Wiesiu paprocie widzę wszędzie więc podziwiam bo u mnie tylko podrzeń złotlin u mnie gdzie niegdzie próbuje wybijać ale mu przeszkadzam a mahonię uwielbiam a M nie lubi jej zapachu

Elu, to fajna roślinka i raczej odporna

Danusiu, ja też nie przepadam za intensywnymi zapachami z racji nawiedzających mnie migren ale mahonię lubię

tu z brunerą



i inne wiosenności na żółto

Wiesiu, od zawsze podziwiam kunszt z jakim robisz zdjęcia, ale foty tych paproci to już absolutny majstersztyk! Matko, jaki to wdzięczny materiał - te rozwijające się pastorały! Cudowności!

Wiesiu, koronkowa robota te paprocie
Złotlin też muszę trzymać w ryzach, ale nie chcę się go pozbywać.

Też przyjrzałam się moim paprotom, niektóre już spore, inne dopiero gramolą się z ziemi, ale i jedna i drugie są śliczne

Wiesiu ja miałam take dużą hoję że jak zakwitała to nawet na tarasie chwilami nie szło wytrzymać i jak to u nas mówią M mi tak -oziokał -że ją trafiło

Nelu, zakochałam się w paprociach i cieszę się że wreszcie mam dla nich warunki w ogrodzie
Zuziu, lubię te koronki i będę ich sadzić więcej , a złotlin pewnie jeszcze u mnie pobędzie ale ograniczyć go muszę ostro

Majko, to wdzięczny materiał do fotografowania choć trudny

Danusiu, kwitnącą hoję to ja lokuję w łazience

A paproty rosną w siłę


nowy fiołeczek


elfowe dzwoneczki na razie na biało


miodunkowo


wspomnienie po magnolii

Te elfowe dzwoneczki, to hiacyntowce? Moje jeszcze nie ruszyły
I po magnolii, zrobiło się nostalgicznie...

Też mnie zachwyciły te maleńkie dzwoneczki... co to?

Wiesiu na dzwoneczki dalej czekam ,fiołeczki i u mnie zaczynają a paprocie będę podziwiać u Was

Miłko,zgadza się to hiacyntowiec hiszpański. Ja mam białe i niebieskie ale białe są dużo szybsze . A nostalgicznie nie tylko po magnolii bo i owocowe drzewa już posypały kwiatkami

Nelu, to hiacyntowiec hiszpański, występuje chyba w trzech kolorach, bardzo lubię te dzwoneczki

Danusiu, pewnie i u Ciebie wkrótce zagoszczą paprocie

Tulipanowo

Wiesiu ! A ja przyszłam specjalnie zobaczyć Twoje ciemierniki .Jak zwykle pięknie kwitły

Ewo, a ja jesienią po raz pierwszy kupiłam sobie wypasionego ciemiernika odmianowego i z niecierpliwością oczekiwałam jego kwitnienia z nadzieją na piękne siewki i co, kicha właśnie ten jeden zmarzł podczas gdy wszystkie pozostałe jak zwykle kwitły obficie
Dla Ciebie niezawodny bukiecik

Dostałam cebulki hiacyntowców od Gosi 1704, posadziłam do doniczek i jak na dzień dzisiejszy widać szczypiorek w jednej, w innych nic nie widać a tak się na nie cieszyłam może potrzebują czasu

Majko, jak się nie uda to przy okazji odkopię Ci trochę

Tymczasem podkarpacko

Jeszcze tulipanowo


i pozostałości


narcyzowo

Szczęściara! Mi botaniczne narcyze wszystkie gdzieś poszły na wieczne łąki. Wychodzą mi jakieś dziwne, których nie sadziłam.
Przekwitła tulipany mają coś w sobie. Są nawet fotogeniczne. Piękne zdjęcie

Miłko, dziękuję, lubię przekwitające tulipany bo są takie rozwichrzone a moje botaniczne narcyzy to jeszcze babcine, kolejno pielęgnowane przez mamę to może i u mnie będą rosły dzielnie ale żadne dziwne których nie sadziłam jeszcze mi nie wyszły

piku napisał:Wiesiu moje wszystkie cebulowe sadzone jesienią wegetują w doniczkach niemiłosiernie zarośnięte, jeszcze ich nie ruszam bo nie mam czasu, ale jak bardziej zaschną listki to będę musiała je wysypać, przebrać, wysuszyć i znowu będą czekać na jesienne sadzenie, tym razem już do gruntu
W podobnych warunkach wegetuję również narcyzy, też takie babcine, jeden mi zakwitł ale był bardzo maleńki.

Podkarpacko równie ślicznie co śląskowo wypoczywajcie pracując

Jak zwykle widoki zachwycają
Wszystko mi sie podoba. Twój staw też wygląda super. Własnie taki pasuje do tego miejsca
Poll skutecznie zaraziła pół forum paprociami
Ja też je sadzę od 2 lat mimo, że warunki u mnie nie za specjalne.
Ale jak na razie paproty radzą sobie

Byłam, się napatrzyłam, pozachwycałam... tylko nie wiem czym bardziej, roślinami czy Twoimi ich fotkami .