Tylko 2 dni?
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2018/05/11 17:57 #116731

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2072
  • Otrzymane podziękowania: 6540
A ja czosnkom skracam te liście, bo nie tylko żółknące, ale i bardzo smakują ślimakom- tego roku tym domkowych, golasów jakby mniej bo sucho. Przycinam te listki na szpic i już nie rażą. wink-3
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.190 s.