DEszcz doszedł i do mnie , hura, hura , odpada podlewanie i mogę spokojnie na Wystawę jechać

Majeczko dotarł wczoraj w nocy grzmiało gdzieś dalej a do mnie przyszedł na szczęście tylko deszcz z czego się cieszę ,co prawda jakoś strasznie nie pomoczyło ale dobre i tyle
Miłeczko znalazłam inne miejsce dla poidełka ale zdjęć nie zgrałam może teraz przylecą
Martusia ciesze się że deszczyk dotarł do Ciebie i trochę Wam zazdroszczę spotkanie ale jak na razie to weekendy odpadają na wyjazdy chyba dopiero jak przejdę ze śpiewania na emeryturę
Słoneczko co chwilę przebijało się przez chmury więc porobiłam trochę fotek

To hortensje możesz już ścinać na suche! Pięknie się wybarwiły!

Miłeczko te chyba zostawię bo widzę je z kuchennego okna a mam w innym miejscu do przycięcia
Poidełko przestawiłam wyżej bo było na kamieniach przy stawie więc może bały się kotów sąsiadów które się wiecznie plączą u mnie ,może tutaj będzie lepiej a nawet tutaj mi się podoba






Zaczynają kwitnąć chryzantemki


biała od Martusi


Kwitną ziemowity niestety znów zapomniałam sobie dokupić białych

ach ten widok w oddali ....co ja bym za niego dała......zawsze się śmiałam ,że jak wygram w totolotka to kupię dom z widokiem na góry i na morze

Danusiu, śliczne jeżówki kupiłaś a wiesz, że te nowe odmiany pachną? powąchaj może i Twoje pachnące. Widze też sporo dzielżanów, opierałam się im ale kupiłam 4 krzaczki

Ewuś własnie ostatnio jak kupowałam to też zwróciłam na to uwagę bo stały na wysokości nosa mam tylko nadzieję że ładnie przezimują
Ta pachnie najładniej

Danusiu... bardzo fajnie wkomponowałaś to poidełko na wysokości... i ten garnuszek jak super pasi... teraz pozostaje obserwować, czy wysokość czyni dla ptaszków różnicę

Ja też mam poidełka z ptaszkami... nawet dwie sztuki... i oba są wykorzystywane, a jakże... przez koty

Piękne i bujne te Twoje rabatki oświetlone wrześniowym słonkiem... a hortensje nade wszystko

Bardzo fajnie to wygląda, tylko czekać, aż stadami się zlecą do wodopoju!

Danusiu, wspaniałe, bujne, ciepłe późne lato u Ciebie. Ja też jak Żanetka z sentymentem patrzę na ten dalszy plan z pagórkami.
Kurczę, czyżby moje zimowity zastrajkowały?

Monisiu,Miłeczko mam nadzieję że wreszcie ptaszki się pojawią a jeśli nie to będzie dekoracja
Zuziu to dla Ciebie mój widoczek z ogródka


Takie cudne widoczki miałam z rana

-ale świetne te pajęczynowe fotki :

Też zachwyciłam się fotkami. Przecudne.
Z moich poidełek z ptaszkami też korzystają koty ale to na nodze jest tylko dla ptaszków.

Żanetko Inuś dzięki wielkie bardzo mi się te widoczki podobały

Powtarzają floksy i bodziszki







Dalej ładnie kwitną róże

u Ciebie lato w pełni......ale i więcej deszczu miałaś a ja dziś powyrywałam większość kosmosów bo już przyschnięte i powoli jesiennie się robi.....

Żanetko no trochę więcej i glina dłużej trzyma.

Danusiu, pajęcze sieci w brylancikach urocze
U mnie też jeszcze kwitną róże i nawet pączków jeszcze mają mnóstwo. Chryzantemki to takie prawdziwe kwiaty późnego lata, przypominają o jesieni... szkoda...

Ewuś też mi się tak wydaje że to niestety jesienią zaczyna zalatywać
Zapomniałam sie pochwalić że kupiłam w Mrówce wisienkę a w Biedronce trzy woreczki tulipanów

Podejrzewam, że moje zakupy jeżówkowe nie przetrwają zimy.
Codziennie podlewam, a one wyglądają jak zdechłe
Kupiłam zawilca, a on wygląda przy tych jezówkach dużo lepiej
Za 2 tygodnie jest u mnie kiermasz roślinny zamierzam dokupić host i zawilców własnie
A u Ciebie wszystko wygląda tak świeżo
Moje poidełko z ptaszkami było odwiedzone na moich oczach raz. Tylko, że ja mam takie metalowe
Zastanawiałam się nawet, czy tam aby nie za gorąca woda jest dla ptaków, bo parowała bardzo szybko. Może trzeba postawić w cieniu?
Natomiast poidełko szklane stojące na ziemi odwiedzane było regularnie, nie tylko przez koty

Te zdjęcia z pajęczynami fajne. Najbardziej mi się podoba z klonikiem nad wodą.
Tulipanów już mam cały wielki wór, a sadzić i tak będę dopiero po wykopaniu dalii Nie mam cierpliwości. Nie czekam na wyprzedaże, co nie oznacza, ze jesienią nie dokupię!
Jak Ci floksy powtarzają? Przycięłaś je po przekwitnięciu?