Beciu , to nie przegorzan już konsultowałam roślinę z Kandziem wiem jak wygląda przegorzan, bo rośnie w innym miejscu w ogrodzie.
Bardziej wygląda mi na wielgachny oset jakiś nowoczesny

,a został przyniesiony wiosną z zamówioną paprotką.
Roślina ma już pączki więc zaczekam na kwiat może się okaże ,że to coś zaczarowanego.

Muszę szybko go zidentyfikować ,bo włazi na różę Jan Paweł i pewnie zjada mu papu.
Gieniu miło Cię gościć

U Ciebie kwitną już liliowce a u mnie jeszcze daleka droga ciągle jest zimno stąd, to opóźnienie w kwitnieniu.
Dla mnie taka pogoda może być nie lubię upałów a i rośliny lepiej się czują w czasie upałów, są takie umęczone.
Dzisiaj pada z przerwami w przerwach porobiłam różom kilka zdjęć .