To ziarnopłon. Gdy już kończy sezon wegetacyjny, pojawia się na liściach własnie taki ciemny pasek.

Jeffersonia diphylla nie ucierpiała od przymrozków i spokojnie zawiązała nasienniki.



Może pomogło stanowisko na którym rośnie - jest przysłonięta sporym krzewem



Zdjęcia z 09 i 14.05.2017
.

U mnie pojawiła się pierwsza siewka .

U mnie jeszcze siewek dżefersonii nie widziałam, choć nasiona się rozsiały w ubiegłym roku. Czekam wiec Pojawiły sie też nasienniki Jeffersonia diphylla. Sa sporo mniejsze, niż u Jeffersonia dubia




Zajrzałam ostatnio do Jeffersonia dubia 'Variegata', która była kupiona u Yuzawy (Yuzawa Engei) 2 lata temu. Stoi, jak zaklęta i mało przyrasta. O kwitnieniu nie ma nawet mowy!







.

Jeffersonia dubia szybko i niezauważenie znikła z powierzchni ziemi, natomiast Jeffersonia diphylla daje prawdziwy popis zmiany barw. W jednej kępie są jeszcze zielone liście, ale także żółte i brązowe.







Z ciemnozieloną o tej porze roku hostą Bluetooth



.

Polu, a te czerwone liście na ziemi to od kogo?

Ewciu, to niesamowicie czerwone liście ambrowca

Moje dżefersonie dały znać o sobie w nowym sezonie 2018 już na początku kwietnia. 4 kwietnia zauważyłam ,że Jeffersonia diphylla wystawiła z ziemi stadko kłów



Po pięciu dniach pojawiły się już wyrośnięte pąki kwiatowe


fot.09.04.2018r

Wczoraj i dziś robiłam tej dżefersonii zdjęcia w pełni rozkwitu, czyli od wystawienia z ziemi kłów, do rozłożenia kwiatów w 10 dni!!!! Jej liście dopiero się rozwiną w pełni, gdy będzie kończyć kwitnienie





Z Jeffersonia dubia mam nieco problemu: gatunek został przeze mnie podzielony w ubiegłym roku, pod koniec sierpnia. Teraz wydaje mi się, że oddzielona sadzonka jest martwa o roślina mateczna dopiero dziś pokazała pierwszy kwiat



U podstawy widać jeszcze trochę pąków, ale kwitnienie na pewno nie będzie tak obfite, jak w latach ubiegłych

Jeffersonia dubia 'Alba', czyli odmiana o czysto białych kwiatach, ładnie zawiązała pąki i jak na młoda roślinę, ładnie kwitnie





Odmianę o liściach variegata gdzieś przeniosłam i nie mogę jej znaleźć

Pierwsze kwiaty moich młodziutkich roślinek

Zdj.dziś 15.04.2018

Jeffersonia diphylla




Jeffersonia dubia

Moja już raczej dorosła. Nie mam za wiele roślin wczesnowiosennych, ale Jeffersonia dubia z pośród nich zdecydowanie się wyróżnia.

Moje jeffersonie:

Moje jeffersonie bardzo szybko przekwitły i zawiązują juz nasiona.... Jeffersonia diphylla


fot.20.04.2018r
.

Na kwiatki się nie załapałam i mam już nasienniki

Jeffersonia diphylla

Moja Jeffersonia diphylla na wiosnę ma bardzo dużo słońca i w tym roku kwitła całe 2 dni
Z kolei Jeffersonia dubia ma prawie cały czas cień; kwitła długo ale kwitnienie nie było obfite.
Chyba obydwie będą musiały zmienić stanowisko

Co może być przyczyną,że jeffersonia nie kwitnie?

Dorciu, przede wszystkim zbyt ciemne stanowisko, o którym pisał Wojtek. Czasem trudno takim roślinom wybrać odpowiednie miejsce - wiosną powinno być widne, ale niezbyt słoneczne, zaś latem , bardziej cieniste a przede wszystkim, chłodne (!!!). Dżefersonie lubią tez mieć stale wilgotno pod stopami, ale gleba musi być przepuszczalna, by nie tworzyły się zastoiny.

Wojtku, moje Jeffersonia dubia tez kwitły bardzo krótko. To oczywiście wina upałów, których te rośliny bardzo nie lubią.

Nasienniki dżefersonii dwulistnej (Jeffersonia diphylla) bardzo szybko dojrzewają.


fot.08.05.2018r
.

U mnie już prawie dojrzały:

Nawet nie zauważyłam, kiedy pokryweczki dzbanuszków się uniosły i nasiona dżefersonii dwulistnej, wysypały się na ziemię




Choć zdjęcie nie jest zbyt ostre, bo pod liśćmi jest straszliwie ciemno, widać białe wypustki na nasionach - to ciałka tłuszczowe, które zachęca mrówki do roznoszenia ich w większej odległości od rośliny. Dlatego też, choć nasiona sa dość ciężkie i spadają tuż pod liście, siewki znajdujemy nawet kilka metrów od rośliny matecznej



Wszystkie zdjecia zrobiłam 11.06.2018r
.

Ja też nie zauważyłam kiedy nasienniki pękły, bo chciałam nasionka zebrać, bo obiecałam Wiesi. Nie znalazłam nasionek pod roślinami więc albo zostały już rozniesione albo gdzieś wystrzeliły, choć nie wiem, czy taka ich natura. Wiesia potwierdzi, ze nasion wokół roślin nie było!

Potwierdzam Miłko , i bardzo żałuję

Dżefersonie szykują się już do snu, ale gdy spojrzymy pod marniejące liście, zobaczymy pąki, które gotowe są do wybicia na przyszłą wiosnę. Oby do (niezbyt gorącej) wiosny!

Jeffersonia dubia 'Alba'




fot.29.08.2018r
.