Jaguś masz rację

, dlatego w czasie deszczu też latałam i podlewałam

, jak sobie sama nie dopilnuję, to deszcz nie zgadnie gdzie mam największe potrzeby

Powiem Ci, że nie wiem jak ja bym zastawiła ogród na tak długo jak Ty musisz

, wiem, że to nie podlega dyskusji, bo siła wyższa, ale chyba bym się zamartwiła

. Przypomnij mi kiedy wracacie?
Ula piękne liliowce wstawiłaś

Ten pierwszy to siewka od Emila, którą obie mamy

? Tak, to jest zimny odcień różu

Z fioletów najładniejsze dwa ostatnie

, jak się nazywają?
Wiem, że Mirka przoduje w uprawie fioletowych liliowców, mamy podobny gust

, bardzo mi jej tu brakuje...
Ewo piękna pysznogłówka

, wyczytałam, że z nasionek, ale teraz już będzie zimować jak bylina, czy tak?
Moni jak to monardy nie chcą rosnąć

, toż to chwasty

, a zwłaszcza czerwona

. Liliowce też przecież odporne byliny

, dziwne, dziwne, co piszesz

Na trawnik w ogóle nie patrzę

, jedynie czasem przez obiektyw aparatu, bo mi psuje tło
Martuś zaintrygowałaś mnie tą nową werbeną

, ciekawe, czy też tak się sieje

. Jak zakwitnie wstaw u mnie, please
Jolu ta najładniejsza to nie moja, tylko Ewy

. Ja mam tylko zwykłe czerwone, różowe i fuksjowe

, rosną jak chwasty, wiosną mogę Ci ukopać ile zechcesz

Lankon jednym kwiatem??? A to dziwne, potomstwo moich nieodżałowanych ma już w tym roku po kilka kwiatów i liczę, że rozrosną się jak mamusia

Lankongense też rośnie, słabo i rachitycznie, ale żyje i mam nadzieję zbiera siły

, teraz ma jakieś 30-40 cm.
Asiu zgadzam się z Iną, Jasmina jak malowana

. Ale jakim cudem nie pachnie???? To nie jest typowy różany zapach, raczej taki słodko-owocowy, naprawdę nic a nic

????
Od dwóch dni nie wyrabiam na zakrętach

. Sprzątam, tnę co popadnie, głównie róże, ale też tawuły, byliny, sadzę, prawie cała poczekalnia wsadzona, plewię, podlewam, jeszcze tylko nie kancikowałam, czekam na ochłodzenie

. Temperatury trochę odpuściły, ale po kilku godzinach na słońcu mam dość

Aha, zapomniałam, kreta znowu tropię

, czy ktoś może mnie oświecić po co ja mam trzy koty
Aminkowe impresje
Pięknie kwitną liliowce od Marysi

, szkoda, że nie wiem, co to za odmiana
Little Fellow
floksowo
Blue Boy
Casablanca
Tanja
Miss Kelly
prawdopodobnie Sweet Summer Queen