Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Zabezpieczmy rośliny przed mrozami ...Idzie zima stulecia?

Zabezpieczmy rośliny przed mrozami ...Idzie zima stulecia? 2017/01/07 09:43 #42833

  • andrzej
  • andrzej Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 519
  • Otrzymane podziękowania: 1149
Ja też nic nie okrywałem, ale liczę, że kilku centymetrowa warstwa puchu zrobi swoje.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zabezpieczmy rośliny przed mrozami ...Idzie zima stulecia? 2017/01/07 09:49 #42835

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1251
Okręciłam włókniną kilka wrażliwszych rodków /zapomniałam o malutkim Lupinenbergu :mlotek :mlotek , dzisiaj coś na niego dam, może jeszcze uratuję sytuację :placz /, przykryłam igłami i stroiszem małe paprocie, malutkie hosty i lilie. Niestety 'moje' kosy okropnie wszystko rozkopują i już widzę, że część kołderek jest w stanie totalnej demolki, najgorzej wygląda szpital hostowy :placz
Będzie szkoda straconych rodków, ale zdaję sobie sprawę, że nie dam rady zabezpieczać przed mrozem dużych egzemplarzy. Teraz moje rodki mają 60-70 cm, nie ma problemu z opatulaniem, ale za parę lat krecigl Teraz jestem wyleczona z kupowania odmian o małej mrozoodporności, jestem ciekawa, czy na wiosnę zmienię zdanie 2smiech Pewnie znowu powiem, a co tam...ileż to roboty zabezpieczyć, nawet duże krzaczki :diabelek Jak zobaczyłam Blue Boy'a żadna siła mnie nie mogła powstrzymać przed zamówieniem. Samo życie 2smiech
Śniegu prawie nie ma, parę marnych centymetrów, co to jest na -20, lepiej niż nic, ale żadne zabezpieczenie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll


--=reklama=--

 

Zabezpieczmy rośliny przed mrozami ...Idzie zima stulecia? 2017/01/07 09:56 #42837

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25640
  • Otrzymane podziękowania: 66657
Hanulku, u mnie to samo. Rododendron 'Tortoiseshell Orange' tak pieknie zapaczkował, ale co z tego, jak ma odpornośc do - 15C. krecigl Wczoraj, przy mrozie -8C zbudowałam wokół niego konstrukcje z gałęzi iglastych i nakładłam drobnych gałązek na pąki, ale czy to coś da?
Najbardziej boję się o młode nasadzenia :oops: ...kupione jesienią paprocie i oczywiście różaneczniki od Hachmanna. :mur


cały ogród tak wygląda





.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Zabezpieczmy rośliny przed mrozami ...Idzie zima stulecia? 2017/01/07 10:02 #42839

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2303
  • Otrzymane podziękowania: 5589
U Mnie pół metra śniegu.
Powinno wystarczyć.
Zresztą nie mam czego okrywać.4 RH na krzyż.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zabezpieczmy rośliny przed mrozami ...Idzie zima stulecia? 2017/01/07 10:05 #42840

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 9996
  • Otrzymane podziękowania: 22871
Właśnie dla takich chwil nawet nie myślę o małoodpornych roślinach :nie
Jest tyle pięknych wytrzymałych więc jest w czym wybierać. Choć jak patrzyłam przez okno na Souvenir de Christophe Cochet to lekko mi serce zadrżało :oops:
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zabezpieczmy rośliny przed mrozami ...Idzie zima stulecia? 2017/01/07 10:06 #42843

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1251
Miałam zamiar niczego nie okrywać, ale żal pączków i krzaczków z pięknymi liśćmi. Mówiłam sobie, że odważnie wszystko zostawię naturze i niech się dzieje wola nieba; a potem poleciałam z włókniną, bo w końcu sama te biedy tu posadziłam, a teraz mają marnie skończyć? Czekam na trochę cieplejsze chwile i pójdę jeszcze powalczyć, dosypię igieł i dołożę gałązek, bo na pewno te pierzaste smoki narozrabiały od wczoraj. Poluś, piękności od Hachmanna to chyba opatuliłaś podwójnie albo i potrójnie :woohoo: Muszą przetrwać i kwitnąć, bardzo na nie czekam! I nie tylko ja. Twoja konstrukcja nad zmarzluchem brzmi bardzo solidnie, musi pomóc :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zabezpieczmy rośliny przed mrozami ...Idzie zima stulecia? 2017/01/07 10:07 #42844

