Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-)

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2017/07/09 21:55 #75392

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11365
  • Otrzymane podziękowania: 21017
Nooooooo psze pani ale ślicznie i na dodatek się okazuje że ja mam mało posadzona między hostami 2smiech
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2017/07/09 22:37 #75406

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8426
  • Otrzymane podziękowania: 25226
Och jak bardzo się cieszę że znów jesteś hu_rra
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.


--=reklama=--

 

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2017/07/10 08:04 #75431

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3020
  • Otrzymane podziękowania: 5952
Wiesiu, ja już trochę mniej :diabelek bo bycie na forum jest strasznie czasochłonne :mur Robienie zdjęć, wstawianie ich na bieżąco do swego wątku, merytorycznych, odwiedzanie innych - to praca na cały etat 2smiech

Danusiu, puste miejsca między hostami okropnie mnie wkurzają, ale, z drugiej strony, nawtykać byle czego i byle jak to też bez sensu. Czas łata dziury na rabatkach wink-3

Tamaszku, a jednak, mimo wielkiego serca, druga hosta nie wyżyła. Są odmiany oporne na ponowne ukorzenianie się i do nich należy Sea Gulf Stream. Zamawiałam u Fransena - rozwinęła piękne liście, a po krótkim czasie uschła, bo korzenie spróchniały. Zamówiłam u Ciebie - była piękna, ale po kilkunastu dnach była powtórka z szybkiego jej schodzenia z tego świata. Poddałam się!

Markito, jesienne kotki raczej wyparowały z mego ogródka. Czasem jedno podobne stworzonko bywa na darmowej misce strawy, ale głowy za jej pochodzenie nie dam.
Wiosną dostałam kolejne 3 kotki z tego samego źródła, czyli innej wsi letniskowej, Z tymi postępowałam inaczej, zamieszkały najpierw w domu.
Po otwarciu drzwi na wolność, 2 biało-rude zostały, jedna czarna zwiała.
Po pewnym czasie jednego kotka znalazłam martwego, więc został tylko 1. I nawet nie wiem co mi zostało, kotek czy koteczka, bo nie rozróżniałam ich. Nie ma to większego znaczenia, bo wszystkie zawsze były sterylizowane, ale przez to nie wiem jak go nazywać :diabelek

Kilka dni temu przyjechał na wieś mój najstarszy synek i zaczęła się jazda z katarem gigantem i skurczem oskrzeli jak za dawnych czasów, kiedy bywaliśmy w domu moich rodziców. I tym to sposobem wybiłam sobie z głowy dalsze zakocanie podwórka i domu, a już prawie brałam małą, cudowną istotkę chętną do figli i przytulania.
Nie można mieć w życiu wszystkiego! Ja nie mogę mieć kotów. Cholera jasna, no trudno :diabelek








Ostatnio zmieniany: 2017/07/10 08:07 przez Siberia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, takasobie, edulkot, VERA, zuzanna2418, chester633, Elżbieta, zanetatacz

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2017/07/10 08:43 #75439

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 6390
  • Otrzymane podziękowania: 25187
Siberia napisał:

Tamaszku, a jednak, mimo wielkiego serca, druga hosta nie wyżyła. Są odmiany oporne na ponowne ukorzenianie się i do nich należy Sea Gulf Stream. Zamawiałam u Fransena - rozwinęła piękne liście, a po krótkim czasie uschła, bo korzenie spróchniały. Zamówiłam u Ciebie - była piękna, ale po kilkunastu dnach była powtórka z szybkiego jej schodzenia z tego świata. Poddałam się!

