Jednym z Moich ulubionych skrzydlatych jest gil. Do tej pory obserwowałem je głównie zimą. Tak było i tego roku. Bardzo chętnie korzystały z ptasiej stołówki. Jakież było więc Moje zdziwienie gdy wczoraj wypatrzyłem parkę tych ptaków wyrażnie przymierzających się do budowy gniazda. Wyrażnie zbierały cos i nosiły w dziobkach. Wygląda na to, ze będę miał nowych sasiadów. Udało Mi sie nawet sfocić z daleka Panią Gilowa. Zdjecie niezbyt wyrażne , ale coś tam widać. Po raz pierwszy miałem także okazję obserwować parę gołębi grzywaczy.

Ty Jurek, a to nie dzwońce? Też gratka, bo one w okresie letnim są bardzo skryte.

Pleszka złapana w parku zdrojowym w Lądku - Zdroju.

takasobie napisał: Dzwońce zalatywały zimą do karmników. Poza tym okresem nigdy ich nie widywałem. Wiem, że fotka niezbyt wyrażna. ale to na 100 % samiczka gila. Najlepiej to widać po dziobie.

basik napisał:
Basiu! To kopciuszek!

U mnie akurat pleszki. Jak tylko wróciły z ciepłych krajów, zaglądały we wszystkie zakamarki, żeby wybrać mieszkanie na ten sezon.
Samiec od kilku dni uparł się na budkę w oknie naszej sypialni. I tak jej pokazywał i wyśpiewywał, że dziś już budują gniazdo.
Ciekawe jest to, że pleszki z reguły nie robią gniazda dwa razy w tym samym miejscu, a tu już chyba trzeci raz.

My klika razy widzieliśmy parę kaczek w naszym ogrodzie, ale nie udało mi się cyknąć im fotki. Dopiero wczoraj złapałam ją

Młody szpak ciekawy już świata ...



Młode kosy zrobiły sobie skrót i przechodzą przez ganek, który ma dwoje otwartych drzwi

Dzięcioł zielony to częsty gość w moim ogrodzie, ale zdjęcie jest mu ciężko zrobić, bo jest bardzo płochliwy. Tym razem się udało, ale z domu, przez szybę.

Drozd śpiewak złapany w Arboretum w Wojsławicach ... fot. 22.04.2025

A ja dzisiaj upolowałam kowalika Najpierw zainteresował mnie w locie potem zobaczyłam gdzie usiadł, niestety w głębokim cieniu i miałam tylko komórkę

Dzisiaj kaczki

Wróciłam właśnie z Parco regionale del Delta del Po czyli Park Regionalny Delty Padu. Byłam tam też w zeszłym roku i pokazałam zdjęcia. Podmokłe tereny sprawiają, że ptaków jest mnóstwo. Ale nie wszędzie i nie zawsze. Pewnie za rzadszymi gatunkami też trzeba pojeździć, ale my zachwycaliśmy się tym, co było, bo ... u nas tego nie ma.

Szczudłak

Czapla nadobna

kwokacz

ohary

ostrygojad

W ogóle ciekawe jest to, że Park teoretycznie stanowi całość, ale jest w gestii poszczególnych powiatów. Nie można np kupić mapy całego parku, ale w informacjach turystycznych są mapy danego obszaru.
W parku oczywiście królują flamingi, ale coraz więcej ibisów czczonych, czaple złotawe i nadobne. Na drutach i drzewach siadają żołny.

flaming

ibis czczony

czapla nadobna

I ciąg dalszy. park jest bardzo rozległy, poprzecinany portami, wsiami, posiadłościami bądź terenami przemysłowymi. Często widać w zaroślach opuszczone fabryki, zakłady. Przyroda skutecznie to wszystko wchłonęła.

Szczudlak

Czapla złotawa

Szczudlak

żołny

ibisy czczone

Łyski można spotkać wszędzie, ale niezbyt liczne były. Pewnie ze względu na okres lęgowy.

Żołny widzieliśmy w wielu miejscach . Miło na nie popatrzeć, są takie piękne.

Czapla siwa i prawdopodobnie nadobna. Widać różnicę w wielkości.

ostrygojad

Czapla modronosa - w sumie rzadka, nawet tam

Flaming startuje. Prawie popłakałam się ze śmiechu, jak oglądałam te zdjęcia

Flamingi

Czapla purpurowa - też rzadka dość. Tylko raz tam widzieliśmy

Milko czy to pleszki zamieszkały w jednej z budek w moim ogródku?

Tak Gosiu! Gratuluję! Pewnie trochę hałasu robi samczyk (u mnie pogwizduje przy oknie cały dzień, nie mogę się skupić)

Milko hałasują ptaszorki ale jak uroczy to hałas.Ciesze się że chcą mieszkać na mojej działce

Mnie zawsze wkurza, jak usiądzie pod oknem i gwiżdże ze wszystkich sił, kiedy ja pracuję i musze się skupić

Mam jeszcze kilka zdjęć z drugiej wyprawy do parku delta Padu.

taniec flamingów

Flaming i szablodziób