Ave

teraz wszystko w ogrodzie wygląda cudnie... zieleń i kolory są oszałamiające... uwielbiam wiosnę...
Edytka nooo pustynnika .. tego najwiekszego

Zakupy zrobiłaś niezłe

Nasze zachcianki klonikowe bardzo podobne

Po Red feather jadę w sobotę.. cudny klon... zachwycałam się nim u Gosi. Filegree i Kawaii nie znam ale pozostałe na mojej liście do kupienia...

Mariken masz na pniu?
Gabriel z martagonami mnie uspokoiłeś... dzięki. Ciemierniki koniecznie musisz dokupić, tym bardziej, że przyjdzie taki moment, że i zimową pora częściej będziesz bywał w ogrodzie. Ja jestem nimi zachwycona, w zasadzie cały rok są piękne. bo jak przekwitną to liście tez zdobią... zielone czy podbite winnym kolorem, czy marmurkowe

A pierwsze, pojedyncze kwiaty były już w październiku chyba

Hot shot rośnie już parę lat i nie zawuważyłam zielonych odrostów... Mam nadzieję, że w nowym nie zawiodę...
Żanetka a co Ty jadasz, że tak do rymu gadasz
Olusia

dzięki
Tomek jest dokłądnie tak jak mówisz. Górkowy ogród może sie podobać albo i nie...ale najważniejsze, że mogę powiedzieć: stworzyłam go sama...każda z setek roślin była wkopana moimi własnymi rękami, każdy kamol ułożony przeze mnie... To daje największą satysfakcję. Za dużo radości daje mi kopanie, tworzenie, łażenie po szkółkach i wybieranie, żebym mogła to tak sobie oddać i na dodatek za to płacić.

Pewno, mimo małego doświadczenia, popełnię kolejne błędy... ale na błędach człowiek sie uczy....
Neluś

pewno zakwitnie ale nię będzie taki wypasiony jak rok temu.. połęwę go nie ma

mniejsze od Verko też maja kwiatostany to może mnie pocieszą... Azalka na pniu żyje i ma sie dobrze... może już w weekend zakwitnie... Jedynie pieniek jest regularnie rozgrzebywany przez kosy... Ogrody zmieszczą się w moim serduchu... oby tylko siły dopisały...
Miłka

molestowałaś... część wstawiłam... resztę jeszcze dodam. Te bordowe rosną u mnie chyba trzeci rok i zielonego pojęcia nie mam co to za odmiana. Kwitnie późno i bardzo długo trzyma kwiaty.