Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Od wiosny do wiosny ......

Od wiosny do wiosny ...... 2023/08/11 18:57 #300980

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7512
  • Otrzymane podziękowania: 16526
Ale śliczne te maczki :kocham .
Moje rabaty wciąż niewypielone, ale od poniedziałku zaczynam tygodniowy urlop, wiec może w końcu coś ogarnę. Zresztą, może i teraz wyjdę na chwilę think: .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Od wiosny do wiosny ...... 2023/08/15 00:24 #301180

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4700
  • Otrzymane podziękowania: 8600
Moje rabaty też nie wypielone, bo nawet nie tyle na brak czasu ostatnio narzekam, a na pogodę.
Albo leje, albo ukrop.
Ale chyba wolę już jak leje, przynajmniej pooddychać można.

Dostałam od koleżanki nasionka maczków, Ciekawe, czy będą też takie ładne jak Twoje
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Od wiosny do wiosny ...... 2023/08/19 09:25 #301503

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1387
  • Otrzymane podziękowania: 3630
Masz absolutną rację... wypielenie rabaty na samym brzegu robi cała robotę 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Od wiosny do wiosny ...... 2023/09/28 15:43 #304127

  • Kalmia
  • Kalmia Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1462
  • Otrzymane podziękowania: 4696
Eluś, dawno do Ciebie nie zaglądałam, a tu tyle kwitnień, kolorów... Łączka bardzo fajna. Przed budynkiem, w którym pracuję, co roku wysiewają łączkę. Teraz kwitnie i to bardzo ładnie. Ale wydaję mi się, że co roku niekoniecznie trzeba siać od nowa. Wystarczy nie kosić zbyt wcześnie i dać kwiatom się wysiać...
Ładne masz koleusy, bardzo je lubię. Problem tylko w tym, że ja nie mam za bardzo gdzie to całe towarzystwo przechowywać... parapety są zajete i obawiam się, że jak będę wnosiła do domu kaktusy to miejsca zabraknie. Trochę przybyło ich w tym sezonie :glupek
:przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Od wiosny do wiosny ...... 2023/09/28 19:31 #304137

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 14734
  • Otrzymane podziękowania: 44617
Ja też jestem fanką tych maczków, ale moje utworzyły takie krzaki, że pacyfikować musiałam. I ten łan floksów! :kocham
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Od wiosny do wiosny ...... 2023/10/26 15:50 #305971

  • Tamaryszek
  • Tamaryszek Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • "Ogrodnictwo w zgodzie z naturą jest łatwiejsze, niż przeciwko niej"
  • Posty: 245
  • Otrzymane podziękowania: 134
Elu, łączka jest urocza, taki oddech swobody. Podziwiałam kwitnące wiosną drzewa, ten wielki głóg, pięknie... no, i absolutnie idealnie przycięty żywopłot, chylę czoła.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Od wiosny do wiosny ...... 2023/10/26 16:28 #305973

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9963
  • Otrzymane podziękowania: 21968
Elu -wolność Ci nie służy tzn .nam nie służy bo chyba .....zapomniałaś o nas, co słychać ,co porabiasz?
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Elżbieta

Od wiosny do wiosny ...... 2023/10/30 19:19 #306277

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1603
  • Otrzymane podziękowania: 4825
Śpieszę z wpisem jeszcze w październiku, żeby nie pobić swojego rekordu nieobecności. :glupek
Jakoś tak realne życie mnie wciągnęło, albo po prostu nie potrafię sobie na nowo zorganizować czasu.
Niegdyś na urlopie chciałam nadgonić różne zaległości, teraz jestem na urlopie bezterminowym a zachowuję się podobnie, chyba trzeba sobie wprowadzić jakiś plan działania, wypracować jakąś rutynę.

Edytka, nie zwalczysz chwastów, one zawsze będą, może czasem właśnie warto gdzieś wyskoczyć, zamiast siedzieć ciągle w ogrodzie. U mnie to mąż zwykle dochodzi do wniosku, że już "musi" gdzieś wyjechać, choć na trzy dni. Ja się podłączam i tym sposobem zaliczyłam jesienią Pieniny (120km rowerem w 2 dni -spoko, ja na elektryku wink-3 ) i Bieszczady (Połonina Wetlińska i Mała Rawka). Nasiona maczków rozdawałam na zlocie, jakby co, to jeszcze mam :) .

Gosiu, wszystkie maczki są śliczne, ale tak, jak napisała Miłka, niby delikatne a potrafią zagłuszyć sąsiednie rośliny.



Ave, trzeba trochę oszukiwać oko :) . Wprawdzie rabata badziewna (już przerobiona), ale brzeg równy i wypielony, no i od razu elegancko. No i żywopłocik "uczesany" przez eMa :) .



