Moje zwyklaczki

Marzenko, eksibicjonizm ogrodniczy jest bardzo miło widziany na ZZ.
Ja też mogę napisać, że ciemierniki to rośliny , które zawładnęły moim sercem. Dlatego też uważam, że nie ma 'zwyklaczków' - każdy jest na swój sposób piękny, szczególnie, kiedy w kępie jest mnogośc kwiatów.

Ciemiernik, który podejrzewam o bycie odmianą 'First Dance' z serii 'Wedding Party'



Moja siewka o wiatraczkowatych, tępo zakończonych płatkach. kolor najpierw ecru, potem zołtozielony z kropeczkami na płatkach



Kupiony bez nazwy, pełny, ale środek nigdy się nie rozwija do końca



'Black Night'



Dwa niby podobne, kropkowane na płatkach, ale centrum pierwszego z nich jest pomarańczowe (moja siewka o żółtawym odcieniu liści) , drugiego bordowe




fot.17.03.2019r.
.

Hejka!
Orszulko , zjawisko pod tytułem ciemiernik zwykły w przyrodzie nie występuje. Popieram ciemiernicze ( a może ciemiernikowe ) opinie Poll, każdy nowy ciemiernik w ogrodzie to przygoda, zwłaszcza kiedy zaczynają się siać a potem na nowych roślinach pojawiają się kwiaty, czasem całkiem inszej urody niż to co u człowieka do tej pory na ciemiernikach kwitło. Ja na ten przykład mam nówki długo trzymające "czarny malwowy" kolor, a żadna roślina rodzicielska takowej cechy nie miała. Przyuważyłam też jednego z różowym nalotem pośrodku płatków, stawiam że mieszaniec czarnego z orientalnym. Mam nadzieję że jakaś siewka odziedziczy cechy po moim daliowym i będę miała ciemierniki w typie 'Tutu'. Chciałabym też żeby potomstwo budyniowego objawiło cechy rodziciela. A nowych siewków jak mrówków, tylko wyczekiwać na kwitnienia.

Na zdjątkach ciemiernik daliowy i "Budyń".





Pozdrówka
Tabs

Tabciu, u mnie nawet z siewk jakoś tylko białe, bo te moje to wszystko siewki z nasion zebranych w Niemczech.
Cieszę się, że przynajmniej pierwotne nasiona przejęly cech swoich rodziców i wyszło chyba 4 czy 5 gatunków tych siewek.
A wysiewają się na potęgę! Szczególnie te

Hejka!
Orszulko grunt że się sieją. Są tacy nieszczęśliwcy którzy co roku kupują ciemierniki w nadziei że jednak jakiś się przyjmie a nawet wysieje. Glebę wymieniają, z dolomitem skaczą a tu nic, posadzony złośliwie wypuszcza tylko liście ( często zdarza się to wypędzonym sadzonkom z marketów ), czasem jeszcze bardziej złośliwie zamiera, o wysiewaniu z przyczyn oczywistych nie ma mowy. A u Ciebie ciemierniki wyraźnie czują się dobrze.









Pozdrówka
Tabs

i taki dziwak... od kilku tygodni nie chce się rozwinąć

Zdaje się potrzeba czasu na zadomowienie ciemierników. U mnie ładnie przyrastały i kwitły, ale się nie wysiewały......a tej wiosny 'łany' siewek

Asiu, ale piękny ten z granatowymi cieniami na płatkach

Basiu, też tak uważam, ciemierniki lubią być zostawione w spokoju a latem, nawet zapomniane. Oczywiście, muszą korzystać z dobrodziejstwa wody, ale skoro i tak się podlewa rośliny rosnące obok?. Ja, gdy przesadzam ciemierniki, biorę najszerszy szpadel, by nawet nie odczuły, że zmieniają miejsce.