Teraz to mnie niemile zaskoczyłaś. Myślałem, że 'Sea Gulfsream' jest bezproblemowa i nie do zdarcia? Jesienią zrobię Ci jeszcze raz sadzonkę. Do 3 x sztuka ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2017/07/10 08:44 #75440

  • zuzanna2418
  • zuzanna2418 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3582
  • Otrzymane podziękowania: 13906
Chorobcia, moja kupiona jako Snake's Eyes to chyba Kiwi Full Monty...Nieważne, też ładna ;)
Nie rozmnażaj, nie porzucaj-sterylizuj!
Miejska i wiejska dżungla
Blog wiejski

Zuzanna
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2017/07/10 09:19 #75451

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11365
  • Otrzymane podziękowania: 21017
Piękny ten powojnik u mnie ostał sie tylko jeden wielkokwiatowy który kwitnie wcześnie reszta padła a miałam dwa przy wejściu i takie śliczne juz były chyba uwiąd bo już w zeszłym roku marniały a w tym nie odbił wcale :nie Rózyczki sliczne szczególnie ta w szałwii :) a między hostami ja mam tawułki teraz i jarzmianki a wiosną dużo różności które potem pod nimi giną :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2017/07/10 16:04 #75490

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3262
  • Otrzymane podziękowania: 5567
A mnie się ostatnio przytrafia karlenie host .W głowę zachodzę dlaczego .Przeważnie po przesadzeniu.
Nie dość ,że nie mam za dużo to jeszcze się zmniejszają :mlotek Bardzo podoba mi się ta pognieciona hosta Potomac coś tam .Śliczna :mniam
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2017/07/10 19:28 #75508

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 738
  • Otrzymane podziękowania: 985
Witaj :) flower

Życzę więcej słonka, choć i deszczowe fotki w Twoim wydaniu wyglądają super!
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2017/07/10 20:41 #75532

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4659
  • Otrzymane podziękowania: 8490
Mimo chronicznego braku czasu wpisuję się, żeby hostowo ognisty ogród
Szkoda, że syn ma alergię
Kot nie może być nawet w pobliżu?
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2017/07/14 20:53 #76255

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3020
  • Otrzymane podziękowania: 5952
Margosiu, kot nie chce być w pobliżu polewkamax

Aguśka, słońce bywa, ale raz cały dzień lało i też byłam zadowolona, bo dnia poprzedniego przesadziłam całą starą rabatę rodkową :diabelek

Nowinko, też mam kilka niewypałów hostowych, ale przy większych ilościach przestaje to mieć znaczenie 2smiech Duma Potomaku nie na darmo się tak nazywa... na wielu robi wrażenie :kocham Pride czyli Prajd :na_ucho

Danusiu, nie jest łatwo opanować towarzystwo rosnące z hostami polewkamax W ubiegłym roku zaczęłam testować paprocie, ale hosty śmignęły do góry i wszerz, paprocie dopiero się ukorzeniają i czeka mnie kolejna praca koncepcyjna nad ich wyeksponowaniem :lol: W sumie to mam dla nich miejsce, ale cień jeszcze troszkę zbyt wąski wink-3
Złocień maruna wydaje się być wypełniaczem doskonałym zarowk

Zuzanno, żebyś wiedziała ile ja mam zdublowanych, choć kupowanych z inną nazwą 2smiech Ale nie ma problemu, kilka fajnych osób zakłada od zera ogrody i dorosłe hosty sprawiają im wiele radości :jupi

Tomaszku, jeśli masz chęć wziąć udział w tym eksperymencie, to ja się chętnie przyłączę recourse i zrewanżuję połówką Spring_a Fling_a i nie tylko vishenka

=================
OMG, jestem wykończona nieustannym wyrywaniem zielska :mur a dziś trzecim koszeniem w tym sezonie 2smiech Tzn. M. (już bez gipsu) kosił, ale ja wcześniej przeleciałam podkaszarką cały ogródek, żeby zminimalizować straty w roślinach na obrzeżach rabat 2smiech
Oczywiście kosiarka wyrzucala połowę wysokiego trawska i nie musiałam, ale musiałam :diabelek to zagrabić na koniec ręcznie :diabelek
Jutro hardcore w schronisku, poprawka z koszenia i wyrywania taczek kwitnących chwastów, a za rok zbieranie plonów tego procederu 2smiech
Życie jest piękne zarowk

Mam tylko parę fotek z serii "Radość o poranku", kiedy słońce świeciło jak wściekłe rotfl











