U mnie również przeżyła w gruncie drugą zimę. Co mnie niezmiernie cieszy, bo to bardzo dekoracyjna paproć .
Mam spore watpliwości co do własciwej nazwy tej paproci. ..miałem ją zakodowaną jako Arachniodes simplicior
Sprawdzałem teraz w necie i funkcjonuje pod dwiema nazwami...
Sprawdzałem w nowym wydaniu książki Martina Rickarda. To obecnie najbardziej uznana osoba zajmująca się paprociami...
Jest tu przedstawiona jako gatunek Arachniodes simplicior z żółtymi przebarwieniami, ale nie jest to odmiana 'Variegata'. Arachiodes aristata z tego co widzę jest podobna, ale znalazłem tylko kompaktową jego odmianę ''Okoyo'.
Mam paproć kupioną jąko Arachniodes aristata, ale ona jest wyraźnie inna...dużo większa. Z tego co widzę to panuje duży balagan jeżeli chodzi o gatunki Arachniodes...
więc póki co, niech tak zostanie.
Ja po raz kolejny podchodzę do tej paproci, jednak z niezbyt dużym optymizmem. Dostał osłonięte stanowisko, a jeśli się nie zgapię, dodatkowo przykryję go kilkoma gałęziami iglastymi.
Arachniodes aristata 'Variegata' po kilku latach zimowania i wegetacji w gruncie, w tym sezonie po raz pierwszy nie straszy swoim wyglądem. Nie ma wielu liści i wysoki też nie jest ale nadzieja, że zacznie lepiej przyrastać znowu wróciła.
Pozdrawiam, Ewa
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kalmia, nelu-pelu, basik, wojtek
Ja będę się jednak posługiwał nazwą Arachniodes simplicior . Po zdjęciu świerkowych gałęzi wygląda nadspodziewanie dobrze...ale przed nią jeszcze zdradliwa wiosna
Ten sam egzemplarz z tegorocznymi liśćmi. Zimy są zdecydowanie łagodnoejsze. Wcześniej próbowałem kilka razy i pomimo mocnego okrycia nigdy nie przezimowała.
Ja będę się jednak posługiwał nazwą Arachniodes simplicior .
Ta paproć jest jakaś oporna w foceniu, a do stwierdzenia, czy to Arachniodes simplicior , czy Arachniodes aristata trzeba by zdjęcia frondu od (nie rocznej, więc młodej) rośliny. To liczba liści I rzędu występujących przed gwałtownym zwężeniem blaszki frondu, decyduje o przynależności gatunkowej. Wydaje mi się, ze na jednym ze zdjęć zobaczyłam więcej, niż trzy pary tych liści, więc byłby to jednak A. aristata... Ale, jak napisałam 'wydaje mi się'.
Czy można więc prosić o zdjęcie frondu na płask, aby można było dojść do ostatecznego wniosku?
Poll, skoro wydaje Ci sie, że to Aristata...niech tak zostanie.
W takim razie wypadałoby założyć nowy wątek z Arachniodes simplicor, która według opisu M. Rickarda , 'wierzchołek i wszystkie boczne części mają centralny żółty pas, a żółty kolor nie jest przemijający i utrzymuje się przez cały sezon'.
Warto zwrócić jeszcze uwagę, że w książce 'Fern Grower's Manual'
W opisie Arachniodes simplocior jest informacja, że pstrokata forma występuje czasem pod błędnie stosowaną nazwą Arachniodes aristata 'Variegatum'...