Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Hania SantaFe? Czemu nie?

Hania SantaFe? Czemu nie? 2025/11/17 19:30 #353562

  • SantaRispetto
  • SantaRispetto Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 537
  • Otrzymane podziękowania: 1796
Jako, że nasz ogrod iglakami stoi, to wypada mi pokazywać skarby męża!



Pinus contorta Chief Joseph, rzadki widok w ogrodach, trudny iglak, często zamiast niego sprzedają uzurpatora Frisian Gold.



Z kolei to moja ulubienica abies lasicarpa Mikolas, cudo!



A ta panna świeżo przesadzana dopiero co, zobaczymy jak to zniesie.. Abies procera Lagraciosa


To sem ja Santa ( może mąż doceni, że jego skarby pokazuje) :kawa powinien gwizdac
Ostatnio zmieniany: 2025/11/17 20:23 przez Poll. Powód: obrócenie zdjęcia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th, Kalmia, piku, takasobie, beatazg, nowababka, elakuznicom, Danusia, janka.p ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

Hania SantaFe? Czemu nie? 2025/11/17 20:28 #353564

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 28626
  • Otrzymane podziękowania: 80274
SantaRispetto napisał:

A ta panna świeżo przesadzana dopiero co, zobaczymy jak to zniesie..

My zazwyczaj przesadzamy drzewa w okresie pełnego spoczynku, czyli styczeń/ luty. Być może inne terminy też nie są złe, ale miałam straty po przesadzeniu kilku sosen jesienią. :nie_wiem
U mnie tez trwa mieszanie w ciemiernikach, ale pogoda nie sprzyja większym pracom. Pada, mży, leje.... Na palcach jednej ręki można policzyć pogodne dni.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): SantaRispetto


--=reklama=--

 

Hania SantaFe? Czemu nie? 2025/11/17 22:04 #353574

  • SantaRispetto
  • SantaRispetto Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 537
  • Otrzymane podziękowania: 1796
Kotenieńku jest dokładnie tak jak mówisz z tym przesadzaniem i my to wiemy, ale musiała być szybka akcja z zamianą miejsca, Paweł zrobił to z dużą bryłą tak szybko, że jakby mnie tak przesadzał to nawet bym się nie
zorientowała polewkamax Co do ciemiernikow myślałam, że tyłko lasku tak się grzyb panoszy, ale w okularach zaczęłam dostrzegać, że wszędzie są czarne plamy. Masakra jakaś z tą pogodą naprawdę nie pamiętam tak fatalnego sezonu tutaj. Mrozy, deszcze, jak jakieś plagi egipskie normalnie, a w tym wszystkim my z opryskiem. Naprawdę chciałabym już zapomnieć o tym co było, ale ten grzyb na liściach mi spokoju nie daje :unsure:
Trochę koloru na te bure dni, wspomnieniowo





Cmok smok za zdjęcia Kotenieńku :P
Ostatnio zmieniany: 2025/11/17 22:22 przez SantaRispetto.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th, takasobie, beatazg, zanetatacz, nelu-pelu, Danusia, janka.p, DorotaZ

Hania SantaFe? Czemu nie? 2025/11/18 20:17 #353601

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 28626
  • Otrzymane podziękowania: 80274
SantaRispetto napisał:
Paweł zrobił to z dużą bryłą tak szybko, że jakby mnie tak przesadzał to nawet bym się nie zorientowała polewkamax

Noo, moja droga... Ja bym zaczęła uważać i oglądać się za siebie coraz częściej. Szybki mąż ( w przesadzaniu, rzecz oczywista), może okazać się wilkiem w owczej skórze, albo jeszcze gorzej- Strusiem Pędziwiatrem. wink-3

Co do ciemierników... Ja zaczęłam odsuwać opadłe z drzew liście i ściółkę u podnóża kęp, bo obawiam się, że ta ciągła wilgoć nie wyjdzie im na dobre. Zastanawiałam się też nad wycięciem co bardziej zniszczonych liści, ale zrezygnowałam z tego pomysłu. Do wysadzenia mam jeszcze kilka form anemonowych od Petersów, więc chodzę i szukam dobrych miejscówek- cienistych latem, słonecznych od jesieni do wiosny. Ciężko z tym paniusiu... Bardzo ciężko. :blink:
Ostatnio zmieniany: 2025/11/18 20:35 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): SantaRispetto

