Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: To i owo o piwoniach

To i owo o piwoniach 2016/12/17 19:00 #39673

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7463
  • Otrzymane podziękowania: 16257
Ulu, piękne zdjęcia clap . Ja robię co jakiś czas kopię zapasową dysku ;). Jestem zbyt chaotyczna, żeby pisać w zaszycie. Bardzo szybko byłoby tak pomazane, przeprawiane i już nic bym nie odczytała polewkamax . Komputer daje możliwość dopisywania i korygowania na czysto. Zawsze można też wydrukować taka listę :lol: .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Ostatnio zmieniany: 2016/12/17 19:01 przez edyta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

To i owo o piwoniach 2017/01/01 21:59 #41801

  • mirdem
  • mirdem Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2373
  • Otrzymane podziękowania: 5817
Orszulka napisał:
Wiadomo za się płaci!

Pooglądałam sobie oferty to co mi się podoba kosztuje 500 € lub 200 € ( albo 950 PLN w polskiej ofercie ) ................. raczej nie na moją kieszeń :( :(
Pozdrawiam wiosennie przez cały rok - Mirka - :P
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

To i owo o piwoniach 2017/01/01 22:12 #41804

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3283
  • Otrzymane podziękowania: 7381
Ta za 950 zł podoba mi się od kilku lat. Jeszcze parę i będzie trochę tańsza wink-3
Jak ta za 250 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

To i owo o piwoniach 2017/01/01 22:15 #41807

  • mirdem
  • mirdem Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2373
  • Otrzymane podziękowania: 5817
Powiem tak , żeby ta za 950 kosztowała 250 to bym ją sobie kupiła polewkamax polewkamax
Pozdrawiam wiosennie przez cały rok - Mirka - :P
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

To i owo o piwoniach 2017/01/01 22:20 #41809

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3283
  • Otrzymane podziękowania: 7381
U mnie by już rosła od co najmniej 3 lat!
Ale zamiast niej zamówiłam sobie 4 inne wink-3
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

To i owo o piwoniach 2017/03/23 10:27 #55106

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3283
  • Otrzymane podziękowania: 7381
Polecajmy takich sprzedawców, jak tych z wcześniejszych postów zielonozakreceni.pl/peonie/109-to-i-owo-o-peoniach#30574
Na tych zdjęciach jest co podziwiać i wiadomo za co się płaci.

Oto co dostałam od Bliskich wczoraj





Nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać. Te ogryzki, w porównaniu do tych przedstawionych w postach wcześniejszych, nie kosztowały bynajmniej 10 zł.
Nie wiem czy ta druga będzie rosła... Praktycznie 0 korzeni.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia1704, babciakrysia

To i owo o piwoniach 2017/03/23 11:41 #55119

  • Pamelka
  • Pamelka Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 108
  • Otrzymane podziękowania: 86
Ula wiedziałam, wiedziałam, że jak zacznę czytać Twoje wpisy zaraz coś tam zakupię :diabelek no kupiłam piwonię 'Candy Stripe'.
O ja słabego charakteru :silly:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

To i owo o piwoniach 2017/03/23 11:49 #55121

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3283
  • Otrzymane podziękowania: 7381
Jolu, a toś mnie ubawiła 2smiech 2smiech 2smiech
Ja nie gustuję, wcale ale to wcale, w odmianach "striped".
Nigdy mi się nie podobały i nie rozumiałam tego zachwytu nad rozczochraną 'Green Hallo' :unsure:

Teraz kupiłam 5 odmian; wczoraj sadziłam :dry: Myślałam, żem taka pazerna i gdzie ja to wsadzę, ale jak zobaczyłam te ogryzki... To nie miałam problemu ze znalezieniem im miejsca. Człowiek to się zawsze połaszczy... Ostatni raz kupuję u Bliskich i w szkółkach tego typu! :dry:
A w grudniu już dokonałam zamówienia na jesień w sklepie z tymi przepięknymi karpami ze zdjęć na poprzedniej stronie :kocham

Już niedługo!




Ostatnio zmieniany: 2017/03/23 11:51 przez Orszulka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, zanetatacz

To i owo o piwoniach 2017/03/23 12:10 #55130

  • Pamelka
  • Pamelka Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 108
  • Otrzymane podziękowania: 86
Cóż poradzić, że lubię takie rozczochrane cudaki :mniam Green Halo kupiłam, ale jeszcze nie kwitła, o ile to ona oczywiście :silly:
Wiesz, że u mnie cały ogród takie potargańców bez ładu, będzie pasowała.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

To i owo o piwoniach 2017/03/25 09:29 #55454

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3283
  • Otrzymane podziękowania: 7381
Teraz, gdy peonie wychodzą już z ziemi, jest najlepszy czas na ich dokarmienie, by cieszyły nas dorodnymi kwiatami w maju i czerwcu flower
Krzewy należy zasilić nawozami szczególnie potasowymi i fosforowymi w czasie intensywnego wzrostu w stosunku N:P:K 1:2:2 lub 1:1:1. Czyli 40-60 g na roślinę.
Lub nawozem długo działającym, np. 3-6 miesięcy, w kwietniu. Również bardzo dobre efekty daje obornik granulowany bydlęcy.
Gdy peonie wyjdą już na kilka centymetrów możemy prewencyjnie spryskać je środkiem grzybobójczym (miedzian, kaptan) co pomoże zapobiec zgniliźnie nasady pędów i szarej pleśni piwoniowej.

