Ewa, bujnie u mnie jest to fakt

Ale druga połowa lipca u mnie jest mało kolorowa. Co roku dosadzam, zmieniam i nie umiem poprawić kwitnienia.
I paradoksalnie, to wszystko dlatego, że mam za gęsto. Floksy wcale nie chcą się rozrastać.
Miłko, zdjęc z wyjazdu nie mam, ale mogwe pochwalić się co przywiozłam
Kupiłam tylko 5 roślinki, w tym po raz pierwszy domową - paproć.
Tak więc kupiłam:
Cersis Eternal Flame
Jaśminowca Philadelphus Pink
Parocję Persjan Spire
Azalię Lemon Drop
Ale ile roślin ja wyżebrałam,

Nawet powstała już nowa nazwa takich jak ja Żebrzyce

(chociaż może już to ktoś gdzieś napisała)
Między darami sa jeszcze rosliny, które zamówiłam wcześniej
Razem do wsadzenie 35 roślin.
Dzisiaj udało się wsadzić 5.