Hania SantaFe? Czemu nie? 2025/11/18 21:08 #353604

  • SantaRispetto
  • SantaRispetto Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 537
  • Otrzymane podziękowania: 1796
Ale się uśmiałam, wszystko się może zdarzyć, z tym, że to raczej po moim trupie (bo ja wyrywam jestem polewkamax ) Podjęłam ryzyko w lasku i wycięłam jak leci te zagrzybione liście, trudno, tam najwięcej z pierwszych zakupów- Ellen Double. Nie są drogie, łatwe do odkupienia, więc nie będę buczeć.. z pozostałymi się zastanawiałam, czy by też nie ciąć pojedynczych liści, jeszcze się waham. Na wszelką wszelkość też oczyszczę kępki dookoła! Lubię ciemierniki od Petersa, jeszcze nic nie zamawiałam, a święta niedługo polewkamax Popatrzę co tam kolega Peters wstawił. Wiosenne zakupy z targów od niego posadzone, miał jak zawsze duży wybór jak na pozostałości posezonowe. Miałam wrażenie, że niektórych odmian nie wstawiał do sklepu.poza tym patrząc na rynek ciemiernikowy i ten szał jaki nastał, zawrotne ceny to z czystym sumieniem polecam kolegę Petersa teacher Jeszcze trochę miejscówek mam, ale jak pomyślę o tym, że to wszystko trzeba wyciąć i to zazwyczaj jak mróz szczypie w tyłek, to lekko studzi me żądze :mlotek
Chociaż chciałabym jeszcze parę kupić, nęcą mnie Ashwoodzkie, no i chętnie bym pojechała raz jeszcze do Thierrego, nawet przysięgałam Pawełkowi, że jak mnie tam jeszcze raz weźmie i kupimy 30 sztuk(bo po jednego to musiałabym chyba być głupia, żeby gnać przez pół świata) to nie kupię ani sztuki w sezonie. Myślę, że to bardzo ekonomiczna wersja ;) Opłaca mu się taki deal z żoną :kawa
Takie tam dylematy kwiatoholiczki..
To może jakaś pijana przewrócona fotka

Jeszcze nie minął pumpkin time, a już za progiem święta, szykujecie się powoli?
Ostatnio zmieniany: 2025/11/18 21:54 przez th. Powód: Postawienie zdjęcia do pionu
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, Ave, zanetatacz, Danusia, a.nia, DorotaZ

Hania SantaFe? Czemu nie? 2025/11/18 23:21 #353612

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10785
  • Otrzymane podziękowania: 25439
Fajniusio ,że nowy wątek się pojawił i to jeszcze z takimi rarytasami clap hu_rra clap bardzo to pocieszające na smętne jesienne szarugi :hejka
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Ostatnio zmieniany: 2025/11/18 23:22 przez zanetatacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): SantaRispetto

Hania SantaFe? Czemu nie? 2025/11/19 00:20 #353613

  • SantaRispetto
  • SantaRispetto Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 537
  • Otrzymane podziękowania: 1796
Jaki tam nowy, taki odgrzewany kotlet bardziej Żanetko :lol: pogoda nas rzeczywiście nie rozpieszcza, trudno aby do wiosny I znowu będzie co podziwiać.
Tymczasem po kwiatuszku, albo nie, po owocku, doda nam energii
Ostatnio zmieniany: 2025/11/19 23:01 przez th.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, Ave, nelu-pelu, Danusia, DorotaZ

Hania SantaFe? Czemu nie? 2025/11/19 15:15 #353621

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 17075
  • Otrzymane podziękowania: 55039
Marzenko, ja o świętach zaczynam myśleć kilka dni przed. Pierniki robię tylko wcześniej. Stroję dom praktycznie w Wigilię. Tymczasem niebawem dopiero Adwent się zaczyna wink-3
Ale grzańca z pomarańczą? Chętnie!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): SantaRispetto

