Ewuniu już lepiej - dziękuję tylko przez, ta pogodę nic mi się nie chce robić
lelumpolelum Beatko wiesz ,że i ja zastanawiałam się co z Tobą się dzieje

Ciesze się ,że już jesteś i zawsze bardzo chętnie /często cichaczem/ podziwiam Twoje niezwykłe rośliny ,unikalne .
ewalab Ewuniu przecież, to Ty zawsze swoimi roślinami pocieszasz nas na tym forum -dziękuje Ci za wsparcie
Gosiu niezwykle się ciesze ,że jakoś dochodzisz do siebie ja jestem bardzo wrażliwa na takie tematy jaka stała sie u Ciebie
i niechętnie wracam myślami kiedy to w tym samym roku odeszły dwie dla mnie ukochane osoby M i ukochany pies Maksio / czarny labrador /
który od małej kuleczki rosnąc dawał nam tyle radości i najchętniej omijam takie tematy -przepraszam wybacz

.
Może za często wracam do tych spraw i to mnie też
A co do lilii,l to znów zamówiłam kilka w Lylipolu w obawie ,że właśnie nie wszystkie cebulki zakwitną.