Dopiero za miesiąc, Polu
Mamy czas
Pomidory to dzieci słońca, więc nie ma co się spieszyć z siewem, za to trzeba mieć dla nich słoneczny parapet
Ja wysiewam nasiona w zwykłe kuwetki, w zwykłą ziemią do wysiewów. Pomidory szybko i bezproblemowo kiełkują, gdy są owinięte początkowo w foliowe woreczki i postawione w ciepłym miejscu.
Kiedy po liścieniach pojawiają się właściwe liście, należy pomidorki przesadzić do własnych pojemników (np. po dużych jogurtach), zagłębiając roślinki aż po liścienie.
W tych pojemnikach muszą wytrzymać aż miną majowe chłody (zimni ogrodnicy), dopiero wtedy można pomidorki wysadzić do gruntu.
Jeśli wysiejemy je zbyt szybko, teraz, będą się okrutnie męczyć w kwietniu i maju w zbyt ciasnych pojemnikach.
Oczywiście nie ma zakazu ponownego ich przesadzenia w większe doniczki z zasobną glebą, ale to zabawa dla posiadaczy niewielu sztuk.
Różne wymyślne odmiany pomidorów nie mają szansy na zdrowy rozwój w naszych ogrodach bez regularnych oprysków naturalnych (na bazie mleka lub czosnku) albo chemicznych
Bezproblemowa trójka to Maskotka, Betalux i Koralik - dwie pierwsze to niskie, zdrowe, bardzo wczesne odmiany
Z całą resztą są kłopoty