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13501
  • Otrzymane podziękowania: 31377
Nowo posadzone jesienią róże przykryłam jedliną, a reszta musi sobie dawać radę sama. Teraz są pod śniegiem. Na wierzchu został tylko rh Nowa Zembla i kilka hortensji ogrodowych. Ale te zostawiam co roku nieokryte.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zabezpieczmy rośliny przed mrozami ...Idzie zima stulecia? 2017/01/07 10:13 #42845

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25640
  • Otrzymane podziękowania: 66657
Zima, to ja jestem straszliwie mądra i stwierdzam,ze zero ryzykownych nasadzeń. tak samo, jak wiosna, po tygodniu przymrozków -8C, byłam rozgoryczona , zmądrzałam i stwierdziłam,ze przenoszę się z ogrodem na Wyspy. A potem co???? Serce robi swoje - kupuje rośliny nawet w październiku a te z mrozoodpornością dość wątpliwą, okazują się być wprost niezbędne :glupek w moim ogrodzie. :glupek A na Wyspach u mojej córy jest teraz -1C i zima na całego. polewkamax
Masakra z moja głupotą. :glupek :glupek :glupek :glupek Jakby co, ogłosimy wiosną konkurs na najbardziej lekkomyślnego ogrodnika....Juz wiem, kto wygra. 2smiech
Ostatnio zmieniany: 2017/01/07 10:14 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zabezpieczmy rośliny przed mrozami ...Idzie zima stulecia? 2017/01/07 10:33 #42849

  • halszka
  • halszka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1991
  • Otrzymane podziękowania: 5934
U Was to chociaż jest mniej lub więcej śniegu, a tu null :( . Wczoraj leciałam do ogrodu pookrywać stroiszem nowe paprocie, ale róże, te na pniach, stoją gołe. Mam nadzieję że przetrwają, bo w Poznaniu mróz nie taki duży (w nocy miało być -13). Róże na pniach zamierzam okryć przy okazji rozbierania choinki wkrótce, mimo że niby mrozów wielkich ma już nie być (choć kto wie... :nie_wiem ), bo ktoś gdzieś zauważył, że bardzo szkodzi im ostre wczesnowiosenne słońce, które je rozbudza zbyt wcześnie. :angry:
Pozdrawiam
Halina
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zabezpieczmy rośliny przed mrozami ...Idzie zima stulecia? 2017/01/07 11:06 #42857

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1251
Poluś, dlaczego 'najbardziej lekkomyślnego ogrodnika'??? Może jednak najbardziej radosnego, rozmarzonego, optymistycznego ....brzmi duuużo lepiej :diabelek
Jak to dobrze, że mnie nie ruszają róże! Dopiero byłby kłopot, kiedyś spróbowałam i wyleczyłam się skutecznie. Ciekawa jestem czy moje japonki Blue Danube przeżyją, mam ich razem 5, w tym dwie duże, kilkunastoletnie, tych byłoby bardzo żal. Oczywiście stoją gołe :oops:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll

Zabezpieczmy rośliny przed mrozami ...Idzie zima stulecia? 2017/01/07 11:20 #42862

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25640
  • Otrzymane podziękowania: 66657
Halszko, własnie Olusia, która mieszka w Kościanie pod Poznaniem, napisała mi,że zero śniegu, ale najniższa temperatura, jaką odnotowała, to -12C.

Hanulku... o tak, ciągle chodzę z głową w chmurach..Gorzej, jak te marzenia twardo zderzają sie z rzeczywiśtoscią, na która nie mam wpływu. krecigl Ja niektóre młode azalie japońskie zarzuciłam stroiszem iglastym, ale to tylko chyba z 5. Jeden mój Blue Tit Magor na ponad metr- co z takim zrobić? Jedyna nadzieja w tym, że rośnie na tarasach, więc w miejscu, gdzie nigdy mi nic nie przemarzło.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zabezpieczmy rośliny przed mrozami ...Idzie zima stulecia? 2017/01/07 11:23 #42863

