Miałam w planach dodać jeszcze trochę zdjęć późnosierpniowych... tymczasem... zaskoczył mnie październik... zatem nie pozostaje mi nic innego, jak załączyć te pierwszopaździernikowe, bo skoro idzie fala przymrozków, to i te widoki szybko mi się zdezaktualizują


Winobluszczem... jesień się zaczyna... no przynajmniej u mnie







Ale poziomki nadal można zbierać



Zawilec 'Praecox' w tym sezonie daje czadu... a kwitną tylko 2 z 3 egzemplarzy... ten trzeci za blisko borówki niestety



Na kwiatach zawilca 'Honorine Jobert' w końcu też można zawiesić oko



No i świecznice... szaleją, szaleją... i pachną



Paproty z każdym dniem piękniejsze

Tradycyjnie ulubione połączenie: Cyrtomium fortunei, Dryopteris erythrosora 'Prolifica', Polystichum neolobatum 'Shiny Holly', Athyrium otophorum 'Okanum' & Adiantum venustum



Polystichum setiferum 'Bevis' & Blechnum spicant



Polystichum dycei & (mocno fragmentarycznie) Polystichum setiferum 'Herrenhausen'



Dryopteris championii



Polystichum makinoi & Dryopteris sieboldii



Dryopteris affinis 'Cristata' (The King)



Dryopteris wallichiana, Polystichum setiferum 'Congestum' & Athyrium niponicum 'Metalicum'



Tymczasem hosty tak jakby spać się jeszcze nie wybierały

Hosta 'Amalia' & hosta 'Fragrant King'





Hosta 'Forbidden Fruit'





Hosta 'Marilyn Monroe' niczym królowa balu







Hosta 'Grand Slam' także kwitnie



Ogólne







Kwitnąca w najlepsze hortensja 'Diva Fiore' wydaje się w tej scenerii nieco z innej bajki







Calutki wrzesień debatowałam (sama ze sobą) czy ruszać rabatę pod murem i... we wrześniu rozsądek dał radę... i w pierwszym tygodniu pażdziernika też





Wczoraj chyba coś mi spadło na głowę, w efekcie czego chwyciłam za łopatę... na pierwszy ogień poszedł mocno zdominowany przez hortensję a przez to kompletnie niewidoczny 'Herrenhausen'... za piękny to paprotnik, by dłużej ten brak widoczności tolerować... no i tak

Moniko, cały czas się zastanawiam i podziwiam, jak na tak niewielkiej powierzchni zmieściłaś tyle roślin ? Paprocie wyglądają pięknie ale i dobrane super

No nie, w przyszłym roku muszę Twoje królestwo zobaczyć w realu
Same cudeńka u Ciebie
Buziaki

No i... JAK?? Będzie cd? Kiedy..?

Kilka razy musiałam obejrzeć te detaliczne fotki - tyle się dzieje na metrze kwadratowym..

Moniko- piękne cieniste zakątki i wszystko takie dorodne i zdrowe a mi padły kolejne dwa rodki

Monia ja jak Nelusia bardzo dokładnie obejrzałam bo jakby to powiedzieć noooo będe robić paprociowisko mam się na kim wzorowac bo u Ciebie tak jak lubię dużo i cudnie wszystko skomponowane

No i jak to Monia, znowu się zawiesiła.

Najpierw nas nęci taki fotkami a potem cisza
Wyłaź z tej dziury.

Już się odwieszam

W połowie października strefa cienia przeszła na złotojesienną stronę mocy, serwując mi cudowne widoki... dzieliłam się z nimi w wątkach merytorycznych, podzielę się i tu



Hosta 'Marilyn Monroe'





Hosta 'Amalia'





Hosta 'Luna Moth'





Hosta 'Aristocrat'





Dryopteris wallichiana



Hosta 'Abiqua Drinking Gourd'





Polypodium cambricum 'Pulcherrimum Addison'



Hosta 'Forbidden Fruit'



Dryopteris filix-mas 'Linearis Polydactylon' i jej nitki





Hosta 'Marrakech'



Hosta 'Joseph'



