Mam wrażenie, że to wyjątkowy rok dla rodków i azalek... szaleństwo kolorów..

Dziękuję ślicznie w imieniu rodków a na chandrę ruszyłam dzisiaj na jarmark
-wiśnia ,buczek i świerk

-niecierpki bo w tym roku nie posiałam

Danusiu-
Majeczko -często tak mam ,że mogę się podpisać pod przedmówcą....
Gosiu -fajnie jest posiedzieć w domu .....ale nie za długo ,rodków faktycznie nazbierałam ,sama się zdziwiłam jak je policzyłam,ale kilka się powtarza bo mąż jak zobaczył ,że są w Biedronce to brał
Nelciu -prawda rok łaskawy ,oprócz późnych przymrozków ,ale to głównie japonki oberwały.....choć powoli spektakl się kończy ,jeszcze tylko Flautando cały w pąkach

Żanetko dobrze wyszkoliłaś te swoje rodki kwitną, po kolei, a nie wszystkie naraz.
Masz rację, na chandrę najlepsz zakupy roślinne...

Aniu -no tak jakoś się udało ,ale w tym roku wszystkie długo kwitną więc tak się zazębia kwitnienie
Zakupy posadzone nowe doniczkowe nasadzenia zrobione i kręgosłup dał o sobie znać ,nawet nie podlałam dzisiaj
-azalia nn najpiękniej pachnąca i najmocniej
-Painted lady
-Marinja

Żanetko, ile czasu zajmuje Ci usuwanie przekwitłych kwiatostanów rodków i azalii ??? Czy odpuszczasz sobie to zajęcie
Gratuluję tak wspaniałych kompozycji, ogród dojrzały - przepiękny

Verciu- dziękuję a kwiaty usuwam,ale robię to mimochodem i jak już przekwitają to od razu czyli nie wszystkie na raz

Żanetko na poprawę nastroju nie ma jak zakupy, ogrodnicze oczywiście

Oj mnie czeka jeszcze obskubanie kilku sztuk.
Piękne łubiny! Masz ich całkiem sporo. Koniecznie muszę sobie dosadzić! Irys cudowny!

Majeczko -inne nie wchodzą w rachubę ,jestem wściekła na siebie bo codziennie rano sprawdzałam promocje u Kalisiaka a wczoraj akurat nie ,a wieczorem już nie było rodków z serii Kiss a na nie się czaiłam ,no cóż kupię w przyszłym roku
Miłko -łubiny posiałam 5lat temu ,a teraz same się sieją
-taki orlik się zaplątał




-jaśminowiec zaczyna kwitnąć

ja dzisiaj cały dzień robię dochodzenie ,bo Monika zleciła mi porównać rodki i od tego się zaczęło bo przy okazji sprawdziłam,ze azalia western light jest taka sama jak dwie azalie tasso ,i nie wyglądają tak jak powinny ,więc nie mogłam sobie przypomnieć skąd je mam aż znalazłam wpis z 1,03.2019,wszystkie rośliny z Internetowego Ogrodu Kalinka od nich też okazała się nie być Kalinka tak samo jak Rodrigo z innego zamówienia u nich a Cosmopolitam i Bohmen jeszcze nie zakwitły bo chorowały,także tez pewnie będą niezgodne....nie pamiętam co jeszcze u nich kupiłam razem z Rodrigem ,Leeds dark purple chyba....masakra co za sklep a najlepsze ,że moje konto już u nich nie istnieje

-niby Tasso a pewnie będzie to chanel




-

A wiesz,że niedawno pomyślałam, że niecierpki Ci się znudziły.
Co tu dużo pisać, po prostu pięknie . Zakupy bardzo okazałe. U mnie w tym roku , co mi się normalnie nie zdarza, stoją zakupione roślinki i czekają na posadzenie. To dlatego, że serducho zaczęło mi świrować i nawet na dobę zakuli mnie w holter, coby zobaczyć o co chodzi. Mam już zmienione leki i wygląda na to, że znowu mnie postawili do pionu.
Dzisiaj pada i może po południu uda mi się posadzić to co cierpliwie czeka w doniczkach.

