Hortensja ogrodowa 'Star Gazer'
Hydrangea macrophylla


W opisie sklepu ALBAMAR podano:

"Ta piękna, kompaktowa hortensja ogrodowa to kolejny krok do przodu hodowców w selekcji najcenniejszych cech ozdobnych. Oprócz nadzwyczajnej urody kwiatów udało się uzyskać niespotykaną u innych odmian cechę fizjologiczną -odmiana 'Star Gazer' wytwarza kwiaty dwukrotnie w ciągu sezonu. Pierwszy raz zakwita w czerwcu, jej kwiaty stopniowo się rozwijają, ale w drugiej połowie lata na młodych pędach pojawia się kolejna porcja świeżych kwiatów o intensywnej barwie. Budowa kwiatostanów jest również wyjątkowa, baldachy kwiatów złożone są pęczka kwiatów płodnych, wokół których stopniowo wybijają się duże, pełne kwiaty w kształcie gwiazdek. Płatki obrzeżone są białym, szerokim paskiem co stanowi ciekawy akcent barwny. Co więcej każdy pojedynczy kwiat osadzony jest na długiej szypułce -stąd pochodzi nazwa handlowa tej odmiany 'Star Gazer' czyli strumień, fontanna gwiazd. Przepiękna odmiana praktycznie niespotykana w Polsce, nowość 2015 roku. Wartościową cechą jest tworzenie kwiatów również na pędach jednorocznych co zwiększa szanse obfitego kwitnienia w naszym klimacie. Barwa kwiatów zależy od odczynu gleby, może być różowa lub niebieska, białe obrzeżenie pozostaje niezmienne niezależnie od pH gleby."

Wielkość: dorasta do 1m. wysokości i podobnej szerokości.
Kwiaty: biało-różowe.
Liście: ciemnozielone, ząbkowane, typowe dla gatunku.

Mrozoodporność: strefa 6a USDA


Jeśli chcesz poznać wszystkie hortensje opisane na naszym forum zajrzyj do ILUSTROWANEGO SPISU HORTENSJI


W moim ogródku od 2016, prawdą jest, że pąki kwiatowe pojawiają się również na pędach tegorocznych,
ale przy zimnej wiośnie i opóźnionej wegetacji mogą nie zdążyć zakwitnąć...

2016 lipiec






2017 sierpień




20170919

Nelu, ślicznie ta hortensja wygląda w duecie z ostnicą .

Edytko to czysty przypadek..! stipa sama się tu wysiała...

Przestała kwitnąć i dostała eksmisję pod płot za domkiem
Przy przesadzaniu oddzieliłam część i poszła w dobre ręce.
Dziś dochodzę do wniosku, że za mało ją (i wiele innych..) nawoziłam...
Mimo majowych mrozów do -7 zakwitła
Fotki od 8.08 do dziś - wypuszcza jeszcze nowe pąki