Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Różanie- i nie tylko - u Juleczki

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2025/12/02 22:46 #354279

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 6576
  • Otrzymane podziękowania: 19139
Juleczko... piękne grudniki... pozwoliłam sobie pochwalić się nimi w Twoim imieniu w wątku grudnikowym :zdrowko

Ja mam od zeszłego roku 2... dosłownie uratowane... ktoś opróżniał dom nomen omen w grudniu i wystawiał wszystko, jak leci, na zewnątrz... serce mi się ścisnęło i wzięłam, choć bidy to były blade i mizerne... teraz nie do poznania... :) a ponieważ apetyt rośnie w miarę jedzenia, to taki żółtokwitnący grudnik obecnie mi się marzy :silly:

Mam też pytanie różane do Ciebie... bo zdecydowałaś się na zakup 'Carissimo' a nie chwaliłaś się nią później w wątku... kwitła? Robiłaś jej zdjęcia? Oczarowała Cię czy rozczarowała?


Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Ostatnio zmieniany: 2025/12/02 23:16 przez th.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2025/12/02 23:13 #354281

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2431
  • Otrzymane podziękowania: 7890
Margo2 napisał:
Jakoś nie wierzę, że nie kupisz jeszcze czego gwizdac

2smiech Bo to prawda co mówisz. Jednak gdy mi ziemia podeschnie- bo ma kilka dni ponoć być bez opadów i kupię ziemię w workach - to być może cos wyhaczę- na razie jednak nie mam w co sadzić ;)

Foteczki z letniego dnia :fotka








"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): DorotaZ


--=reklama=--

 

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2025/12/02 23:20 #354282

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2431
  • Otrzymane podziękowania: 7890
th napisał:
Juleczko...

Mam też pytanie różane do Ciebie... bo zdecydowałaś się na zakup 'Carissimo' a nie chwaliłaś się nią później w wątku... kwitła? Robiłaś jej zdjęcia? Oczarowała Cię czy rozczarowała?



Jak na ten sezon to mizeria... Trzymałam w doniczce do jesieni- potem gdzieś wetknęłam w grunt- nawet nie zapisałam miejsca... Takie nico... Ale na lepsze kwiaty trzeba czekać- może pokaże z czasem co potrafi. Jakoś tak bez entuzjazmu do niej podeszłam... :nie_wiem

Tyle mam z fotek wink-3





"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, DorotaZ

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2025/12/02 23:45 #354283

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 6576
  • Otrzymane podziękowania: 19139
Czyli nie okazała się najdroższa dla Twojego serca... :silly: ale wśród takiej kolekcji trudne to zadanie, umieć się wyróżnić... zwyc zacytuję Twoją opinię w watku :zdrowko

Majka tez pisała o swojej 'Carissimo', że trzymała ją przez pierwszy sezon w doniczce i że jej to nie odpowiadało, teraz dopiero poszła do gruntu... zobaczymy, co pokażą Wasze różyczki w przyszłym roku :)

A będziesz chciała jeszcze przetestować jakąś różę Rojewskiego?


Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2025/12/03 10:09 #354293

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2431
  • Otrzymane podziękowania: 7890
th napisał:

A będziesz chciała jeszcze przetestować jakąś różę Rojewskiego?



Przyglądam się różom tego pana, przyglądam. Mnie jednak opanowały angielskie i francuskie- te kupię od razu i chociaż niby miejscówek na rozrastanie nie mam bo wszystko dosyć ściśnięte- to tak bywa, że wpierw się kupi a potem szuka miejsca. Zawsze tez mogą rosnąć w dużych donicach. Mój ogródek ma specyficzne warunki- nic nie okrywam już od kilku lat a i zimy już nie takie jak bywało.
Jak na razie lekko do mnie przemawia Szeptucha- może skusi. Ale do końca przekonana nie jestem. jak mnie cos urzeknie to i o północku wyszukane lub przypadkiem trafione zamawiam od ręki. Ten pan ma dużo pustaczków- a nie specjalnie za takimi przepadam.
Trochę też mnie stopuje robota - co prawda taka większa to tylko 2 razy w sezonie-zdrowie mi siada a do ogródka jestem sama... Dzieci i wnuki nie interesuje co rośnie , mąż w słabszej ode mnie kondycji i sporadycznie coś punktowo zrobi. Ale jak to się mówi- póki dycham to nie odpuszczę róż... think: wink-3 nie,

Takie do mnie przemawiają od razu wink-3

angielska SPIRIT OF FREEDOM



francuska DOMAINE DE CHANTILLY


francuska CHATTEAU DE CHEVERNY
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2025/12/03 10:14 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Semper, DorotaZ, SantaRispetto
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.122 s.