th napisał:
Rozumiem
Majko, że w poniedziałek wracasz po 'Łokietka'...

a środki na opryski za drugim razem nabyłaś, czy będzie to pretekst trzeciej wizyty w ogrodniczym
Ciepłucha w hurcie sprzedaje rodki królewskie - zależnie od sumy zamówienia - po 25 do 30 zł... to, ile my płacimy zależy od marży odbiorcy... tu u mnie jest prawdziwy wysyp królewskich, widziałam ich - acz nie w pełnym asortymencie - we wszystkich ogrodniczych, do których zajrzałam...

ceny od 38 do 45 zł
Bardzo się cieszę, że będę mogła obserwować 'Jadwigę' u Ciebie... moja w tym sezonie odpoczywa, ma tylko pąki liściowe, więc muszę czekać na jej kwiaty jeszcze calutki rok... a jest taaaka piękna
A czy Twoja nowa japoneczka to nie jest aby 'Melina'?

Monia dzięki za uwagę w sprawie japoneczki, to mój lapsus

już poprawiłam, pójdę sprawdzić w innych miejscach

Widocznie na poczet jest popyt dlatego wszędzie można je dostać

Oprysku takiego jaki chciałam nie dostałam, tylko mają Mospilan i musiałam pryskać nim drugi raz, a róże raz kwitnące muszą być opryskane przeciw kwieciakowi bo inaczej nie mają prawie wcale kwiatów i mija się z celem trzymanie takich róż

Za to zapomniałam kupić nawozu do pomidorów i muszę znowu iść

więc Łokietek będzie mój

Odzyskałam forsę za palety to mogę poszaleć
Jaguś upały ci u nas okropne, niedawno było prawie 30 st., teraz jest burza ale tylko troszkę popaduje

Kwitnie wszystko do kupy: jeszcze resztki tulipanów i narcyzów, a już bzy, irysy pumila a nawet kasztanowce stoją całe w bieli

maturzyście nie wymigają się od egzaminów
Kwitnące maluchy.
Irys pumilo Cherry Garden
Irys pumilo nn
narcyz Recurvus - wszystkie narcyzy z konieczności zimujące i ciągle czekające na miejscówki pod domkiem
Quail