Może czeka na słonko
Czosnek skalny z różą Gabrielle Privat

Majeczko teraz szary podobno najmodniejszy córka już planuje odcienie szarości do pokoju bo mamy robić malowanie po wymianie okien ,malowanie dopiero wiosną ale plany coraz większe

Ja u Ciebie a Ty u mnie
Nie jestem miłośniczką szarości, jestem niezmiennie zakochana w przeróżnych kolorach i dlatego będę dodawać wszelkie możliwe kolory do tej szarości
Souvenir de Robert Schuman i Alba Meidiland



albo różowe You're Beatiful

Ja również nie przepadam za szarościami, ale z drugiej strony, wszystkie ogrodowe kompozycje, na tle tych ścian, będą wyglądać prześlicznie. Domek będzie idealnym tłem dla Twoich roślin Majko

A mnie się szary podoba przez cale życie plus jeszcze niebieski ,który kocham również w ogrodzie Tyle ,że w ogrodzie wzięło mnie również na czerwony i pomału wymieniam kratki i podpórki na ten właśnie kolor .Perskie różyczki z lekka mnie zawiodły ,powiem Ci ,że liczyłam na bardziej obfite kwitnienie ,
a jedna się niesamowicie splamiła i była prawie łysa .Fakt , że liście jej odrosły ale wkurzyła mnie na maksa.

Efko właśnie dlatego że szary stanowi neutralne tło dla każdej rośliny zgodziłam się na takie kolory domku. Już pnące róże czekają na zajęcie miejscówek na tym szarym tle.
Ewciu w ogrodzie kocham każdy kolor dlatego mam tak kolorowo
Persice też mnie zawiodły, ale wydaje mi się że wszystko zależy od jakości sadzonki, 3 persice kupione w doniczkach odeszły, a po wyciągnięciu z doniczek okazało się, że właściwie nie wytworzyły wcale nowych korzeni
Młoda Persian Mistery choć łysa ładnie powtarzała. No ale u mnie większość róż jest chora i przyznam się, że wcale mi to nie przeszkadza

Ostatnia lilia skończyła kwitnienie, choć zapomniana i zaniedbana udało się jej rozkwitnąć
Speciosum Album

To bardzo fajny pomysł z tym szarym
Każda roślina będzie na jego tle widoczna podwójnie
Ja mam jasną elewację i stwierdzam, ze tylko mocne akcenty są na jej tle widziane dobrze

Gosiu masz rację z tym szarym, z każdym dniem coraz bardziej się o tym przekonuję

Majka domek śliczny zresztą podobny do mojego tylko ja bym musiała zmienić kolor, bo mój jest w kolorze jasnym.
Kolory zmieniają się z upływem lat chodząc, po osiedlach z domkami jednorodzinnymi można, po kolorze elewacji poznać w których miej więcej latach był malowany.
Teraz tez bym chciała taki kolor jaki masz Ty ale jak wiadomo, to wiąże się z nakładem finansowym i muszę zostać przy swoim.
Kwiaty a u Ciebie jest ich dużo będą bardzo ładnie prezentowały się na tle domu.
Pozdrawiam

Majeczko slicznie

Dom pięknie się prezentuje -będziesz miała teraz sporo pracy ,ale taka praca to przecież radość .Podziwiałam Cię ,że z takim spokojem znosiłaś budowę -ja nie cierpię remontów...a co dopiero budowa brrr

Maju, dom taki, jak lubię. Wygląda solidnie i dobrze komponuje się z otoczeniem. Choć ten poprzedni jakoś mi tak zapadł w pamięć, obrośnięty winobluszczem i otoczony różami...

