Właściwie brak tu takiego tematu, a szkoda, bo szydełko jest w modzie i w dodatku można nim cuda robić. Począwszy od serwetek, poprzez ozdoby choinkowe, ciuszki i maskotki. I właśnie na tym ostatnio się skupiłam-zarzuciwszy niemal haftowanie. Oczarowana japońską sztuką amigurumi-zmodyfikową przez zwolenniczki tej sztuki z całego świata-popełniłam swoją pierwszą maskotkę -dżdżownicę. Co prawda maskotka nie skończona bo brakuje jej książek-ale i tak dumna z niej jestem niesłychanie.

A tak powinna wyglądać

Maskotka wyszła Ci przepiękna
Ja niedawno odkryłam szydełkowanie i robię wszystkiego po trochu, mam z tego ogromna frajdę.
Moje maskotki:



Łapacze snów:





Łapacze chcę powiesić na tarasie jak tylko zacznie się sezon ogrodowy

W zimie robiłam tez szaliki i skarpety








I trochę ozdób



Fajna zabawa gdy się siedzi w domu

Szydełko nie jest moim ulubionym narzędziem, ale czasami używam .
Maskotki amigurumi podobają się wielu osobom, a kiedy w rodzinie jest zapotrzebowanie, trzeba zaspokoić apetyt. Zaczęłam od najłatwiejszej, teraz mam na warsztacie krowę, ale jakoś wolno mi to idzie .

Śliczna maskotka

Jak jesteś biegła w robótkach to możesz wymyślać a jak nie potrafisz to można poszukać w internecie ; niektóre są darmowe a za inne trzeba zapłacić….

Trochę wzorów jest na blogu 'Szydlaki cudaki' m.in. owieczka, ale wzór krowy kupiłam.