Majka, kalina ma blisko 10 lat, z 5 m wysokości, oj tak zapach piękny, choć gdyby

mocniej dogrzewało byłoby lepiej. Rolę płytkich donic pełnią stare żeliwne gęsiarki

wiesz, mam hopla
Jaguś, no jesteś w sezamie pełnym skarbów i nie wiesz o tym

korzystaj z mozliwości.
Lukrecjo, skimie jak i pierisy maja podobne wymagania, mam i pierisy w gruncie, czasem uda się doczekać młodziutkich czerwonych listeczków, ale po dobrym okryciu, próbuj koniecznie, zimy teraz łagodniejsze, wiosny coraz dłuższe więc warto pokusic się.
Danusiu, u Ciebie śniegu zawsze obfitość to nie dziwota, że coś złamie się pod ciężarem, zwłaszcza takie filigranowe na razie roślinki, ale odbiją i bedzie dobrze.
Iza, nie miej obaw, widzisz jaka grupę powojników preferuję, raz, że w moim guscie, dwa, że trudne nie dla mnie, dobrze, że róż nie lubisz

Książka to raczej spis myśli, rozważań i opis prac ogrodowych towarzyszących kolejnym miesiącom, czasem zestawienie roslin sprawdzone bądź sprawdzane, luźne mysli o następnych sezonach dla ogrodu, słowem wszystko to co nam się przytrafia w ogrodowych zapędach, czasem wspomnienie jakieś szczególnego ogrodu, dochodzenie do łamania schematów ze skutkami.
Oczywiście, że pamiętamy, wiesz tak sobie myslałam o roslinach z ZP, wybrałam ich więcej ale nie piszę Ci na razie bo uswiadomiłam sobie, że nie wiem jeszcze jak dojechac na zlot, czy mam jakis pojazd/PKP lub inne historie/ no i jakim cudem mam jechac z wieloma donicami
No tak, ani pociągu ani busa nie widzę, chyba pielgrzymka mnie czeka do Kielc, jakis dziwny kierunek.