Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Zamieszanie z zaplątaniem w pobliżu Łowicza

Zamieszanie z zaplątaniem w pobliżu Łowicza 2025/10/21 08:28 #352351

  • SantaRispetto
  • SantaRispetto Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 463
  • Otrzymane podziękowania: 1488
W rezygnacji z pelargoni to ja nie uwierzę! To prawda, to byl trudny ogrodniczy rok! Ale zaraz chwile wypoczniemy i od nowa wpadniemy w ogrodniczą karuzelę, z nowym zapałem, tego nam życzę Gosiu :przytulam A może nawet uda Ci się dojechać z wizytacja do nas gwizdac
Ostatnio zmieniany: 2025/10/21 08:29 przez SantaRispetto.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zamieszanie z zaplątaniem w pobliżu Łowicza 2025/10/21 08:35 #352353

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 4298
  • Otrzymane podziękowania: 14365
Tak, też uważam, ze to był trudny ogrodniczy rok. Myślałam że brak kwiatów to wynik suszy, ale czytam wpis Margo, że i brak słońca think: Nasze winogrona też miały dużo mniej cukru mimo,że były zbierane później, czyli też brak słońca.
Podziwiam Twoją kolekcję kwiatów doniczkowych recourse Ja storczyki mam tylko wtedy gdy dostanę w prezencie wink-3 teraz mam jeden od siostry :lol:
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Ostatnio zmieniany: 2025/10/21 08:36 przez nowababka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Zamieszanie z zaplątaniem w pobliżu Łowicza 2025/10/21 21:17 #352380

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8772
  • Otrzymane podziękowania: 26960
Też oceniam ten sezon jako trudny, najpierw susza a teraz nieustające deszcze, w ogrodzie brzydko a tak liczyłam na złotą jesień think: , może choć listopad będzie ładniejszy :nie_wiem . Ale pelargonie miałam ładne w tym roku i pomijając inne doniczkowce jednak przy nich zostanę flower
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zamieszanie z zaplątaniem w pobliżu Łowicza 2025/10/21 21:18 #352381

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1983
  • Otrzymane podziękowania: 6224
Skoro podjazd zrobiony, to masz przynajmniej jasno określone granice, gdzie możesz ogrodować wink-3 .
Jakoś nie wierzę w rezygnację z pelargonii, choć wierzę w chwilowe zwątpienia.
Ja znacznie ograniczyłam koleusy, ale nie byłam też do nich jakoś przywiązana, przyszedł mrozik i ..... już po nich.
Pelargonię miałam jednej odmiany, choć w kilku egzemplarzach; od zlotu mam już 3 odmiany .... :lol: .
Wniosłam je na zimowanie do pomieszczeń już jakiś czas temu, zauważyłam, że coś podgryza liście.
Znalazłam dwie zieloniutkie jak groszek gąsienice, wyniosłam je na zewnątrz zadowolona, że po problemie.
Za jakiś czas zauważyłam znowu ślady żerowania, przeoczyłam maleńkie siostry wyniesionych.
Teraz znów są na liściach inne ślady, okrągłe otworki, to coś innego, czego nie umiem wytropić.
OMG, jak Ty sobie radzisz z takimi problemami przy tylu pelargoniach????
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Ostatnio zmieniany: 2025/10/21 21:19 przez Elsi.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Zamieszanie z zaplątaniem w pobliżu Łowicza 2025/10/21 23:14 #352393

  • Grażka
  • Grażka Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 199
  • Otrzymane podziękowania: 479
Gosiu podzielam Twoje zdanie, ten rok był trudny, zimna wiosna, lato takie sobie i paskudna zimna deszczowa jesień...może jeszcze przyjdzie do nas babie lato :slonko
Jak Ty zrezygnujesz z pelargonii to ja będę baletnicą 2smiech za bardzo je kochasz :kocham
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.116 s.