Ceterach officinarum
Śledzionka skalna
syn. Asplenium ceterach (w użyciu , wg Linneusza)

Bardzo ciekawa paproć,idealna na skalniaki i słoneczne stanowiska. Występuje w środkowej i południowej Europie. W Polsce na stanowiskach naturalnych nie występuje.
Liście skórzaste, zimozielone, dorastają do 10-15 cm. Najczęściej można ją spotkać w szczelinach skalnych i wapiennych murach.
Wymaga gleb wapiennych i koniecznie dobrze przepuszczalnych. Bardzo odporna na suszę. Dość dobrze znosi nasze zimy.

Moja dwuletnia

Pierwszy egzemplarz dostałam 4 lata temu. Pięknie się rozwijał aż nagle po roku zaczął brązowieć i zanikł. Przyczyn mogłam się tylko domyślać - rósł co prawda na specjalnie przygotowanym stanowisku w dwóch wielkich blokach piaskowca, ale jednak na hostowisku, gdzie latem codziennie leje się dużo wody.



Następne dwa egzemplarze posadziłam wiec na suchym murku skalnym, gdzie rosną paprotki (Polypodium). Miejsce to praktycznie nie jest podlewane. Póki co - odpukać - rosną drugi sezon.

fot.22.08.2016r



Drugi egzemplarz w tle , za Polypodium cambricum "Oxford Gold"




...

Posypany mroźnym cukrem po nocnych przymrozkach, w mroźny dzień.
fot.13.09.2016r







uprawa

Jak wasze śledzionki po zimie? Moje, jakby nówki nieśmigane, pięknie przezimowały! Ten ze zdjęcia niżej spędził zimę zakopany w liściach.

Ceterach officinarum na kamiennym murku o zachodniej wystawie



.

Zdjęcie z dzisiaj. Nie okrywane, w cieniu karpiny - nieźle przezimowały

Verciu, super skomponowane to miejsce...bardzo me gusta, bo naturalnie wyglądające. Co tam jeszcze rośnie do towarzystwa? Widze chyba jakiegoś łyszczaka?

Łyszczaki na pięterku, na parterze ramondy.

Tak ładnie przezimowała na skalniaku z tufu wapiennego.

Moja rośnie między zwykłymi polnymi otoczakami niczym nie przykrywana no w tym roku miała grubą śnieżną pierzynkę

Dzielnie zniosła przymrozki i rozwija pastorałki

Ceterach officinarum

Iwonko, bardzo ładnie rozrośnięta kępa śledzionki skalnej Ile sezonów sobie liczy??

Ceterach officinarum jest aż brązowy od zarodników



Drugi egzemplarz nadal wypuszcza nowe liście


fot.23.08.2017r
.

Poll moja śledzionka rośnie u mnie od wiosny 2014 r, zdjęcie dziś

Od niedawna jestem właścicielką dwóch sadzonek Śledzionki skalnej
Mam nadzieję, że im się spodoba w moim ogrodzie i będą chciały zdrowo rosnąć
Najbardziej boję się ich pierwszej zimy.

Zdj.dziś 19.09.2017

basik napisał:
Basiu, nie ma się co bać, bo ceterach nieźle znosi nasze zimy. Dla pewności, gdy temperatura spadnie do ok -8C, zarzuć na kępki kilka iglastych gałązek. Śledzionka, to paproć zimozielona, więc materiał, którym zabezpieczamy, musi być dobrze przewiewny. Włóknina też jest niezła, ale przydałoby się ją dystansować od rośliny a z tym ciężko podczas opadów.

Jedna z moich śledzionek skalnych trafiła w ubiegłym roku na nowo wybudowany kawałek skalniaka, który dzieli z rojnikami różnych odmian. Zima była przykryta iglastymi gałęziami.


fot.05.04.2018r
.

Swoje też okryłam gałązkami igliwia. Dzielnie przetrwały zimę
Wypuszczają już nowe listeczki

Zdj.dziś 15.04.2018

I moja Śladzionka skalna budzi się do życia

Podczas ekstremalnych upałów i suszy, śledzionka skalna w taki właśnie sposób zwija swoje liście . Po podlaniu, wraca do dawnego wyglądu.


fot.18.08.2018r.