Łano, nasza łąka koszona jest dopiero pod koniec lipca, nie wszystko w niej urośnie, bo jest zbyt trawiasta, zwarta.
Ta wysiewana co roku zawiera pewnie nasiona kwiatów jednorocznych.
Koleusy zimowałam na parapetach w pracy, teraz to mi się urwało; może uda mi się w domu, choć miejsca mniej.



Miłko, zarówno maczki, jak i floksy wnoszą wiele kolory do ogrodu, tu masz taki mix :lol:



Izo, lubię swoją łączkę i nie będę tu nic zmieniać.
Głóg pięknie kwitnie wiosną, daje latem cień i ma dodatkową zaletę jesienią;
jego drobne liście wdmuchuje się pod żywopłot i już ich nie ma, nie to co z dębowymi :silly: .
Równiutkie żywopłoty, to nie moja zasługa, cięcie to specjalność małżonka i jemu należą się pochwały. :bravo



Żanetko, co prawda to prawda, jakoś teraz mam mniej czasu na forum :oops: , no i szybciej ten czas mi ucieka.
Na pewno mniej siedzę przy komputerze, co chyba jest korzystne dla moich oczu.

Koniec lata, to wiadomo, czas przetworów, co pochłania sporo czasu, ale nie umiem z tego zrezygnować

A ogród radził sobie mimo różnych anomalii pogodowych, ciągle coś kwitło, tym bardziej, że nastał czas kwitnienia hortensji.










A potem one, tak całkiem nagle zaczęły się przebarwiać i … przyszła jesień.









Spędzając więcej czasu w ogrodzie (niekoniecznie pracując w nim :zielony ) przyglądałam mu się bardziej krytycznie i widziałam coraz więcej rzeczy do „przerobienia”.
Dobrze, że muszę uważać na kręgosłup, to za bardzo się nie rozpędzam, ale coś niecoś porobiłam.
Przerobiłam rabatę naprzeciwtarasową, ma ponad 10 m długości, szeroka od 2,5 do 3,5 m.
Zarośnięta barwinkiem i podagrycznikiem :mur , coraz bardziej osłonięta krzaczorami.
Nie mam złudzeń, że pozbyłam się podagrycznika, ale chwilowo go nie widzę.
Wykopałam z rabaty niemal wszystko potem sadziłam ponownie, ale nie wszystko. :diabelek
Taczka ziemi kompostowej wystarczała mi na trzy dołki, do każdego dołka trzeba było wlać po dwa wiadra wody, więc była to praca mocno rozłożona w czasie. W sumie to trwało - z przerwami - chyba z miesiąc.





Ostatnio już bardzo irytował mnie widok rozgrzebanej rabaty, która widoczna jest z okien dziennego pokoju.
W końcu tydzień temu udało się jeszcze wsadzić tam cebulowe i wysypać korą.



A czy mój wysiłek przełoży się na lepszy efekt? – przekonamy się w przyszłym sezonie.

Jesienna dekoracja na tarasie, pod kolor, ale czy nasza tradycyjna polewkamax

Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Ostatnio zmieniany: 2023/10/30 19:38 przez Elsi.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, edyta, th, takasobie, VERA, chester633, Semper, Ave, nowababka, zanetatacz ten użytkownik otrzymał 6 podziękowań od innych

Od wiosny do wiosny ...... 2023/10/30 19:43 #306280

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6802
  • Otrzymane podziękowania: 15125
Cieszę się, że się nam odnalazłaś wink-3

Wpadł mi w oko maczek w towarzystwie floksa.. jak z jedwabiu :mniam

Czy próbowałaś może 'rozmnożyć' wawrzynka z pierwszej fotki..?
Moja choroba wawrzynkowa się rozwija, ma co prawda łagodny przebieg, ale wciąż zajmuje myśli.. :silly:

Fotek jesiennych ciąg dalszy poproszę... :) bo cudnie jest!
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Od wiosny do wiosny ...... 2023/10/30 20:07 #306287

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1603
  • Otrzymane podziękowania: 4825
Nelu, ten duży wawrzynek to Daphne x burkwoodii Carol Maackie, urósł naprawdę spory, wysoki na ponad metr.



Regularnie, każdej jesieni nieco go ograniczam obcinając trochę gałązek jako przybranie kwiatów w doniczkach lub dodatek do wieńców na cmentarz.








Rozmnażać go nie próbowałam, ale ostatnio taka myśl przeszła mi przez głowę, jednak to chyba dopiero na wiosnę.
Niedawno przesadziłam wawrzynka Golden Treasure, którego "znienacka" :silly: zarosła tojeść orzęsiona, no biedny on, przycięty mocno, liście mu zwiędły, wsadziłam kilka sadzonek w ziemię, choć wątpię, czy są dla nich jakieś szanse.
A ostatnio dokupiłam sobie odmianę Astrid.




