Wiosenny ogród uroczy, Wero. Z zainteresowaniem czytałam wymianę zdań o bezwzględnym usuwaniu z ogrodu roślin nie spełniających oczekiwań. I ja mam to na swoim koncie. Powiem Ci, że najtrudniej mi to przychodzi, jeśli wynika to z moich wcześniejszych błędów - roślinę źle dobrałam do miejsca, teraz wywalam, a co ona winna..?

Rozumiem wycięcie magnolii - one tak naprawdę nie wszędzie się sprawdzają, nie każde warunki im sprzyjają - a warunków choćby klimatycznych nie zmienimy.
A judaszowce piękne, rozumiem tę zamianę
'Wada's Memory' ma dla mnie dodatkowe zalety poza kwiatami - młode liście są ładnego koloru, same liście są ładne, duże, i samo drzewko ma ładny pokrój.
Piwonie piękne! takie pojedyncze lubię najbardziej a jak jeszcze są to siewki to już je uwielbiam

Verko, chyba mnie zachęciłaś do podjęcia decyzji , na mniejszą skalę co prawda, ale chyba wywalę agapanty. Nie kwitną już trzeci rok, na zimę trzeba znaleźć im miejsce pod dachem. Do kitu taki interes.
Judaszowiec wygląda wspaniale.

Gosiu u judaszowców prócz kwitnienia, cenię sobie ich umaszczenie liści. Są piękne cały sezon

Janko - cóż, mogę Ci tylko współczuć pomyłki, koloru zmienić się nie da

Iza pomyśleć, że jeszcze nie tak dawno (parę lat wstecz) walczyłam o każdą gałązkę na drzewie. Chociaż formowanie bardzo lubię, ale wycinka ?

Karolu, podzielam Twoje zdanie zarówno odnośnie judaszowców jak i piwonii


Zuzka, agapanty ładnie przezimowały w ogrodzie, oczywiście pod okryciem. Jestem ciekawa czy zakwitną, czy też odchorują przeprowadzkę

Cudna ta piwonia, a i kompozycja przepiękna
Agapanty u mnie w ciasnych donicach kwitną co roku bardzo ładne i niezawodnie. Co prawda trzeba je zanieść do garażu na zimę ... Myślałam też o przesadzeniu z donic do ogrodu i pozostawienie już na zimę, ale nie miałam przygotowanego na to miejsca. Może się uda zrealizować to w tym roku. Verciu, a jak je okrywałaś?

Swietko dziękuję Moje agapanty rozsadziły donice i dość już miałam bujania się z nimi w tę i z powrotem jak wichury je przewracały..................

Kilka migawek ogrodowych

Verciu -co do agapantów to racja co ja się namocowałam z ich przesadzaniem ,ale u mnie jest zimniej ,więc do gruntu raczej nie ma szans .....co to za roślinka na przedostatniej fotce?

Verciu pięknie

Ostatnio mieliśmy niezmierną przyjemność odwiedzić Verę i Adama na ich włościach

Co prawda podziwianie roślinności nie zaczęło się od oranżerii, ale zapraszam wpierw tam...



Po przekroczeniu progu pierwsze rzucają się w oczy bugenwille, przyciągając wzrok jaskrawymi kolorami podsadek.







Ta ma wyjątkowo duże i ciekawe kolorystycznie niby kwiaty







Olbrzymia strelicja, która ponoć kwitnie tak długo, że już nudzi właścicielkę





Patrząc z daleka myślałam, że w oranżerii Vera żółwia trzyma





















Na spacer po ogrodzie zapraszam jutro

Veruś przekaż Adasiowi, że tymi pysznymi plackami do dziś się zajadamy

Basiu, to my serdecznie dziękujemy że pofatygowaliście się choć na krótko wpaść do nas
Gorące podziękowania za mile spędzony wspólnie czas i fotorelację ( w oczekiwaniu na obiecaną dalszą część )
Kocham GOŚCI, a szczególnie Tych którzy odwalają za mnie czarną robotę w moim wątku
...no co, jestem szczera w wypowiedzi, choć Adam uważa, że nie wypada tak pisać.........może ma rację
Basieńko, Jasiu - serdecznie zapraszamy ponownie

Vero, wypada, wypada.
W przeciwnym razie, nic bym nie zobaczyła

A jest na co popatrzeć

Zapraszam na spacer po ogrodzie Niestety pogoda nie dopisała, siąpiło nawet momentami Fotki więc nie oddadzą całego uroku ogrodu...

Już na wjeździe wita pyszniąca się kwiatami szczepiona, karłowa wisteria.



W ogrodzie jest mnóstwo świetnie wkomponowanych ozdób, detali i tajemniczych zakamarków.





























Zachwyciłam się orlikami, które nie dość, że bardzo ciekawe kolorystycznie, to jeszcze niezbyt wysokie





cd nastąpi

Nigdy bym nie zgadła że to orliki , piękne w tej barwie , ciekawe czy się wysiewają
Dziękuję Basiu za nieco inne spojrzenie pięknego ogrodu Verki , i czekam ca ciąg dalszy

Wiesiu sieją się na bogato, a Verci pewnie również przypadły do gustu, bo pozwala się im rozrastać do woli.
Mam obiecaną sadzonkę

Jak zawsze pięknie ogólnie i piękne szczegóły.
Basiu dziękuję za zdjęcia.
Verciu a ja mogłabym dostać parę ziarenek tych cudnych orlików? Mam w przeróżnych kolorach i mieszańcach ale takiej odcieni czerwieni nie mam.

Wiesiu, Majeczko, przypomnijcie się proszę, postaram się zebrać nasiona orlików.
Basiu, dzięki za fotki

Veruś, a co to za magnolia, którą pokazała Olusia w wątku zlotowym? Fairy Blush ?

Basia pokazała, jak teraz o tej porze cudownie jest w Twojej palmiarni Zresztą nie tylko tam.
Bardzo podoba mi się Twoja bergenia. Jednak, mimo, że teoretycznie jest to roślina cienia, najładniej kwitnie w słońcu. Przesadzę chyba swoją w słoneczne miejsce.

Verciu, dziękuję jeszcze raz za przyjęcie nas przed zlotem.
Żałuję tylko, że byłam u Ciebie tak krótko.
Nie zdążyłam zobaczyć wszystkiego.
Może jeszcze kiedyś uda mi się do Ciebie zawitać

Swietko, to magnolia zimozielona krzaczasta "Gail's Favourit"

Miłko dziękuję, moje bergenie od wiosny rosną na stanowiskach tylko częściowo ocienionych. Zauważyłam, że te z przewagą cienia gorzej przyrastają i kwitną, dlatego wczesną wiosną sporo ich przesadziłam
Gosiu, też bardzo żałuję, myślę że z Isią odrobicie tę krótką wizytę - zapraszamy serdecznie


Dzisiaj irysowo - trochę resztek z dawnej kolekcji