Ostatni kwiat zawilca 'Honorine Jobert'



Polypodium 'Whitley Giant'



W zieleni i złocie



Polystichum setiferum 'Bevis'





Hosta 'Praying Hands'



Hosta 'Afterglow' pod liściem świecznicy prostej 'Pink Spike'... uwielbiam te świecznicowe wybarwienia



Rzut ogólny w dal



Liście świecznicy japońskiej 'Cheju-Do' z kolei z rumieńcem



Polypodium mantoniae 'Cornubiense'



Hosta 'Frisian Pride'





Polystichum x dycei i jego bulbki







Hosta 'Restless Sea' wyraźnie w tym sezonie pretenduje do miana jesiennych terminatorek



Rabata pod murem czeka (jednak) na moje wiosenne natchnienie



Wykłoszona hakonka 'Aureola'



Hosta 'Extreme' z myszowiskiem za plecami



Mój powabny mikrusek Rhododendron calostrotum subsp. keleticum



Polystichum setiferum 'Herrenhausen' zakotwiczony na swym nowym stanowisku





Zawilec 'Preacox' także kończy kwitnienie



I jeszcze raz rzut na 'Marilyn Monroe'... tym razem od zawietrznej





Borówka 'Chandler'... o jakaż ona byłaby jesiennie piękna, gdyby mogła rosnąć w



I taki widok miałam razu pewnego październikowego nad głową... po zzoomowaniu doliczyłam się 167 sztuk



Czas złota powoli się kończy i aktualnie ustępuje już słomkowej żółci... hosty udają się na spoczynek... jeszcze chwila i zrobi mi się luz na rabatach


Gosiu... ja nie nęcę... ja ostrzegam, czym grozi brak umiaru w nasadzeniach... co zresztą znasz z autopsji

Danusiu... paprociowisko zauważyłam i mam na nie baczenie

Żaneto... tulę w żalu po rodkach... stare czy nowe? Koniecznie wiosną podlej znowu wszystkie rodkowe stanowiska czymś grzybobójczym i odkażającym typu Aliette 80 WP/ Bravo 500 SC/ Biosept 33 SL i przypomnij mi, żebym ja zrobiła to samo

Nelu... no i właśnie tak... 'Herrenhausen' przesadzony i... natchnienie do tańca z łopatą prysło... rozsądek górą... jeszcze tylko parę cebul wsadzić tudzież zwieźć trochę liści i igieł, rozsypać i będzie finito... pozostanie dumanie nad wiosennymi poczynaniami czyli co przesadzić, gdzie przesadzić oraz... co zrobić z tym, co już tam rośnie

Vero... będzie mi niezwykle miło... ostrzegam tylko przed potencjalną klaustrofobią w mojej studni

Tomku... ja też się zastanawiam, jak to wszystko mi się mieści... cóż... czasem pomaga selekcja naturalna... acz boję się, że w końcu popełnię to jedno nasadzenie za daleko i już nic nie będzie mi się podobać

Poll... ja już tnę rodki i nawet mi ręka nie drży... tyle że mi raczej chodzi o kształtowanie pokroju... natomiast absolutnie nic pod nimi sadzić nie planuję... wyłącznie w bezpiecznej odległości czyli poza granicą korony albo nad podwyższeniu... zbyt dużo host pod rodkami straciłam... no chyba że ma to być rodek pod rodkiem


Dziękuję wszystkim odwiedzającym strefę cienia i zostawiającym tu swoje uwagi, wrażenia i komplementa... bardzo je cenię, tym bardziej przepraszam, że tak rzadko ze wskazaniem na prawie nigdy na nie nie odpowiadam... usprawiedliwienia brak... wskazaniem tylko uciekający czas

th napisał: Czy na miejsce pod murem masz już jakieś pomysły ? ...może pozwolisz małżonkowi się wykazać? Co facet to facet jednak

O tak wyglądam po obejrzeniu tych cudów

Tomek Mr napisał: Że niby co mamy przez to rozumieć ?

edyta napisał: Że Tomasz musi się dowartościować

Moniko, u Ciebie wiosny nie było i nie ma? Czy strajk jakiś?

