czy ktoś ma z tym nawozem doświadczenie?
Szukam czegoś, co pomoże mi w walce z pomrowami ale nie chciałabym sobie zabić rosnących roślin .
Pytanie więc brzmi: czy, oprócz warzywnika, który zostaje jesienią ogołocony z nasadzeń mogę go zastosować tam, gdzie mam jakieś nasadzenia, czy zdecydowanie nie?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.