Majeczko podobno właśnie taka moda teraz panuje, ale np moje córki budujące prawie tak ja my mają elewacje w kolorach morelowo-brzoskwiniowe.
Zmiana elewacji to nie tylko koszty, to rewolucja wkoło domu i tego to bym wolała unikać na Twoim miejscu.
Danusiu
Żanetko do mojej pracy ciągle daleko, jak długo czekałam na koniec elewacji tak teraz pewnie będę długo czekać na ułożenie chodniczków wokół domku mój spokój jest tylko pozorny
Zuziu nowy domek również będzie stał w różach, choć winobluszczu już nie przewiduję. Całe rabaty będą odsunięte od ścian metrowym chodniczkiem, a od południa planuję ścianę pnących róż, które ocienią trochę ścianę a jednocześnie będą ładnie się prezentować na tej stalowej szarości.

niska Linda Campbell


Christine Helene choć z daleka ale też ładnie wygląda na tle domku


od wschodu rabata Dawidowa - miskant David i Rosa Dawidii, która kwitnie tylko początkiem lata

Troszkę mi żal Twojego starego ,obrośniętego domu .Pamiętam ,jak go pierwszy raz zobaczyłam na starym forum ,to nie mogłam wyjść z zachwytu .Mój był wtedy też obsadzony pnączami ,ale jeszcze bez takiego efektu ,jak u Ciebie .Ale teraz mam taki sam ,jak Twój i szalenie mi się podoba .Tylko przed domem mam różaneczniki ,bo na róże za ciemno

Dla miskanta tez wymarzone tło, bardzo fajnie wygląda. Jesteś trendy

Majeczko, domek i otoczenie urocze. Róże fantastycznie kontrastują z elewacją domu.
Zwłaszcza czerwona robi wrażenie na tym tle

Zdrówka i spokoju

A mnie się szarości podobają, jak dodatkiem jest kolor. Tak jak własnie chcesz Maju to mieć Można nawet poszaleć z krzykliwymi barwami, szarość zawsze złagodzi. Ja mam już stary kolor własnie brzoskwiniowy i tylko te moje zielone krzaki pasują W planach jest przeróbka i stawiam na spokój, em z kolei woli kolor. Może uda się nam dogadać Czytałam o Twoich bodziszkach, że tak wplotły się w róże, to i ja muszę zabrać je z ich okolicy, jakoś mi ich przybyło w tym sezonie i wsadziłam na chybił trafił wsród róż Fajna ta Cambell i trawy się fajnie wpisują

A mój dom jeszcze nie pomalowany , może też postawię na szarość, fajnie to wygląda

Ewuniu - NowinkoTwój domek jest coraz bardziej obrośnięty i rzeczywiście wygląda ślicznie za to mój stary jest zarośnięty nawet w środku





Ewuniu - sierika wiem że ostatnio miskanty są trendy choć zdecydowanie wolę róże nawet sponiewierane deszczem

Awakening


Verko dziękuję czerwone róże to moje ukochane, ale ostatnio może być nawet żółta, byleby była różą a właściwie Souvenirem

Souvenir de Robert Schuman


Aniu co prawda róże pnące które mają być tam posadzone to Souveniry raczej blade bo różowe we wszystkich odcieniach, ale i tak nie umiem się już doczekać ich kwitnienia
Bodziszki jakie karczowałam to była jedna odmiana mająca strasznie długie rozłogi, jeszcze dzisiaj przechodząc tamtędy z widłami wykopałam dwa długie rozłogi z zielonymi czubkami
Linda Campbell jest różą bezproblemową trzymająca bukiety kwiatów bardzo długo, tak wyglądała w czerwcu, trzeba dodać, że wszystkie które tam rosną ciągle są związane jak snopki żeby ewentualnych robotników nie uszkodziły



Wiesiu czasami tak jest że malowanie domu odkłada się jako niekonieczne wykończenie, wszak to nie przeszkadza wygodnie mieszkać

Majeczko piękne te Twoje róże moje zapączkowane mam nadzieję że zdążą jeszcze zakwitnąć Tym milinem to mnie zaszokowałaś dobrze że mój rośnie na skarpie koło stawu ,daleko od domu