Dana ,ja sasanki mam tylko w dwóch kolorach ,ale też bym chciała mieć we wszystkich ,ale coś ostatnio nie trafiają mi się inne kolory .Nic to ,one dopiero zaczynają kwitnienie ,więc liczę na to że też dokoptuję kolejne
Ewciu dalie już w ziemi na szczęście .Bo już czasu mało ,a chciałam się do świąt wyrobić .Dziś trochę porobiłam porządków na ogrodzie ,ale potem niestety musiałam swoje w domu odbębnić

Dziś tak było zimno ,że aż nie chciało się niczego robić ,a rośliny w doniczkach już czekają w kolejce.ale za to po świętach sobie odbiję ,mam nadzieję ,że pogoda nam dopisze
Kondziu czasu mało ,ale robota potrzebna i pożyteczna .
Swietko ło matulu ! aleś poszalała

Będzie sadzenie ,oj będzie .Ale ja też mam dziś nowy nabytek .Mąż mi kupił cudnego ,czerwonego rodziulka pod nazwą Matador i w związku z tym mój Torrero będzie miał kolegę

Wyguglałam wszystkie Twoje zakupy ,cudne są
Gosiu ,ta cebulica to rośnie jak głupek ! ja nawet nie wiem skąd ona się bierze w miejscach gdzie nigdy jej nie było
Braku czasu ,to Ci nie zazdroszczę .Ja wprawdzie też mam dni wypełnione ,ale to już nie to co u Ciebie ,bo w każdej chwili mogę sobie odpuścić
Aniu witaj kochana

do Albamaru to i ja często zaglądam ,mają całkiem fajne rośliny .Róż na wiosnę nie kupuje ,ale i tak postanowiłam wziąć na wstrzymanie .Ręce mam tak podrapane ,że aż wstyd rękawy podwinąć .
Bolesna to sympatia