Żanetko w tym roku wysiałam po raz pierwszy nasturcje w trzech odmianach i ta łaciata bardziej zwraca uwagę liśćmi niż kwiatami, choć kwitnie nieprzerwanie, a ja nie bawię się w usuwanie zawiązków nasion
Z tym brakiem koloru to masz rację, wszystko zeszło do palety zieleni, bieli i nielicznych różów.
Ewokasiu dziękuję bardzo! Po więcej widoków z drugiego ogrodu zapraszam na bloga
Miłko no, dalie dają radę. Było wykopywanie z rabat i przenoszenie do donic i to uratowało życie niektórym

Mieczyki mam w donicach i skrzynkach. Na rabatach nie chcą kwitnąć.
Tak, spróbuj z nasturcjami w donicach. Ja polecam zdecydowanie
Efciu nic dodać nic ująć
Margosiu tu problem jest niestety, bo etykiety poginęły, a z wykopalisk w archiwach wyszło mi, że to może być Purple bicolor, ale nic sobie nie dam uciąć. Poza tym te ostatnie kwiaty są jaśniejsze niż te z pełni sezonu
Edytko no kochana! a widziałaś fotki bodaj sprzed trzech lat w Daily Mail? Monty był dekorowany Orderem Imperium Brytyjskiego przez Księcia Karola. I był w ... smokingu! Wpisz w google , są zdjęcia w necie
Aniu mnie mieczyki zniechęcają tym przewracaniem się... ale wykopuję jesienią, przechowuję razem z daliami i zawsze kilka jest na następny sezon. Czasem dokupię kilka innych odmian.
Kuleczkowa czyli Bantling to ulubiona dalia W. choć on tez wiatraczki kocha jak ja

No to relację z mokrego ogrodu od dalii zaczynam
Hibiskusy może nie porażają obfitością kwiecia, ale chciałam je mieć no to mam
Hortensje zmieniają kolory i nabierają rumieńca
Zastanawiam się co to jest za werbena. Sieje się jak głupia i myślałam, ze to patagońska, ale po porównaniu wyszło mi, ze jednak nie. Patagońska ma bardziej płaskie kwiatostany, ta druga idzie w takie pionowe koszyczki.
Patagońska
i Ta Druga