To naprawdę niekłopotliwe, dobrze rosnące rośliny.

Może się i zagubiłam, ale fotki jakieś mam i ich nie żałuję :) .
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Ostatnio zmieniany: 2023/10/30 20:13 przez Elsi.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, edyta, Kalmia, takasobie, VERA, Semper, Ave, nowababka, zanetatacz, nelu-pelu ten użytkownik otrzymał 4 podziękowań od innych

Od wiosny do wiosny ...... 2023/10/30 20:41 #306297

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6802
  • Otrzymane podziękowania: 15125
Dzięki Elu!
Golden Treasure jest chyba trudny do ukorzenienia, Wojtek zdaje się mówił...
Do ziemi to o tej porze nie bardzo... może spróbuj do perlitu wilgotnego i na ciepłe miejsce ok. 20 stopni. teacher

Nie ma to jak naoglądać się Monty Dona.. rotfl

A gdzie kupujesz takie odmiany? jeśli to nie tajemnica..
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Ostatnio zmieniany: 2023/10/30 20:41 przez nelu-pelu.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Od wiosny do wiosny ...... 2023/10/30 22:06 #306308

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1603
  • Otrzymane podziękowania: 4825
Carol Maackie z jakiegoś naszego lubelskiego szkółkingu sprzed lat, może Markita pamięta, bo też go ma :lol: .
Golden Treasure kupiony - wielkości palca - u Majów w Daglezji a Astrid w Krzywaczce podczas powrotu z tegorocznego wrześniowego zlotu pod Wrocławiem.
Miałam obcięte gałązki to wsadziłam w ziemię, ale z tym perlitem to dobry pomysł.
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nelu-pelu

Od wiosny do wiosny ...... 2023/10/31 20:57 #306340

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4373
  • Otrzymane podziękowania: 8044
No niestety nie pamiętam ;). A co gorsze, to ja już nie mam Carol Mackie :placz . Śnieg rozłamał u podstawy na trzy części i dopiero po zimie to zobaczyłam. Nie było, co zbierać.
A taka była piękna, wielka i pachniała jak cała perfumeria...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Od wiosny do wiosny ...... 2023/10/31 21:49 #306343

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6802
  • Otrzymane podziękowania: 15125
Wielka szkoda Marto... :(
Pamiętam jak pisałaś o tym, ale sądziłam, że coś udało się uratować...
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Od wiosny do wiosny ...... 2023/11/01 09:28 #306352

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7512
  • Otrzymane podziękowania: 16526
Piękne te Twoje wawrzynki Elu :kocham . Moich jakoś nie mogę wkomponować w ogród i ciągle zmieniam im miejscówki. Nawet jednego zdołałam uśmiercić :oops: .
Mam jednak nadzieję, że w końcu się gdzieś zadomowią i pokażą swoją urodę :) .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Od wiosny do wiosny ...... 2023/11/02 18:56 #306411

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11405
  • Otrzymane podziękowania: 21168
Elunia wawrzynki piękne i jak słyszę że tniesz do dekoracji a ja cały czas kukam na jednego od pana Radziula czy przyrasta rotfl rotfl
Maczek z tym cudnym drobnym floksem tez jak Nelusi wpadł mi w oko ale zachwycił ten fioletowy o wielkim kwiatku marcinek i będę sie szeroko uśmiechać o maleńką sadzoneczke gdyby Ci się kiedyś rozrosnął :buziak :buziak
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Od wiosny do wiosny ...... 2023/11/02 19:48 #306421

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13700
  • Otrzymane podziękowania: 32447
Śliczny ten duży wawrzynek Elu. Rabaty uporządkowane i nie ma co opowiadać, że badziewne, bo bardzo ładnie się prezentują. Dlaczego uważasz, ze badziewna?
A co do dekoracji...
Jesienna dekoracja na tarasie, pod kolor, ale czy nasza tradycyjna

Zastanowiłam się jaka jest nasza tradycyjna i właściwie nie wiem... :nie_wiem Pęczek marchwi i kilo ziemniaków? Chochołek? Właściwie większość roślin jesiennych, kolorowych jest "nie nasza". Może oprócz wrzosów, bo jednak rosną w naturze...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Od wiosny do wiosny ...... 2023/11/02 23:42 #306434

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9963
  • Otrzymane podziękowania: 21968
Czyli ciężko pracowałaś.....ogród świetnie się prezentował dorodne hortensje i astry cudna jesień hu_rra
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Od wiosny do wiosny ...... 2023/11/17 20:40 #307314

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1603
  • Otrzymane podziękowania: 4825
Marta, szkoda Twojego wawrzynka, pewnie pękł do korzenia.
Tak, jak i Nela sądziłam, że został przycięty i przeżył.
Wiesz, niewykluczone, że mogłyśmy go kupić przed laty w Daglezji.
To jeden z piękniej i mocno pachnących krzewów (kwitnący na fotce niżej),
postawiłabym go w jednym szeregu z bzami, jaśminowcami, liliami vishenka .

