Delektuję się zdjęciami i podziwiam kosmos siarkowy..ma w sobie coś, że go uwielbiam! Zapomniałam posiać choć czasem sam się wysiewa,, W tym roku klapa!

Dziękuję Ci Maryniu! To mój debiut! Ale kosmos siarkowy podziwiałam tu na forum i w końcu kupiłam nasionka. Nie mam doświadczenia i nie mam pojęcia, czy mi się rozsieje. mam nadzieje, że tak!
Sucho strasznie się zrobiło, muszę podlewać. Z dobrych wiadomości - dalia przejechana przez kosiarkę będzie żyć, bo puściła nowe pędy. Kolejne dalie rozkwitają, a ja się obawiam, czy oby zdąży przez kolejne dwa tygodnie rozkwitnąć więcej.
Wczoraj udzielałam się florystycznie. Robiłyśmy z Kluseczką dekoracje na ślub do kościoła. Wyszło pięknie, dodatek kopru, mięty, marchwi dzikiej i nutki dalii dał niesamowite wrażenie.

Miłko -cudnie ,kosmosu siarkowego nie znałam a ładny ci on ,Yerba mówisz ,że pomaga na zgagę to muszę też wypróbować,fotki jak zawsze przepiękne

No i nie zrobiłaś żadnego zdjęcia tym pięknym dekoracjom , Koper to świetny dodatek, na pewno wyglądało pięknie

Ano zrobiłam zdjęcia Wiesiu! Ale ze ślubu poleciałam dalej i nie miałam kiedy zrzucić zdjęć. Ja nie rozkładałam i nie mocowałam w kościele, ale pomagałam Klusce robić bukiety.

Żanetko! Dziekuję! Wypróbuj koniecznie, może Ci yerba podpasi. Ale taka z kartonika to niedobra jest. Może warto kupić niewielka paczkę dobrej jakości i wtedy spróbować.

I dalie moje na dobranoc:

Miłko, bukiety cudowne zrobiłyście Podziwiam, bo ja zawsze się bardzo męczę przy takich aranżacjach. Wciąż mi jakieś miotły wychodzą

Co do porównań, to Obie z Anią macie poczucie humoru: jeżówka w kolorze babcinych gaci ...umarłam ze śmiechu

Yerba nie dość, że smakuje jak siano to wygląda jak siki


Poplułam monitor ze śmiechu

Bukiety wyszły bardzo urocze.

Czy dalia z przedostatniej fotki rośnie wysoka..? i co za ona, że się tak wyrażę..?

A tak wogóle to jaki kolor mają babcine gacie bo jeżeli lekko żółty ( jakkolwiek to brzmi ) i to ta jeżówka którą pokazałaś jest cudna Znasz nazwę ?

Kościelny wystrój piękny

Bukiety piękne i niezłe z Was florystki, gratuluję
A dalie już Ci pięknie kwitną, u mnie pojedyncze marne sztuki

Miłeczko pokazałaś tyle różności do podziwiania, dalie co jedna, to ładniejsza, bukieciki ślubne prześliczne i ten cudny echinopsis.
Kiedyś miałam to szczęście obserwować i wąchać te zjawiskowe kwiaty, szkoda tylko, że tak krótko kwitną .
Czy Twój też tak pięknie pachnie ( pachniał ) ?

Miłko -przepiękne bukiety i bukieciki ślubne dziewczyny,

Żanetko! Zawsze jest ta niepewność, że się coś nie uda. Najbardziej się obawiałam, ze jakiś fachowiec to zobaczy i zacznie coś tam o kompozycji i perspektywie.

Aniu! na pierwszą turę się nie załapałam, a ostatni marudera kwitł nazajutrz i mogłam go powąchać. Chwilę się sobą nacieszyliśmy.

Wiesiu! U mnie też nie ma jeszcze daliowego szału, ale pąków sporo. Coś tam będzie na wystawę. I będą inne jak w zeszłym roku, to już wiem!
A czy florystki - takie wiedźmy raczej co wiją i szeptają...

Aniu! Swego czasu można było kupić na straganach tzw milanezy, czyli z dzianiny jedwabnej (?) z Milanówka. Miały kolor różowy, beżowy lub biały . Jeszcze halki były do tego Te beżowe to takie żółtawe były... A jak noszone, to tym bardziej! Ale umówmy się, że to jednak o te różowe chodzi! Fajnie, że kościelne bukiety Ci się podobają!

Nelu! Dziękuję! Ta przedostatnia dalia to niewysoka jest. Tak 50-70cm. To Creme do Cassis!

Ewka! Ja też miałam wrażenie, ze docelowo wyjdą miotły, ale na szczęście Opatrzność nad nami czuwała i wyszło ładnie dość!
No tak! Chyba powinnyśmy z Aneczką usiąść na ławce, wypić po piwku i zacząć gadać. Pewnie tez byśmy się posikały!

