Wiesiu, same różowe bierze Cię jednak

No cóż mam począć ja biedna jak ani werbena ani ulubione zawilce na pomarańczowo nie chcą kwitnąć , krwiściągi które ostatnio zapadły mi w serce tak samo , a dalie, to Miłka winna

To teraz w moich barwach nowy robalek

Proszę mnie tu nie wrabiać! Widziały gały co brały!!!

Robal cudowny i fotogeniczny!

Nie widziały, nie widziały to był prezencik i to bardzo ciekawy bo wielobarwny i sama nie wiem która część ładniejsza
Czy ta pastelowa




czy ta kolorowa




Choć moje serce ciągle jednak tkwi przy oranżach

Wiesiu -robal cudownej urody -fajnie wygląda na rabacie ......zdjęcia zachwycające ,ja nawet byle jakich nie mam kiedy zrobić bo ciągle

Jaki piękny robal Wiesiu i do tego pomarańczowy. Ciekawa jestem jak będzie wyglądał, gdy nabierze patyny

Żaneto, faktycznie pogoda mało zachęcająca ostatnio . Moje zdjęcia to tak pomiędzy deszczami

Ewo, mam nadzieję że spatynowany lepiej wpasuje się w ogród Pewnie nie będzie tak błyszczał z daleka

A w ogrodzie trawiasto
Memory pochylił się od deszczu


To chyba młodziutki Droning Ingrid


nowa rosplenica Gelbstiel


i jednoroczne proso

Wiesiu robal super, podoba mi się bardzo i fajnie wpasował się w tą kępkę trawy. Podoba mi się to jednoroczne proso, ciekawa jestem czy ono się u Ciebie wysiewa czy zbierasz z niego nasionka i co roku wysiewasz sama? Wiosną muszę się rozejrzeć za nasionami.

Iwonko, proso kiedyś wysiałam z otrzymanych nasionek i od tej pory wysiewa się samo, jeżeli chcesz to nasiona Ci podeślę jak tylko dojrzeją.

A tymczasem dojrzewają dynie, wkrótce będzie zupa

Wiesiu a cóż to za drzewo dyniowe, super wygląda
Za nasionka będę bardzo wdzięczna

A dynia niepostrzeżenie wlazła na krzak trzmieliny oskrzydlonej i wykorzystała ją sobie za podporę

Dynia jedna, czy masz więcej? Bo ja posadziłam z 8 sztuk i chyba będę miała tylko jedna dyńkę!

Jedna się wspięła na krzak a kilka na płot Miłko , reszta się czołga po ziemi . Mam cztery odmiany a z każdej już jest po kilka dyni nie mówiąc o takich które jeszcze rosną

U mnie Memory też pochyla się po deszczu, no cóż, w końcu jakąś wadę musi mieć .
Czytam, że u nas zimno. Ja chwilowo wygrzewam się na Bałkanach, ale dzisiaj byłam u dentysty i z powodu zapalenia okostnej kazał mi siedzieć w cieniu .

Hej

Cieszę się że Ci się kłoszą
- już się zaczynałam martwić....

pozdrawiam prosząc o więcej zdjeć
SylwiaS

edyta napisał:
O boszszszsz Edytko

Edyto, z Memory nie jest tak źle, bo jak wysycha to z powrotem wstaje , a Ty się kuruj szybciutko bo szkoda tracić szansę na wygrzanie kości , choć u nas dzisiaj już nieco cieplej

Hej Sylwiku , kłoszą się pięknie choć nie wszystkie, ale wszystkie mają się dobrze więc dadzą radę . Na Podkarpacie pojechały na razie największe miskanty a te mniejsze i rozplenice tymczasem rezydują na Śląsku
Dla Ciebie widoczek z tymi największymi



Rośnie tam już M. 'Professor Richard Hansen', 'Lenda', M. 'Blondo', M. 'Grose fountain', a pozostałe pojadą na wiosnę
A więcej podkarpackich zdjęć być może w październiku

Czytam Wiesiu, że masz miskanty, których nie mamy jeszcze w spisie. W czasie ostatniej wizyty w Rykach zrobiłam parę zdjęć Blondo, ale nie zdążyłam opisać przed wyjazdem.. Twój miskant to Bondo czy Blondo?

Ech Wiesiu, żadna roślinka w Twoim obiektywie nie może byc nazwana brzydką. Dalie z trawami są zachwycające.
Proso ma kwiatostan jak zimne ognie.
Już czekam na październikowe rabaty trawiaste

Zobaczyć te Twoje włości w realu.................................................. - ech, pomarzyć sobie zawsze można