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): mirdem, Gosia1704, zanetatacz, babciakrysia, Kuklik, Shalina

To i owo o piwoniach 2017/04/06 11:17 #57451

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3283
  • Otrzymane podziękowania: 7381
Najgroźniejszymi szkodnikami atakującymi krzewy peonii są nicienie, które mogą przenosić wirusa plamistości liści. Zaatakowane rośliny mogą słabiej rosnąć i kwitnąć.


Larwy niesobki chmielanki uszkadzają korzenie powodując zamieranie i więdnięcie roślin.


W powyższych przypadkach stosujemy doglebowe środki ochrony roślin.
Kwiaty mogą być uszkadzane przez chrząszcze kruszczycę złotawkę i ogrodnicę niszczylistkę. Można pryskać, ale ja zbieram i niszczę.

Mrówki na pąkach nie są niczym złym(!) i nie należy ich zwalczać.
Pąki peonii wytwarzają nawet płyn je wabiący. Mrówki pomagają rozwinąć się pąkom peonii.

Zasilamy krzewy nawozami wieloskładnikowymi. Mi został z zeszłego roku YaraMila COMPLEX o składzie N:P:K 12:11:18 z borem, żelazem, magnezem i cynkiem.
Wczoraj posypałam, a dziś popadało :)

"Pokochać piwonie" wiersz Czesława Miłosza
Ostatnio zmieniany: 2017/04/06 11:27 przez Orszulka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia1704, nowababka, zanetatacz, babciakrysia, Shalina

To i owo o piwoniach 2017/04/11 16:33 #58516

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3283
  • Otrzymane podziękowania: 7381
Dlaczego peonie nie kwitną?
Wszyscy chcemy, by karpa zakwitła jak najszybciej. Najlepiej w roku kupienia, gdy roślina była kupiona na wiosnę.
Lub od razu w roku następnym po jesiennym sadzeniu.
Oto powody dlaczego te piękne kwiaty nie kwitną:

#1
Najczęstszy powód to za głębokie sadzenie.

Peonie nie lubią głębokiego sadzenia. Optymalna głębokość to 3-4 palce ziemi nad oczkiem.
Sadzone głęboko w końcu zakwitną, ale zajmie parę lat zanim nadbudują system korzeniowy do właściwej wysokości.
Natomiast zbyt płytkie sadzenie naraża oczka na przemarzanie i nic nie będzie z kwitnienia.

#2
Złe miejsce uprawy.

Jeśli peonia jest posadzona w cieniu to nie ucieszy nas obfitym kwitnieniem.
Lepiej sadzić w miejscu nasłonecznionym i w glebie przepuszczalnej.

#3
Starsze krzewy mogą zmniejszyć intensywność kwitnienia lub całkiem mogą przestać kwitnąć.

Należy wykopać starą, kilkudziesięcioletnią lub kilkunastoletnią, karpę. Podzielić na mniejsze części - po 3-5 oczek.
Obejrzeć dobrze korzenie usuwając stare, zniszczone i martwe.
I posadzić na nowe miejsce.

#4
Zbyt małe korzenie i zbyt młode oczka.

Peonie takie zakwitną po kilku latach. Muszą zbudować większą karpę korzeniową. Nawozimy!

#5
Zbyt częste przesadzanie.

Peonie nie lubią częstej zmiany miejsca. Aby nabrała sił do kwitnienia peonia potrzebuje nawet do 5 lat po przesadzeniu.
W tym czasie musi wzmocnić system korzeniowy. W tym celu należy ją dokarmiać w kwietniu i potem w sierpniu, gdy tworzą się pąki kwiatowe na następny rok.
Czasem zdarzy się, że młoda karpa wytworzy pąki i je zasuszy, bo nie ma siły zakwitnąć - to znak, że głoduje. Nawozimy!

#6
Suche lata.

Na brak kwitnienia peonii silnie wpływa brak wody. Podlewanie krzewów w lipcu i sierpniu w lata suche dobrze odwdzięczy się nam w obfitym kwitnieniu w roku następnym.

