Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Różaneczniki i azalie - wymagania, zakup, sadzenie i uprawa w ogrodzie

Różaneczniki i azalie - wymagania, zakup, sadzenie i uprawa w ogrodzie 2024/02/24 16:33 #313082

  • Agneszka
  • Agneszka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 357
  • Otrzymane podziękowania: 855
Tomek Mr napisał:
Agneszka napisał:
I więcej nie będę robić, bo stare sobie poradzą, a młode są zbyt młode i nie ma co szaleć z karmieniem. Żadnego obornika nie podam. O nie.

Nie no ...z tego co czytam to koleżanka Agneszka daleka jest z jakimkolwiek szaleństwem przy rodkach 2smiech

Haha. Tomku, ktoś kiedyś napisał, że rododendrony lubią leniwych i skąpych ogrodników (za wyjątkiem sadzenia). I ja się tego trzymam.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, zanetatacz

Różaneczniki i azalie - wymagania, zakup, sadzenie i uprawa w ogrodzie 2024/02/24 16:46 #313084

  • Agneszka
  • Agneszka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 357
  • Otrzymane podziękowania: 855
Żaneto, dobry kupiłaś, ale nie dawaj go razem z nawozem. Najpierw podsyp zakwaszaczem, a po dwóch tygodniach zadozuj nawozy. Masz piękne krzewy i nie musisz szaleć z nawozami. Z obornikiem uważaj
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th


--=reklama=--

 

Różaneczniki i azalie - wymagania, zakup, sadzenie i uprawa w ogrodzie 2024/02/24 17:07 #313090

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10697
  • Otrzymane podziękowania: 25000
Agnieszko -dobrze tak zrobię ,teraz obornik poodsuwałam na obrzeża krzewu ,żeby nie było za grubej warstwy
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th

Różaneczniki i azalie - wymagania, zakup, sadzenie i uprawa w ogrodzie 2024/05/06 08:38 #320064

  • Agneszka
  • Agneszka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 357
  • Otrzymane podziękowania: 855
Czy teraz, gdy kwitną podajecie jakieś nawozy? Jakie?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różaneczniki i azalie - wymagania, zakup, sadzenie i uprawa w ogrodzie 2025/03/23 20:49 #338754

  • Leonidas
  • Leonidas Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 747
  • Otrzymane podziękowania: 3381
Wykorzystałem dzisiejszy deszcz do nawożenie pogłównego :deszcz

Ten sezon jest ciut inny w tym aspekcie niż poprzednie B) obornik granulowany rozsypałem dopiero w połowie lutego a nie jak zawsze późną jesienią , dwa tygodnie później dałem kwasek cytrynowy garstka pod mały krzaczek a garść pod duży też przed deszczem . Z kwaskiem będę robił tak co miesiąc do puki nie zużyję 10 kg :P

Siarczan amonu zamieniłem na siarczany magnezu , potasu i żelaza mieszając wszystko z wieloskładnikowym nawozem yara mila compleks . Ilościowo sypnęłam tak samo czyli małą garstką pod mały krzaczek duża pod duży teacher . Mam jeszcze zapas typowego nawozu do rododendronów Green Oro jego podam w połowie maja . Tutaj daję mniej więcej połowę dawki zalecanej przez producenta .
Ostatnim etapem nawożenia jest dwukrotny oprysk Magiczną Siłą jak rododendrony przekwitną i oberwę im kwiatostany wtedy one wypuszczają nowe przyrosty i moim zdaniem dopiero wtedy jest im potrzebna większa dawka azotu.

Dwa sezony temu kilka rododendronów miało popalone liście i byłem pewny że to od słońca , ale podejrzewam że je przenawoziłem i to było przyczyną bo w tym sezonie nie zaopserwoywałem takich zmian. Szczególnie było to widać na Ken Jacku który jest w donicy i stoi w cieniu , ten który jest w gruncie też miał podobne objawy a w ten sezon wchodzi jako okaz zdrowia. Także uwaga na nawozy mineralne więcej nie znaczy lepiej :silly:



„Tylko najlepsi mają chwilę zwątpienia”
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kalmia, chester633, zanetatacz, a.nia, DorotaZ

Różaneczniki i azalie - wymagania, zakup, sadzenie i uprawa w ogrodzie 2025/03/23 21:13 #338756

  • DorotaZ
  • DorotaZ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1964
  • Otrzymane podziękowania: 6771
Wiem, że ludzie sypią kwasek cytrynowy pod kwasolubne, ale on jest w temperaturze pokojowej bardzo słabo rozpuszczalny w wodzie. Jest jakaś literatura na ten temat? Ciekawa jestem, czy to ma sens.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różaneczniki i azalie - wymagania, zakup, sadzenie i uprawa w ogrodzie 2025/03/24 07:40 #338776

  • Leonidas
  • Leonidas Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 747
  • Otrzymane podziękowania: 3381
DorotaZ napisał:
Wiem, że ludzie sypią kwasek cytrynowy pod kwasolubne, ale on jest w temperaturze pokojowej bardzo słabo rozpuszczalny w wodzie. Jest jakaś literatura na ten temat? Ciekawa jestem, czy to ma sens.


Doroto ja literatury żadnej nie znam wiedzę swoją czerpię z internetu i od Was recourse takie coś mam zapisane . Tu info od gościa co ma krzaki wielkie piękne i zdrowe B)


„Ja stosuję metodę kwasku cytrynowego od kilkunastu lat
Wszyscy moi znajomi też robią w ten sposób i udało im się doczekać krzaków o jakich marzyli.
Największą zaletą tej metody jest że koryguje ona błędy przy posadzeniu.
Uwaga : kwasek nie zakwasi nam gleby na stałe bo po 3 dniach nie ma po nim śladu !! Lecz w tym czasie dokonuje dużej korekty podłoża.
Wiąże sole glinu zmieniając je w cytryniany ( obojętne dla rośliny ) chaletuje sole żelaza, oraz powoduje rozwój mikroorganizmów.
Nie chce mi się opisywać jak w wielu przypadkach skutecznie "wyleczył" krzaki z chlorozy.”