Dalie, ale za to różowe :diabelek
Ostatnio zmieniany: 2017/07/14 21:04 przez Siberia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, Krzysia, edulkot, VERA, chester633, Elżbieta, zanetatacz

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2017/07/14 22:33 #76286

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8426
  • Otrzymane podziękowania: 25226
Poczekam więc na pomarańczowe :zielony
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2017/07/14 22:35 #76288

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4368
  • Otrzymane podziękowania: 8017
A ja się zakochałam w fioletowym pomponiku z ostatniej fotki :kocham
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2017/07/15 20:42 #76399

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3020
  • Otrzymane podziękowania: 5952
Nie dziwię się, Franz Kafka jest przeuroczy :-) Powolutku zbieram pomponiki :lol: Obok rośnie biały, ale na razie kwitnie w parterze, a kupiony różowy nie jest różowym pomponikiem :diabelek

Wiesiu, pomarańczowe słabo oddaje mój aparat :( Na rabacie dalie cudne, na zdjęciu jak potraktowane proszkiem wybielającym :(

Moja siewka, powiedzmy 'Ivonka' rotfl





Jescot Julie - też kolor przekłamany na niekorzyść dalijki



Cheyenne

Ostatnio zmieniany: 2017/11/10 22:19 przez Siberia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, VERA, zuzanna2418, chester633, Elżbieta, zanetatacz

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2017/07/15 21:29 #76414

  • Gosia1
  • Gosia1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 514
  • Otrzymane podziękowania: 1424
Witaj,śliczne masz hosty ,ladnie rozrośnięte i nie przypalone.Ja zastanawiam się czy moje są przypalone ,czy mają grzyba ,czy jeszcze cos innego im dokucza-jeśli miała byś chwile i ochotę wdepnij do mnie i zerknij swym fachowym okiem proszę.Dalie równie bajeczne,zmuszona byłam z nich zrezygnować ,nie mam gdzie przechowywać bulw.
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2017/07/16 13:34 #76507

  • andrzej
  • andrzej Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 519
  • Otrzymane podziękowania: 1150
Chyba jeszcze nie zostawiałem śladu :P Ciesze się, że powróciłaś z wątkiem. Jak tam się trzymają żurawki ? Hosty widzę pełne uroku i wigoru. Moje niestety poszatkowane przez ślimaki nie cieszą zbytnio oczu.
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2017/07/17 08:34 #76612

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8426
  • Otrzymane podziękowania: 25226
Nie wiem jak wyglądają w realu ale na zdjęciach są śliczne a najładniejsza 'Ivonka' :slonko
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2017/07/17 20:49 #76716

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
U mnie większosć ma dopiero pąki a u Ciebie takie dorodne zdziwko dzisiaj też podganiałam wyrywanie zielska bo upały juz pedzą :omg a ja w polu z robotą, mam dośc no ileż mozna.... :nie_wiem a sucho potwornie.
Masz swoje siewki juz.... :bravo
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2017/07/18 08:53 #76804

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11365
  • Otrzymane podziękowania: 21017
:witaj no prosze gdzie nie wejdą dzisiaj to wszędzie dalie a ja nie mam ani jednej sztuki ale tak już raczej zostanie więc podziwiam Wasze :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2017/07/18 11:44 #76833

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Przywitam się i ja. Cieszę się, że można Cię odwiedzać, oglądać Twoje ogrodowe wspaniałości i czytać o psich smutkach, czy radościach :kocham
Hosty masz piękne, lubię je i choć u mnie nienazwane, to również cieszą.
Dalii mam kilka i na tym poprzestanę, bo coś za dużo wykopywania, a ja nie zawsze jestem w domu jesienią. Ale są piękne, to im przyznać trzeba.
Pozdrowienia zostawiam i dobrych dni życzę :slonko
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2017/07/18 14:50 #76854

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 14603
  • Otrzymane podziękowania: 44127
Jak miło się patrzy! Miód na serce! Moje powolutku. Mam wrażenie, ze u innych jest cieplej i więcej słońca, bo moje dalie trochę w tyle!
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.187 s.