Ta 'Plumosum Druery' w ogrodzie Poli,to chyba jednak nie to .Może Tomasz się do tego odniesie.To raczej 'Plumosum Congestum'
Tak, to stara etykieta, bo pod taką nazwą kupiłam niegdyś tę paproć w Anglii od pewnego kolekcjonera. Dopiero później się okazało, że to nie Druery -o czym kilka razy już pisaliśmy i rozmawialiśmy- a etykieta została i nadal tam jest.