Danusia napisał: Myślałam o tej pustej Danusiu, te pełne jakoś do mnie nie przemawiają

Ooo rozsadnik zacny...

Twoja wiosna nie jest wcale z tyłu za moją... pierwiosnki od Ciebie też już u mnie kwitną a białe świetnie
się rozsiewają
Gdyby tak tylko więcej popadało...

Wiesiu będę pamiętać
Neluś u mnie od wczoraj znów zima pierwsze padał deszcz a potem co chwila zawieruchu śnieżne to nie wiem czy chcesz żeby Ci podesłać

Danuśka u nas też zawierucha na zmianę ze słońcem, ale śniegu to już nie dla wszystkich starczyło

Podsyłaj zatem, podsyłaj...

Nelus ale to nie prószy ja mam dzisiaj zimę na nowo wszędzie śniegu po kostki , z dachu tarasu zjeżdża mokry śnieg a w nocy było -7 wszystko leży i nie wiem co ten śnieg połamie
Ale żeby nie było tak ponuro to kilka moich pelargonii w sobotę myłam okna w salonie więc wszystkie wylądowały na ławie a reszta rośnie na górze w mini szklarence którą kupiłam jesienią na wyprzedaży ale fotki nie zrobiłam Szykuję się do sezonu doniczkowego

Wcale mnie nie dziwi praktyczne wykorzystanie parapetu w reprezentacyjnej części domu.
U mnie w salonie parapet zastawiony sadzonkami pomidorów i papryki

Super sadzonki pelargonii ...ja nie mogę się zebrać ,żeby zrobić a trzeba będzie bo ceny wysokie ....ależ Cię zmroziło dobrze ,że masz śnieg

U mnie na parapecie stoi donica z zeszłorocznymi , przerośniętymi pelasiami .
Czy jeszcze będzie można pobrać sadzonki ?

Olusiu, ja sadzonki z pelargonii robię cały rok, jeśli np. któraś się złamie. Wtykam wtedy do ziemi w doniczce i rośnie
Teraz jest dobry czas.

Eluś prawie na wszystkich parapetach mam jakieś sadzonki
Olusia Żanetko spokojnie można cały czas robić sadzonki albo do ziemi albo do wody żeby się ukorzeniły tak jak Ewcia mówi zawsze można spróbować ja jak tylko któreś są za wysokie to przycinam i wtykam do ziemi

No to sobie powtykam i wyjadę....

Ło matko, ale się zadoniczkowałaś . Jak Ty to wszystko ogarniasz ?

Ja niestety nie mam dobrych parapetów ani na sadzonki ani na siewy.
Są za wąskie, a w dodatku za ciemne.
Masz prześliczne siewki ciemiernikowe

Olusia ja mam nadzieję że do wody włożyłaś bo jęśli do ziemi to jednak trzeba podlewać
Edytko na razie spokojnie dawałam radę ale w tym roku będę miała jeszcze więcej pelargonii
Gosia ja od razu zamawiałam szerokie parapety
Powiem Wam tak pięknie przyszykowałam się do Swiąt Wielkanocnych porobiłam dekoracje w ogródku i okazało się że zima wróciła i nie wiem czy ściągać teraz jajka i bombki wieszać czy co w zeszłym tygodniu - 12 a dzisiaj zapowiadają -7

A na koniec zdjęcie z grudnia ?

Nie Olusia dzisiejsze tak jak pisałam zima wróciła

Danusiu przy takim mrozie to może ta kołderka się przydała co..?

Nelusia niestety nie wszystko dało rady kilka narcyzy na pewno nie zakwitnie a część ciemierników się już nie podniosła ale kwitną na całego tylko nie wiem czy dadzą radę jak teraz ma dalej mrozić nocami

Danusiu, dobrze, że spadł śnieg. Zawsze coś tam ochroni.
Jajka... Bombki.... Co za różnica? Grunt, coby coś dyndało.

Poluś no powiem Ci że wisieć wisi zobaczymy czy prognozy się sprawdzą i te święta tez będą zimowe.