Kwasek cytrynowy stosowany jest nie tylko przy kwasolubnych , przy innych uprawach też , często teraz jest dodawany do profesjonalnych nawozów dla rolników. Jeszcze taki artykuł do przeczytania :P

l24.lt/pl/ekologia-i-przyroda/item/404097-kwasek-cytrynowy-ekologiczny-zastrzyk-energii-dla-roslin-kwasolubnych
„Tylko najlepsi mają chwilę zwątpienia”
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Pani Bestia, chester633, zanetatacz, nelu-pelu, basik, a.nia, DorotaZ, Katarzyna2021

Różaneczniki i azalie - wymagania, zakup, sadzenie i uprawa w ogrodzie 2025/04/01 08:09 #339397

  • Agneszka
  • Agneszka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 357
  • Otrzymane podziękowania: 855
Ja polecam zerknąć do poradnika Ciepłuchy, tutaj:

rhododendron.pl/wydarzenie/niewlasciwe-ph-przyczyna-chlorozy-na-rozanecznikach-i-azaliach

Są też inne rzeczowe artykuły.

Moje rododendrony dostały dwa tygodnie temu siarczan magnezu i kwasek cytrynowy. Niektórym podałam obornik granulowany. Kilka dni temu dostały dolistnie Florovit płynny, NPK 4-6-6. Dostały też doglebowo biopreprat z grzybkiem Trichoderma. Jestem fanką mikrobiologii. Ciekawa jestem czy będą efekty.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nelu-pelu, a.nia

Różaneczniki i azalie - wymagania, zakup, sadzenie i uprawa w ogrodzie 2025/05/16 10:21 #343161

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 622
  • Otrzymane podziękowania: 1671
Posadziłam w ubiegły sezonie kilka rodków i zgodnie z zaleceniami nie nawoziłam ich w tamtym roku. Aktualnie część z nich w ogóle nie ma pąków kwiatowych, inne mają po 1 -2 . Co robię nie tak?

Zastanawia mnie też stanowisko - ile tak naprawdę światła różaneczniki potrzebują do obfitego kwitnienia? Moje rosną z parogodzinnym dostępem do bezpośredniego słońca i chyba im to im nie wystarcza.
Pozdrawiam Ela
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różaneczniki i azalie - wymagania, zakup, sadzenie i uprawa w ogrodzie 2025/06/08 00:32 #345498

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 28103
  • Otrzymane podziękowania: 78114
Elu, u mnie sporo różaneczników nagle znalazło się w cieniu i choć ich stanowisko było nawadniane i żyzne, zaczęło się z nimi dziać kilka niedobrych rzeczy. Po pierwsze- przestały zawiązywać pąki kwiatowe. Dobrym przykładem, który zamieściłam na forum, jest Rh.'Nishan'. Po kilku latach w cieniu, dostał stanowisko z dostępem do słońca i w końcu zobaczyłam kwiaty!
Po drugie- różaneczniki wytwarzają nieproporcjonalnie długie przyrosty, które nie tylko wyglądają wstrętnie, ale czasem nawet nie są w stanie unieść kwiatostanów. Taką sytuację z kolei mam z tymi, które przeniosłam na jaśniejsze miejsce, ale ich nie przycięłam. Przykład na fotce:



Jesienią wydobyłam spod derenia syberyjskiego młodszy egzemplarz różanecznika 'Anatevka', który nie tylko nie kwitł, ale przede wszystkim zaczął wyglądać kuriozalnie. Trafił na stanowisko słoneczne os świtu do godziny 15tej, a przedwczoraj przycięłam go tuż nad rozwidleniami. Oczywiście został zasilony. Teraz czekam na efekty..
Anatevka przed przycięciem:



Tak więc nie polecam mocno cienistych miejsc, choć niektóre odmiany źle znoszą słońce, nawet jeśli mają dość wilgoci pod nogami. Agnieszka wspomniała o różaneczniku 'Pearce's American Beauty', jako źle znoszącym nasłonecznienie i ja mam takie same obserwacje od kilku lat. Dziwi mnie, że Twoje mając parę godzin słońca nie zawiązują pąków kwiatowych. think: Zobacz, czy przyrosty się nie wyciągają, bo może jednak stanowisko nie jest takie jasne, jak Ci się wydaje?



.
Ostatnio zmieniany: 2025/06/08 01:23 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, muchazezlotym, zanetatacz, wojtek, Agneszka

Różaneczniki i azalie - wymagania, zakup, sadzenie i uprawa w ogrodzie 2025/06/08 05:31 #345507

  • Agneszka
  • Agneszka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 357
  • Otrzymane podziękowania: 855
Elu, to zależy od różanecznika. Mam obserwację że rodki z grupy Catawbiense potrzebują więcej słońca, mają wtedy więcej kwiatów. Ale na totalną patelnię bym ich nie przesadzała, bo słońce może przypalać kwiaty i skrócić kwitnienie. A z kolei Brasilia zwijała się z bólu na stanowisku półcienistym, więc przesadziłam do totalnego cienia.
Po prostu musisz to sama zaobserwować na swoich podopiecznych i w razie czego przesadzić.
Ostatnio zmieniany: 2025/06/08 05:32 przez Agneszka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, muchazezlotym, zanetatacz, wojtek
Moderatorzy: th
Czas generowania strony: 0.102 s.