Borówka amerykańska (borówka wysoka)
2023/09/27 12:02 #304028
Willow
Wylogowany
Złoty forowicz
Posty: 237
Otrzymane podziękowania: 796
Dzięki, pocieszyłeś mnie, jest zatem nadzieja, że stworzenie odbije na wiosnę. Nie mam doświadczenia w uprawie borówki, ale mam takie przeczucie, że to może być jakiś potężny stres środowiskowy po posadzeniu. Obok rosnąca Chanticleer, tak jak pisałam, jest zdrowa i zaczyna przebarwiać się jesiennie. W sklepie, w którym kupiłam Duke, obejrzałam ostatnio wszystkie egzemplarze wszystkich odmian jakie mają na stanie i nic takiego nie widziałam, nawet jednego porażonego w taki sposób listka. Poza tym moi sąsiedzi ze wszystkich stron nie mają ani jednej borówki, zatem przypuszczam, że nie miała skąd się zainfekować chorobą.
Obejrzałam gałązki krzewu i są zdrowe, bez plam i nekroz , więc postanowiłam jednak potraktować ją kilka razy Asahi, może coś pomoże. W ten sposób uratowałam już kilka zabiedzonych krzewów, szczególnie po wariackim przesadzaniu w środku lata.
pozdrawiam słonecznie Ewa
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek
Borówka amerykańska (borówka wysoka)
2023/11/28 14:21 #307924
wojtek
Wylogowany
Moderator
Posty: 7835
Otrzymane podziękowania: 40528
Nie tylko owoce palce lizać ... ale i jesienne wybarwienie też bardzo smakowite.
Ostatnio zmieniany: 2023/11/28 14:23 przez wojtek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nowababka, zanetatacz, nelu-pelu, DorotaZ, Willow
--=reklama=--
Borówka amerykańska (borówka wysoka)
2024/02/26 18:33 #313311
trzyary
Wylogowany
Świeżak
Posty: 16
Otrzymane podziękowania: 17
Pobrałem próbki, dałem do zbadania do Stacji Chemiczno-Rolniczej.
Poprosiłem o zalecenia.
Badanie ogrodnicze.
Makro i mikroelementy.
Uzupełniłem i wyrównałem ściółkę z igieł i cienkich gałązek.
Ściółka nie dotyka pędów.
Ma teraz co najmniej 5 cm grubości.
Z czteroletnich i starszych krzaków wyciął po jednym najstarszym pędzie.
Deszczomierz pokazał 50 mm.
Wylałem wodę i oczyściłem z liści i śmieci.
Nie mam chorych pędów.
Pąki zaczynają się powoli rozchylać.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.