Inuś -zdrówko najważniejsze zatem dbaj o siebie , nie kupiłam nasionek niecierpków przez zawirowania ,ale w sumie to dobrze bo ziemia trochę odpocznie mam dla nich tylko jedną miejscówkę od kilku już lat .....u mnie też kropi delikatnie jest ciepło a nawet duszno od wczoraj myję okna ,więc chyba poskutkowało ,bo zawsze tak mam ,że jak umyję to pada ,ale niech pada


-od Verci

Kiedy przeglądam ogródki na forum, to widzę, jak bardzo Vera zairysowała to forum .
Kusiła oferta Very, oj kusiła, ale się mocno powstrzymałam , rozsądek zwyciężył.
U mnie ostatnio pada, nawet wtedy, gdy okien nie myję , np. ostatniej nocy i poprzedniego dnia, i jeszcze wcześnejszego...........

Oj piękne irysy ale u mnie za mokro maja kiedy w Zawoi kwitną i po prostu pąki gniją,natomiast pierwsza tura niziutkich po mimo mrozów poszła im dobrze,potem było deszczowo więc kwiaty zgniły,a teraz kilka kępek obsypana kwiatami.
U mnie azalki dopiero zaczynają spektakl,oczywiście kwiatów będzie miej bo przemarzły pąki ale te odporne ucieszą serducho,no chyba że znów jakaś anomalia pogodowa się zakręci.

Nieźle wyszkoliłaś m.
Mój jeszcze mi nigdy żadnej roślinki nie kupił

Żąnetko, jaki to różanecznik o takim ciekawym kolorze?
Ja mam własnie przeboje ze sklepem Fioletowo, czyli detalem Ciepłuchy. Dostałam nie swoją paczkę a ta jest ogromna. jak mi każą jechać z tym do kurierowni, to ich wyśmieję.

Elu - prawda od Verci przyjechała wielka paczka irysków ,ale muszą się zadomowić -na razie zakwitło kilka sdb i są śliczne i u mnie w końcu podlało.
Daguś -irysy i u mnie średnio rosną ,także na razie mi szaleństwo na ich punkcie przeszło,kwasoluby powoli przekwitają.
Gosiu -mój e-M już się przyzwyczaił do ogrodowych zakupów,często sam sponsoruje choć nic w nim nie robi.....czasami posiedzi na ławeczce,no chyba ,że jest jakaś praca ponad moje siły ,ale wolę go nie wpuszczać bo jak Becia pisze -to jednak "szkodnik",zawsze coś zbroi
Polluś - to flautando, oj te sklepy ,byłam wściekła bo miejsca mało a wychodzi na to,że mam 4 azalie chanel,ale już mi trochę przeszło -dobrze ,że chociaż pachną
-od wczoraj kalina śnieży
-chyba drugi Kali



-taka dziwna kalina ,nie chce zakwitnąć ,kupiona jako Pink Beauty,chyba to będzie białojagodowa

Właśnie dzisiaj z rana robię obchód i biały irys z kwiatem leży na ziemi podnoszę łodyga zgniła czyli deszczowa pogoda im nie służy,mówisz że masz 4 chanel ja do tej pory na rozum kupuję azalie niektóre bez nazw i nie mam dwóch tych samych z rodkami jest podobnie niby podobne a jednak delikatnie kwiaty się różnią
Niektóre odmiany azali można by było w tych samych odmianach nasadzić bo co roku kwitną obficie,a inne kwitną po 5 pąków tak samo jest z rododendronami Alfredem jestem zachwycona.

Daguś - 4 chanel to wynik zakupów internetowych....wszystko prawda co piszesz o rodkach i azalkach ,Alfredem jestem też zachwycona a z azalek wielkokwiatowych najbardziej mi się podoba w tym roku Croswater Red ma małe kwiatuszki ,ale są śliczne
.
Nocą przeszła ,ale było w miarę spokojnie przez chwile padał grad a potem przeszły jeszcze dwie ulewy,dzisiaj też co chwilę kropi,chciałam popielić ,ale ciągle mnie przegania w sumie niech pada....

-azaleodendron zaczyna kwitnąć

w piątek przyjechały rodki z przeceny u Kalisiaka