W końcu zaczęły się podnosić z ziemi ciężkie pąki ciemiernika mieszańcowego (Helleborus x) 'White Beauty' . Czasem nazywany jest Helleborus nigercors, gdyż jest hybrydą międzygatunkową ciemiernika białego (Helleborus niger ) i korsykańskiego (Hellebrorus corsicus/Helleborus argutifolius). W moim ogrodzie jest ciemiernikiem najpóźniej rozpoczynającym kwitnienie.





Helleborus x ericsmithii 'HGC Champion' z opatentowanej, Złotej Kolekcji Ciemierników (Helleborus Gold Collection® ) przekwitając,zmienia kolor kwiatów na oranżowoczerwone





Nadal oczywiście kwitną odmiany wschodnie - np ciemiernik Double Ellen Spotted White



... czy 'Harvington Shades of the Night']


fot.21.03.2019r.

to dla pokazania różnicy między Polską zachodnią a środkowowschodnią wstawię parę moich - zdjęcia ze środy, nie sprzed miesiąca




tybetański - przyjechał z jednym liściem jesienią 2017 z Sadzawki, ale jest postęp , liście będą już dwa! (drugi wychodzi pod tym widocznym).



korsykański, który, jak widać, 2018 ledwo przezipał pod naparstnicami

Znalazłam w ogrodzie jeszcze taki kwitnący Oznacznik zaginął, ale to i tak nie ma większego znaczenia, bo żadna z zakupionych (zapisanych w notatniku) odmian nie pasuje do niego. Przy okazji natknęłam się na odmianę 'Pretty Ellen Red Spotted'. Kwiat bardzo podobny, ale pewno mój pozostanie NN

Zdj.20.03.2019

Najciemniejszy u mnie


i rożowy

Mój wypłosz przesadzany zimą

I mój jedyny podwójny

U mnie dokwitły jeszcze takie,pojedynczymi kwiatami.

c.d.

Kupiłam jeden ciemiernik z serii 'Prince', ale sadzonka taka, że z 2 lata poczekam na kwiaty Ciekawa jestem, czy osiągną faktycznie takie spore rozmiary, o jakich się pisze (7-10 cm).

Ja tymczasem zajęłam się w niedzielę rozsadzaniem zbyt zagęszczonych siewek ciemierników i takich, które wysiały się np na ścieżkach. Przekopuje je ze sporą bryłą ziemi, aby jak najmniej odczuły przenosiny. Wszystkie ciemierniki lekko podsypałam dolomitem.







Tymczasem ciemiernik Silver Dollar ( Helleborus × sternii ) mimo lekkiej zimy, wyszedł tylko jednym liściem. Dałam mu bardzo osłoniete stanowisko i nie wiem, co więcej moge zrobic, by zechciał troszkę podrosnąć. O kwitnieniu nawet nie wspominam



Wśród siewek jest najwięcej takich burasków, ale i one wygladają ciekawie, gdy się zagęszczaja i mają mnóstwo kwiatów





Ciemiernik cuchnący - moja najwieksza kepa, która jest moją siewką. Roślina mateczna cofneła się nieco w rozwoju, choć wydała całe łany potomstwa


fot.23.03.2019r
.

U mnie odmianowych brak ale siewek rozmaitych dostatek. Mimo kwaśnej gliny radzą sobie dobrze i nieźle się sieją

Poletko



i indywidualnie
















i biały

Ciemierników nie mam jakiś specjalnych, ale tego bordowego uprawiam już ze dwadzieścia lat ... jest niezawodny i cały czas mi się podoba.
Sieje się dość mocno, a poszczególne egzemplarze różnią się trochę odcieniem ... te najjaśniejsze, bledziutkie eliminuję
Próbowałem sadzić bardziej wyszukane odmiany ale jakoś były z nimi problemy, może ziemia za kwaśna

Kwitnie mój ciemiernik biały





i takie NN

Piękny ciekawe gdzie takie można nabyć?

Moje ciemierniki bez nazw niestety.
Ten pierwszy najciemniejszy :