No właśnie! I nie tłumacz , że ogród masz mały!

A to już wiosna była?

Zatem wychodzi na to, że strefa cienia... się drzemnęła


... i śniła na biało i zielono

(foty grudniowe)

Leucothoe fontanesiana 'Whitewater'



Polypodium cambricum 'Omnilacerum Superbum'



Polystichum setiferum 'Herrenhausen'



Rhododendron 'Weissenburg'



Rhododendron 'Madame Masson'



Polypodium cambricum 'Macrostachyon'




... acz częściej wyłącznie na zielono

(foty również grudniowe)

Asplenium scolopendrium 'Crispa'



Adiantum venustum



Polypodium 'Whitley Giant'




A potem... sny przyspieszyły i stały się kolorowe... mooocno kolorowe... a potem... przestały i znowu stały się zielone... co za ulga


I tak strefa cienia weszła w pierwszy dzień lata









Hosta 'Amalia', królowa tego sezonu... niesamowicie ściąga na siebie wzrok







Jej macierz, hosta 'Dancing Queen' czuje się niedoceniona i zepchnięta na peryferie... co poniekąd prawdą jest
A co ma rzec druga córa DQ, hosta 'One Last Dance', rosnąca u boku macierzy, tej to nawet już nie widać





Trzecia córa DQ, hosta 'First Dance' dopiero buduje swoją urodę... może za sezon czy dwa dorówna siostrze



W kontrze do wszechobecnej zieleni (także w wersji żółtej i niebieskiej ) pozostaje klon... zdołowany, że wciąż zadołowany w donicy... a nie posadzony... siewka od Neli



Rozpoczyna kwitnienie Astilbe chinensis 'Vision in Red'



Pierwsze rumieńce łapie Mukdenia rossi 'Karasuba'







Hosta 'Abiqua Drinking Gourd' ze swymi mocarnymi talerzami albo i misami bez wątpienia wyróżnia się z tłumu





A po drugiej stronie hosta 'Afterglow' również niczego sobie... wyrosła







I hosta 'Paradise Expectation' także w końcu cieszy oko







Zaś aralia 'Sun King' po prostu przechodzi samą siebie... chyba myśli, że rośnie w dżungli i stosownie do tego przybiera odpowiednie po temu rozmiary







Powyżej zaś skrzeczą podloty sójkowe, dopełniając obrazu... dziczy



I to tyle pokrótce... ofkoz już zdeaktualizowane... a i o stoku (nie) zdołałam rzec... całe nic

Pozdrawiam tych, którzy maja do mnie (świętą) cierpliwość i tych, którzy nie mają też

Moniko, moja cierpliwość powoli się kończy ...ale tymi fotkami trochę mnie udobruchałaś Po prostu jest pięknie ! Chyba podobają nam się podobne klimaty. Pewnie się powtarzam, ale stworzyłaś wyjątkowe miejsce, pełne zieleni i ciekawych roślin
Nie wiedziałem, że zbierasz córki 'Emalii' ?

Zawsze u Ciebie przypominam sobie, że odcieni zieleni jest nieskończenie wiele i tak pięknie można je wykorzystać.

Moniko, przepiękna strefa bujna, różnorodnie zielona , moja prawie taka sama , tzn. założenia były podobne, ale warunki wodno glebowe zweryfikowały moje plany.
Hosty dorodne, szybko nabierają masy.
Mam matkę ( DQ) i jedną córkę(OLD), druga(A) mnie opuściła , a trzeciej jeszcze nie nabyłam, co muszę niezwłocznie uczynić .

Sójczy maluch przygląda się ciekawie równie jak ja. Boi się, że coś z tej uroczej soczystej gęstwiny nie wyjdzie.
Pięknie, zielono w strefie cienia...

Monisia cudnie masz w tym swoim królestwie hosty przepięknie wyglądają moje po ostatnim gradzie mocno ucierpiały niestety ale co najgorsze powycinałam,aralia przepiękna mam ją na liście ale teraz to sie waham