Dziś cały dzień równo pada. Jestem przeszczęśliwa, bo bałam się,z e dalie już zaschną się, albo, że będę musiałam codziennie z wężem ganiać. Wczoraj niczego nie robiłam, bo trzeba było odpocząć, tylko po południu usiadłam w ogrodzie z koleżankami i popijałyśmy kawkę. Szykuję zdjęcia na wystawę dalii, chciałabym również pokazać kolekcję pocztówek od Ani - Elżbietki z bukietami kwiatów z lat 80-tych i zastanawiam się, jak ja zrobić. Chyba zrobię tak jak w Wojsławicach Pola wystawiła kartki paprociowe.

Na dziś:

ważka cudowna fruwałam na makówkach. jak to malowniczo wygląda!

Z Twoich rąk zawsze wychodzą piękne bukiety więc się nie kryguj że miałyście obawy
Dobrze że u Ciebie pada i niech zostanie w Twoich rejonach na dłużej

Te pomponowe dalie są absolutnie śliczne .Ta dwukolorowa na trzeciej fotce od dołu jest cudna .Pamiętasz jej nazwę ? ja mam wolną rękę i na pewno kilka na wiosnę kupię .Nie uwierzysz ,ale ślimaki zostawiły mi dwie dalie .Reszta zjedzona z łodygami Kosmosy siarkowe też nie doczekały się kwitnienia ,chociaż posiane w doniczki ,wyrosły na piękne kępki ,no ale ślimory były tego samego zdania .Za dwa dni po wysadzeniu do ogrodu ,już nie było co oglądać

Miłeczko przepiękne te fotki ważek

Dziękuję Danusiu! Ważka była, słońce było, makówki były! Ważka jakby czekała, aż jej zrobię zdjęcie.

Ewuniu! To chyba Ci chodzi o Hapet Duplo. Ja też mam słabość do kulek i pomponików. Zawsze miałam ich sporo. I u mnie byłyby zjedzone wszystkie dalie. Ale wytępiłam je , bo żal mi było dalii. Zresztą nie tylko nich, bo warzywnik został zjedzony całkowicie.

Majeczko! Nie zawsze bukiety moje piękne są. Ja tylko te przyzwoite pokazuję, miotły trzymam w ukryciu! Dziś nadal kropi i jest chłodniej. Przynajmniej nie wyschnie wszystko a zdąży wsiąknąć.

Senny dziś dzień. Snułam się , trochę pofociłam. Ale światła mało. Oto co wyszło:

Bishop of Llandaff

Golden Scepter

Pinneland Princess

nn

Polka

York&Lancaster

Miłko, obrazek zawisł...

Ten różowy porcelanowy pomponik przecudny....

Chyba przestanę zaglądać do Ciebie zaczynają podobać mi się dalie.......................................

Vera! Dalie są piękne i muszą się podobać. Są doskonałym materiałem kolekcjonerskim, bo są bardzo różnorodne. Niestety wymagają dość dużych nakładów pracy przy takiej ilości, jaką mam. Dlatego muszę się na nich skupić, praktycznie przez cały rok. Ale to nie przeszkadza, żebyś posadziła wiosną kilka sztuk na próbę, czy będą pasowały w Twoim ogrodzie. Fajnie wkomponowuje w ogród dalie Gabriel. Można u niego podpatrzeć, co z czym pasuje.

Aniu! To fenomenalna dalia, bardzo stara odmiana York & Lancaster! Powinna mieć biało - czerwony kwiat, ale zdarzają się całe czerwone lub całe białe z różowa poświatą. Pierwsze kwiaty w tym roku takie u mnie były, kolejne już są prawidłowe (widać pąki z czerwienią). Przeczytałaś wcześniej, ze kartki od Ciebie też pokażę na wystawie? Taki kącik sentymentalny zrobię!

Tomku! Jestem dumna i szczęśliwa, że czapla wisi u Ciebie! Jak już pisałam w wątku pomocowym, obrazki wystawione były dla mnie niezwykłe i ważne. Wcześniej nie oferowałam nikomu, bo czekały na szczególną okazję. No i się nadarzyła! Ciesze się bardzo!

Znów nastała fala upałów. Dalie otwierają swoje kwiaty jeden po drugim. Niestety część mam w pojemnikach i muszę je codziennie podlewać. Cała balia na to idzie codziennie. Naliczyłam, że na wystawę być może się uda wystawić nieco więcej kwiatów , jak w zeszłym roku. Mam nadzieję, że wszystko z Kluseczką ogarniemy jak trza! Mamy już doświadczenie, ale pracy będzie i tak więcej!
Wydruki odebrane!





I na dziś: