Ewciu Nowinko oj, było strasznie fajnie, choć bałam się, że organizacyjnie nie podołamy.
Malwa jest z samosiewu. To już trzecie pokolenie malw z nasion otrzymanych od kolegi. Trochę je rdza zeżarła, ale częśc nasion zebrałam i rozsiałam. Kolory są różne, np. taki
Beti ja też je uwielbiam i dokupuję nowe! Kwiat Hayes jeden ale za to okazały
Efciu poziom optymizmu mi jakoś się podnosi po takich spotkaniach. Drugie połówki naszych Kompostowiczek, nawet na co dzień nie zaangażowane w ogrodowanie, bawią się świetnie na tych naszych sabatach.
Szczerze mówiąć ja oczy wytrzeszczyłam widząc ten zmasakrowany bukszpan. Rośnie od frontu, więc widywałam go w dobrym zdrowiu przechodząc z psami podczas spacerów.
Danusiu już po wojażach? Ogród Cię ładnie przywitał?
Żanetko będziemy obserwować, czy regeneracja nastąpi. Na razie wygląda marnie.
Jureczku poczytałam tu i ówdzie i znalazłam informację o pułapkach feromonowych, zwabiających samce ćmy. Dostępne w sprzedaży internetowej. Zamówiłam dwie, zobaczymy.
Wrogów naturalnych tego owada brak.
W ogrodze królują chłodne barwy
Słoneczne rudbekie
Rutewka ma jeden z bardziej subtelnych kwiatostanów
Zawilce
Hortensje w formie piennej:
Phantom na kwasolubnej formowany klika lat temu
I świeżynka, ale dobrze rokuje
Zaczyna kwitnienie odętka
I widoczek