Modraszka.



Bogatka.



Modraszka z bogatką.



A ta się chyba właśnie wykąpała w kałuży albo ją inne ptaki sponiewierały.



Na razie mam same sikorki, opanowały ogród, śmiesznie zaglądają do okien, no ale czekam na inne ptaki. Może się skuszą.

Dziś na kolację wpadł Dzięcioł duży.

Dzisiejsze około karmnikowe
Zdjęcia słabe, bo ciemnica straszna

Bogatka





Czarnogłówka



Zięby się pojawiły



i rudzik, ale do karmnika nie zagląda. Woli zbierać to co spadnie.





Dzięcioł się zasiedział







I na koniec smutna wiadomość Rano przy ścieżce znalazłam martwą samicę bażanta
Nie mam pojęcia co się mogło stać. Zamarznąć nie mogła, bo w nocy było zaledwie -3,5°C. Głodna też nie była, bo regularnie dokarmiana, a śladów walki, też nie było widać, więc to nie sprawka drapieżnika

Od jesieni dwie samiczki (ciągle razem) po ogrodzie chodziły, a teraz bidulka sama została

To bardzo przykre. Choroby dopadają też zwierzęta, czasem tak niestety bywa. I podobnie jak to jest u ludzi, najbardziej cierpią te, które zostają same. Taki ten świat pokręcony.

Rybki bezpieczne, czapla tym razem głodna.............

fot. 12.12.2022

Verciu ta Twoja czapla to wygląda niczym szpieg z Krainy Deszczowców


Bażant (Maniek) wytyczył sobie własne ścieżki i nimi ostatnio się porusza w ogrodzie. Pewno, aby się nie męczyć brnąc w śniegu.

Mój karmnik okupują sójki, widziałam dwie na raz. Zdjęcia jak zwykle bardzo słabe bo przez szyby







Nim spadł śnieg miałam naloty dywanowe takich czarnych

U nas cudny szron dziś. Ptaki fajnie wyszły na jabłonce:

Wczoraj bladym świtem przyleciała gromadka raniuszków.

Tych dwóch bażancich przystojniaków tej zimy mieszka w ogrodzie. Przepraszam za jakość zdjęć.

W karmiku i okolicach tłok pomimo gwałtownego ocieplenia.

sosnówka

i pełzacz ogrodowy

I jeszcze świeżuteńkie raniuszek i grubodziób, ale ciemno strasznie więc zdjęcia kiepskie.

Czubatka zdziś:

Kurcze, gratuluję. Ja grubodzioba widziałem u siebie ostatnio chyba w 2016r. teraz tylko sikorki, czasem kawki, sójka, sroka. Standard.

Ja Tomku też je widuję w tym sezonie rzadko. Dosłownie z 2-3 razy widziałam i zrobiłam to jedno kiepskie zdjęcie.

Ciąg dalszy czubatki. Dziś przyleciały dwie, ale nie udało mi się ich złapać razem:

Leca gęsi i chyba w tą stronę, nie tamtą. Nie mam zdjęcia, bo się ściemnia.

fot.01.01.2023

A ja z dala od swojego karmnika. Tradycyjne w Trzech Króli wybraliśmy się do Słońska do PN Ujście Warty:

Pogoda była dziś nieciekawa. Bardzo ciemno, zdjęcia takie środowiskowe...

Gęgawy

Łabędzie krzykliwe

Pustułka

Modraszki

żurawie

To jednak nie wszystkie żurawie odleciały na zimę

Pod dziobki świeżutkie jabłuszka podkładam, a one wolą zgniłki, pewno już sfermentowane

Ja też Basiu się nad tym zastanawiałam dlaczego one tak wolą... może w tych zgniłkach jakieś walory (procenty) są?

Ciąg dalszy z wojaży:
gęsi wszelakie plus łabędzie krzykliwe

parka czernic

zawsze zwiewają!

łabędzie krzykliwe