O, matko,
Aguś, muszę przeczytać kilka stron wątku wstecz, bo mnie tym planowaniem zaintrygowałaś
Ja, zasadniczo, nie planuję, bo z moich planów wychodzą nici
A propos, wczoraj wzięłam się za własnoręczne skrócenie nowych dżinsów

Nic mi z tego nie wyszło, tzn. nic dobrego, bo owszem, musiałam wypruć z 20 cm ściegu

czyli wyszły nici

Dopiero teraz wpadłam na to, że mogłam to zrobić zwykłą nicią, a nie grubą do dźinsów
Jutro kupuję grubsze igły i... mocniejsze okulary?
Ewuniu, w marcu to się zakupy odbiera od kuriera. W sklepach ogrodniczych najciekawszych pozycji od dawna już brakuje
Margosiu, w rododendrony moim zdaniem iść warto, z tym że nie szukać najpiękniejszych krzewów (uroda ich kwiatów ważna jest przez tydzień/dwa, a kupić stare, sprawdzone, szybko rosnące odmiany i przygotować im nie dołek, tylko całe stanowisko: kwaśne, ale i trzymające wilgoć.
Majeczko, powiem Ci w tajemnicy, że ze wszystkich paproci, które mam, a mam nie za wiele, ale jednak parę dziesiątek, najbardziej lubię pokaźne nerecznice z lasu

Może to się zmieni, kiedy najmłodsze paprocie wreszcie urosną, ale na dzień dzisiejszy najprostsza, najzwyklejsza, darmowa paproć z lasu jest the best
W ramach walki z zimowym marazmem - kolorowe fotki
Pokażcie w swoich wątkach trochę kwiecia, bo bez kwiatów szaro na świecie i forum