Edytka, ja także jednego wawrzynka jesienią przesadziłam i trochę się o niego martwię,
mam nadzieję, że przetrzyma moje błędy z wyborem miejscówki.



Ten też nie jest dobrze usytuowany jak na swoje rozmiary, zbyt blisko brzegu rabaty, no i niestety ścieżki.
Stąd to cięcie coroczne które jak widać, dotąd mu nie zaszkodziło.
Miał to szczęście, że od początku rośnie w tym samym miejscu, więc może trzeba posadzić i dać im spokój??? wink-3

Danusiu, kukaj na swojego wawrzynka i tyle, niech spokojnie rośnie, czasu mu trzeba.
Fioletowe marcinki podobały mi się także i teraz mam trzy :) .
Ten, który wpadł Ci w oko, ma faktycznie wielkie kwiaty,



ale pokażę też inne, żeby Ci w głowie pomącić :diabelek





I jeszcze z bliska dla porównania kwiatków, bo kolor to niekoniecznie prawdziwy:








Ten drugi ma lekko podkręcone płatki a ten ostatni najciemniejszy.
Chyba da się coś uszczknąć, bo już drugą jesień u mnie kwitną,
ale to są (wysokie) astry nowoangielskie, więc tak szeroko się nie rozrastają jak nowobelgijskie, przynajmniej na razie wink-3 .
Jakby co to mam też taki ciemny niziutki, ale niestety nie jest to ciemny fiolet.



Ewo, śmiałam się z tej swojej dekoracji, a konkretnie z tej pomarańczy (wł. Calamndino),
Bo nie jestem pewna, jak niskie temperatury zniesie, a mogę zapomnieć zabrać w chłodną noc,
jak to zrobiłam z zaszczepionymi koleusami i zostały mi dwa z kolekcji :mlotek .
Ostatecznie pomarańcza jest w domu, dynie zjedzone cook , na tarasie zostały wiechy trawy, szyszki i kasztany.
Mówiłam o badziewnej rabacie, bo nawet jej już latem nie pieliłam (oprócz brzegów),
taka była wysuszona, zarośnięta podagrycznikiem i barwinkiem.
Rosły na niej liliowce, które ledwie kwitły i kilka rachitycznych róż z towarzystwem.
Jesienią została całkowicie przekopana, nawieziona kompostem i nawilżona solidnie.
Mam nadzieję, że to poprawi jej stan i moją (samo)ocenę wink-3 .

Żaneta, sama wiesz, że człowiek ciągle coś by zmieniał, a jak rabaty duże, to i sił więcej trzeba.
Jesień długa tego roku, pogoda była dotąd ładna, więc i w ogrodzie jakoś weselej.











Szkoda tylko, że kilka tygodni temu przeszła wichura i pozrywała kolorowe liście, klon Red Sunset nie zdążył się nawet całkowicie wybarwić, albo ja nie zdążyłam na widowisko, nie było mnie w domu kilka dni i gdy wróciłam, stał już prawie goły.






Pochowałam już doniczkowce, posadziłam cebulowe, wczoraj posadziłam otrzymane od koleżanki cztery dorodne, piękne, dwuletnie sadzonki porzeczki czarnej odmiany Polben (zachwycałam się nimi latem a że skracali rzędy plantacji pod kombajn, więc mój zysk :) ).



Jeśli pogoda pozwoli, to rozwiozę jeszcze resztę kompostu na warzywnik i niech ogród czeka do wiosny.
Ja i tak zaczęłam sezon robótek ręcznych.






To dzisiejsza fotka, widać jeszcze nieco koloru w ogrodzie a trawnik zieloniutki jak w maju.
Teraz pada deszcz ze śniegiem, zobaczymy co przyniesie jutro.
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Ostatnio zmieniany: 2023/11/17 22:54 przez Elsi.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Kalmia, Efkaraj, takasobie, VERA, chester633, Semper, Iwona1311, nowababka, zanetatacz ten użytkownik otrzymał 4 podziękowań od innych

Od wiosny do wiosny ...... 2023/11/19 21:51 #307445

  • Tamaryszek
  • Tamaryszek Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • "Ogrodnictwo w zgodzie z naturą jest łatwiejsze, niż przeciwko niej"
  • Posty: 245
  • Otrzymane podziękowania: 134
Elu, przerobić tak dużą rabatę, to nie byle co! Przyszły sezon pokaże, czy to był ostatni raz... A teraz naprawdę tylko robótki ręczne, czy może też planowanie działąń na wiosnę i lato? (przyznam się, że moja lista zadań już powstaje)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.190 s.