Hania SantaFe? Czemu nie? 2025/11/19 16:34 #353623

  • SantaRispetto
  • SantaRispetto Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 537
  • Otrzymane podziękowania: 1796
A ja z frakcji strojenia wcześniejszego, zdecydowanie jestem! Jakoś tak po świętach to już dla mnie choinka mogłaby nie istnieć, w zasadzie po Sylwestrze. Dlatego wolę wcześniej, lubię ten czas światełek, zapachów igliwia, grzańca też Miłko! Kurde, czas zagnieść ciasto na piernik, przypomniałaś mi! Dzisiaj właśnie zrobiłam rewolucję w kubkach. Wszystkie z motywem świątecznym wkroczyły na salony, sprzątnęłam przy okazji szafkę. Powoli oglądam inspiracje wiankowe. Suszę sobie jabłka, mięte na świąteczne podarki.Może się wyrobię :kawa Choc któż to wie..
A wracając do spraw ogrodowych, nie wiecie przypadkiem gdzie ja schowałam ślimacol!? Nosz kurde..
Bo przeszłam po ogrodzie, odsłaniając parę ciemierników, zerknęłam w stronę milka i już się szykuję, ale juz jest obżarty, skandal niebywały.



SantaFe
Ostatnio zmieniany: 2025/11/19 16:38 przez SantaRispetto.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, Ave, Danusia, DorotaZ

Hania SantaFe? Czemu nie? 2025/11/19 20:58 #353633

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 12684
  • Otrzymane podziękowania: 25345
Marzenko powiem Ci są np. roladki które lepiej odgrzewane smakują rotfl rotfl
Piękna rabatka ciemiernikowa się szykuje ależ będzie co podziwiać ja też je uwielbiam i sadzę już wszędzie gdzie się da siewki wink-3
Co do slimaków to nawet nie chcę się wypowiadać bo właśnie z tego powodu część liści muszę sprzątać z rabatek bo pełno ich pod spodem i jajek :angry:
Wspomnieniowe fotki cudne :kocham :kocham
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Hania SantaFe? Czemu nie? 2025/11/19 21:26 #353638

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1898
  • Otrzymane podziękowania: 5042
Marzenko, a jak i w czym suszyłaś pomarańczki - śliczne są. Moje wychodzą takie ciemne :oops:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): SantaRispetto

Hania SantaFe? Czemu nie? 2025/11/19 21:51 #353640

  • SantaRispetto
  • SantaRispetto Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 537
  • Otrzymane podziękowania: 1796
Danusia, no co mam Ci napisać, ten bzik ciemiernikowy to juz trwa i trwa... Dobrze, ze miejsce się kończy, bo co sobie hobby wymyślę to szybko się okazuje, że robi się na nie duży popyt, a popyt wiadomo z czym się wiąże.. Może by tak jak hosty, zacząć rozsadzac siewki i czekać, omg nie! Żadnych fokusow więcej :mur Zycia mi zabraknie na te moje pomysły. Marzenka wez się skup i zajmij jednym, na pewno umiesz wierze w ciebie ( to takie samonaprawianie, nie dzwońcie po doktora)
To może parę wspomnieniowych roladek :lol:

Coś dla miłośników prymulek

Odrobina dla przylaszczkowych freaków

Dawno temu w odległej galaktyce..

Coś w oczekiwaniu na wiosnę, moja pierwsza miłość ciemirrniki
Ostatnio zmieniany: 2025/11/19 21:54 przez SantaRispetto.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, nowababka, a.nia, janka.p, DorotaZ

Hania SantaFe? Czemu nie? 2025/11/20 00:47 #353642

  • SantaRispetto
  • SantaRispetto Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 537
  • Otrzymane podziękowania: 1796
Ewa, wymarzyłam sobie z 3 lata temu dehydrator, czyli lepsza wersje suszarki. Mój Paweł lubi spełniać marzenia. Urządzenie ma 6 tacek, ustawianą temperaturę i nie spieka na czarno. Susze w temp 65-70st przez ok 8h. Raz na jakiś czas prewracam plastry. Wczoraj suszyłam jabłka tez wychodzą smaczne, polecam.z tym, że jabłka już w niższej temp 55-60 st i wymagają krótkiej kąpieli w zakwaszonej wodzie, żeby nie wysuszyły się na brązowo.
Ostatnio zmieniany: 2025/11/20 01:02 przez SantaRispetto.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, nowababka
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.140 s.