#7
Wiosenne przesadzanie.

Peonie mogą źle rosnąć i nie kwitnąć po wiosennym przesadzaniu ponieważ są wrażliwe na zranienia korzeni.
Najlepszy termin na przesadzanie peonii to późne lato - II połowa sierpnia i wrzesień/październik.
Wiosenne sadzenie nie jest złe, ale lepsze jest jesienne, bo korzenie zdążą się już "zadomowić" w nowym ogrodzie.

Więc nie zamartwiajmy się dlaczego peonie nie kwitną lecz zastanówmy się, jaki może być tego powód.
Życzę bujnego kwitnienia!

Ostatnio zmieniany: 2017/04/11 16:34 przez Orszulka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma, piku, Gosia1704, Zielona Ania, dobra nuta, nowababka, zanetatacz, Franusiowa, Puszek ten użytkownik otrzymał 3 podziękowań od innych

To i owo o piwoniach 2017/05/11 17:17 #64535

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3283
  • Otrzymane podziękowania: 7381
Mam 'Buckeye Belle' i przymierzam sie do kupienia 'Chocolate Soldier'.
Ma może ktoś obie odmiany, by powiedzieć, czy ta druga jest rzeczywiście ciemniejsza od 'Buckeye Belle', czy taka sama?

'Buckeye Belle'
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia1704, babciakrysia

To i owo o piwoniach 2017/05/11 21:20 #64573

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 6263
  • Otrzymane podziękowania: 24461
Nie mogłem się ostatnio napatrzyć na taką hybrydę,
Paeonia Mlokosewitschii x caucasica "Chameleon", ta kępa nie miała więcej niż 30 cm. zdziwko



Te z kolei miały wyjątkowo duże pąki. Niejakie sufrutiscosy

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia1704, babciakrysia, Shalina

To i owo o piwoniach 2017/05/11 21:28 #64577

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3283
  • Otrzymane podziękowania: 7381
Kondzio napisał:
Mam zrobione u niej zdjęcie 'Chocolate Soldier' i wydaje mi się, że jest jaśniejszy od 'Buckeye Belle'
Ja kupiłem w tym roku 'Black Beauty' . Ciekaw jestem czy będzie w tym odcieniu, co na zdjęciach.

Jaśniejsza mówisz think: No tego to nie brałam pod uwagę tym bardziej, że miałabym za nią dać 2 stówy krecigl
A gdzie Konrad kupiłeś 'Black Beauty'?


Niejakie sufrutiscosy
Tomku, niejakie sufrutiscosy mają nawet u nas swój osobny dział. Czekamy na piękne zdjęcia tam zamieszczone ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

To i owo o piwoniach 2017/05/16 22:28 #65596

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9729
  • Otrzymane podziękowania: 20855
Witam
kupiłam takie maleństwa piwonii drzewiastej -wielkość obecnie 10cm ,ale przezimowały dobrze-możecie mi doradzić -czy już sadzić na miejsce stałe czy czekać do jesieni


pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

To i owo o piwoniach 2017/05/17 06:33 #65616

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3283
  • Otrzymane podziękowania: 7381
Nawet nie do jesieni lecz tylko 3 miesiące, bo peonie przesadza się od II połowy sierpnia.
Jak coś rośnie w donicy to można cały rok wsadzać do ziemi.
inna sprawa jest z gołym korzeniem.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

To i owo o piwoniach 2017/05/17 07:02 #65617

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7463
  • Otrzymane podziękowania: 16257
Żanetko, ja to bym chyba potrzymała ją w donicy żeby trochę podrosła think: . Znając moje zapędy mogłabym ją niechcący wypielić polewkamax , szczególnie, że drzewiaste sadzi się głębiej niż rosły w doniczce ;).
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

To i owo o piwoniach 2017/05/17 08:34 #65629

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8384
  • Otrzymane podziękowania: 24992
Ja takie maluchy mam w gruncie i mają się dobrze. Sadzone jesienią z gołym korzeniem przezimowały dobrze z lekkim okryciem stroiszem :)
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

To i owo o piwoniach 2017/05/17 12:00 #65669

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7463
  • Otrzymane podziękowania: 16257
Mam problem w 1 piwonią. Dzisiaj odkryłam zwiędłe łodygi, które w środku są puste. Przecięłam nawet sprawdzając, czy nie ma tak żadnego szkodnika, ale nic nie znalazłam. Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć co się dzieje i co robić?





Część pędów opadła, część wygląda zdrowo:


Na tym będzie wygląda, jakby coś zaczynało się dziać. Zbrązowiały boczne liście, czubek jeszcze zdrowy :unsure: :

W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Ostatnio zmieniany: 2017/05/17 12:01 przez edyta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Puszek
Czas generowania strony: 0.185 s.