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4361
  • Otrzymane podziękowania: 7977
Haniu ja o różę martwię się najmniej ;), wszystkie mają kopce, a i tak tnę wiosną krótko, mogą sobie na długość marznąć i tak odbiją i zakwitną :P
Za to mój jedyny rh wygląda fatalnie i gdybym miała ich więcej, już wpadłabym w depresję :diabelek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zabezpieczmy rośliny przed mrozami ...Idzie zima stulecia? 2017/01/07 11:28 #42865

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13501
  • Otrzymane podziękowania: 31377
O kurcze, Marto, poszłam zobaczyć na swojego jedynego.. wszystkie liście wiszą mu jak dętki, hmmmmmmm
A wczoraj jeszcze był taki radosny :dry:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zabezpieczmy rośliny przed mrozami ...Idzie zima stulecia? 2017/01/07 11:52 #42870

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25640
  • Otrzymane podziękowania: 66657
markita napisał:
Za to mój jedyny rh wygląda fatalnie i gdybym miała ich więcej, już wpadłabym w depresję :diabelek

Ja przywykłam do widoku zwiniętych liści u różaneczników. Jak tylko mróz zelży, latam i podlewam je powoli. We wsi się ze mnie pośmiechują, ze -4 a ja podlewam. 2smiech Uchodzę chyba za miejscowego głupka 2smiech ale za to z daleka mi się kłaniają ...nawet największe mruki i dzieci. polewkamax
Ostatnio zmieniany: 2017/01/07 11:53 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zabezpieczmy rośliny przed mrozami ...Idzie zima stulecia? 2017/01/07 12:16 #42884

  • chester633
  • chester633 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1179
  • Otrzymane podziękowania: 3078
Poll napisał:
We wsi się ze mnie pośmiechują, ze -4 a ja podlewam. 2smiech Uchodzę chyba za miejscowego głupka

Polla żebyś widziała wzrok i miny moich autochtonów 2smiech jak owijałem róże, hortensje ogrodowe i sypałem kopce z ziemi i kory 037 .

Jak pisałem wyżej wszystkie znaki na niebie i ziemi pokazywały mróz teacher , a że się obśliznął dwa tygodnie to taki wypadek w atmosferze, faktycznie RH bronią się przed transpiracją i listki wiszą smętnie jak makaron rurki 4-jajeczny wink-3 .Ja wszystkie rośliny które miałyby ucierpieć okryłem ,kosów mam tylko jedną parę więc zbyt mocno nie rozrzucają kopców .To dopiero początek zimy , w połowie tygodnia ma jeszcze dopadać śnieg więc kołderka jest i tak trzymajmy się ciepło..... :kawa
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll

Zabezpieczmy rośliny przed mrozami ...Idzie zima stulecia? 2017/01/07 13:15 #42904

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1251
Żeby tak rodki chciały w jednym sezonie przystojnie odbić od korzenia :woohoo: Moje wszystkie wyglądają, jak zielony makaron na patykach, taka ich uroda :diabelek ; na pewno nie miały za sucho, podlewane deszczówką do ostatniej rozsądnej chwili, jak mróz odpuści będę działać, ale najpierw musi wystartować silnik pompy, a do tego potrzebuje ciepła. Woda z wodociągu się nie nadaje krecigl Dopóki nie było wodociągów, silnik był na zimę ogacony, że ho, ho, zwłaszcza po przygodzie sąsiadów, u których zamarzł i była niezła zabawa z przywracaniem go do życia. Teraz o tym zapominam :oops:
Przerwa w nadawaniu, bo psy sobie zażyczyły kolejnej wizytacji ogrodu :angry: Lupinenberg został gustownie przyodziany w gałązki sosnowe, mam nadzieję, że będzie ok. Odkryłam jeszcze jedno zaniedbanie: Blue Peter golec zdziwko Co prawda za nim nie przepadam, ale przesadziłam z niechęcią, powinnam o niego zadbać, bo był w marnej kondycji i chyba mu się nie poprawi 2smiech
Poluś, te rodkowe marzenia są tak radosne i w sumie nie kosztują zbyt dużo, chyba sobie nie odmówię spełnienia kilku. Nie mogę skojarzyć dziedziny życia, gdzie zderzenie marzeń z rzeczywistością przechodzi zupełnie bezboleśnie think:
Ostatnio zmieniany: 2017/01/07 13:17 przez hanya.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
  • 2
Czas generowania strony: 0.173 s.