Efciu, cieszę się że przezimowały, to już duży krok do przodu

. A takie letnie dni w kwietniu to chyba nie najlepsze rozwiązanie, coraz szybciej przekwitają cebulaczki
Margosiu, jakaś dziwna pogoda tej wiosny

, dziś pracowałam w ogrodzie w koszulce i krótkich spodenkach, w południe było 21 stopni to już zakrawa na pełnię lata
Danusiu, nawet się nie obejrzysz jak śmigną i Twoje

, dni są coraz cieplejsze, choć nie wiem czy to takie dobre
Elu, sama się głowię co to za roślinka, myślałam że to czosnek niedźwiedzi ale wygląda nieco inaczej

. Do lasu zarówno na Śląsku jak i Podkarpaciu mam jakieś 20min spacerem i cieszę się bo kocham las
Ewciu, pogoda chyba szaleje, takie skoki temperatur to nic dobrego

. Bardzo się cieszę że pierwiosnek dał radę u Ciebie, niech więc pięknie rośnie i szybko się rozmnaża
A moim "lesie" przezimował ładnie przesadzony jesienią języcznik
więc kolejne paprocie dostały tam swoją miejscówkę
dobrze sobie tam też radzą ciemierniki