Swietko, Kasiu, Danusiu. Gosiu, Edytko, dziękuję za miłe komentarze
Choć tak mało udzielam się na forum, cieszę się że do mnie zaglądacie
Edytko, czy chodzi o ten żywotnik ?

...i zbliżenie na gałązki

Otóż, nie wiem jaka to odmiana, nie wiem nawet czy to jest żywotnik (zupełnie nie znam się na odmianach )
Dostałam małego 'iglaczka' i nawet nie wyobrażałam sobie że taki fajny wyrośnie. Gdybym cokolwiek o nim wiedziała, chętnie dokupiłabym sobie kilka, jest ładny, zajmuje mało miejsca i robi dobrą robotę w ogrodzie - makolągwy w nim gniazdują !!!
Przykro mi, że nie potrafię Ci pomóc.........................

Tak, dokładnie ten. Ma super pokrój, a jak jeszcze ptaszkom się podoba, to już nic więcej nie potrzeba .

Mam taką kolumnową tuję. Nazywa się Brobeck's Tower. Rośnie bardzo wąsko. Już któryś rok zastanawiam się nad jej wycięciem, ale cały czas szkoda mi się robi ... Widziałam na niej pomarańczowego grzyba, a na niego raczej nie ma sposobu ...

Swietko, ile lat rośnie u Ciebie ta tuja, jaka jest wysoka ? Poszperałam w necie za tą 'B T' i prawie by się zgadzało, tylko wszędzie czytam że rośnie stożkowo i po dziesięciu latach dorasta do dwóch metrów. Moja natomiast ma kształt walca i tylko nowe przyrosty są takie rozwichrzone, ale z czasem wyrównują się z resztą. Również ze wzrostem jest coś nie tak. Moja rośnie u mnie od 2022 roku i dzisiaj mierzona daje wynik 3,35 metra !!! Więc nadal nie wiem co jest grane
Dorzucę jeszcze parę fotek z makolągwami, bo szczygły tylko wyjadają nasionka z maciupkich szyszeczek.
Pani makolągwa zbudowała gniazdko i wysiaduje jajka 'na widoku'

Również pisklęta można podziwiać nie podchodząc do gniazda

...a rodzice za punkty obserwacyjne wybrali sąsiadującego judaszowca, taras i inne drzewka w pobliżu.





Tak, że Edytko nadal jest ambaras....................................

Jakie słodkie te ptaszyny .
Moje koty by im nie przepuściły .

W okresie lęgowym stosujemy straszak na w spray Edytko.

Nie wiedziałam, że jest coś takiego . Nasze koty nie sięgają do budek lęgowych, ale niestety bardzo interesują się podlotami. Obawiam się, że na to spray by nie pomógł .

Jak Wy się znacie na ptaszorkach.
Ja rozpoznaję tylko kosy, szpaki, sroki i sójki.
Maleństwa sa dla mnie nieznane.
Chociaż przepraszam, ale grubodzioba tez rozpoznałam

Gosiu, ptaszorków nie sposób nie znać, jak ładnych kilka lat rezydują w ogrodzie.
O, na przykład taki kopciuszek.........


... nieustannie towarzyszy przy każdym pojawieniu się w ogrodzie za domem - to jego terytorium




...i puchaty maluszek

...o pięknych, ptasich koncertach nie wspominając

Piękne zdjęcia ptaków a kopciuszki i u nas są i bardzo je lubię one tak fajnie "kucają", wykonują taki ruch jakby kucały

Marysiu,dokładnie z tym kucaniem. Pamiętam jak mój wnuczek, maluch jeszcze wtedy, bywając u nas nazywał je 'trzęsidupkami' - a tłumaczenie, że to kopciuszek kwitował stwierdzeniem, że kopciuszek to biedna dziewczynka z jednym bucikiem , a babcia nic a nic nie zna się na ptaszkach

Są i u mnie te puchate maluszki, kopciuszki. Gniazdo było tak blisko ścieżki, że codziennie je mijałam i widziałam te małe dziubki, one też mnie widziały. Pierwsze dni po wylocie trzymały się blisko, na wyciagnięcie ręki.

Masz ogród przyjazny ptaszkom. Makolągwy, szczygły, kopciuszki! Podejrzewam, że i więcej się znajdzie. Super! Poproszę o pochwalenie się w ptasim wątku (bez zdjęcia z gniazdkiem, please!).

Ciut ponad tydzień temu, czyli 14 czerwca miałam przyjemność gościć w ogrodzie Very Troszkę fotek mam

Zacznę od oranżerii ...







Ruszamy do ogrodu












Piękne martagony






CDN ...