Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Domek pod Dębami w różanym ogrodzie

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2017/07/05 22:30 #74799

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 12378
  • Otrzymane podziękowania: 24322
Majeczk pięknie pokazałas jak z takimi różami postępować :bravo a róże cudne :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2017/07/05 22:41 #74802

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10643
  • Otrzymane podziękowania: 25361
Ponieważ większość postów dotyczy cięcia róż to napiszę o tym ogólnie dla wszystkich.
Zasada cięcia każdej róży jest taka sama - wycięcie najstarszych, cienkich i zagęszczających pędów, tylko termin tego cięcia jest inny. Raz kwitnące tniemy po zakończeniu kwitnienia, powtarzające tniemy słabiej po pierwszym kwitnieniu, mocniej wiosną.
Zawsze staram się wyciąć tyle pędów ile już widać rosnących nowych. Chyba że róża ma sporo pędów i jeszcze nie zaczęła puszczać nowych to wycinam 2-4 żeby pobudzić do wypuszczania.

Moje nie były cięte aż 2 lata, wszystko z powodu budowy więc zrobiłam im dość mocne cięcie. Róże już zasiedziałe o sporej sile wzrostu dość szybko rozbuduje krzak.
Większość pnących potworów cięłam wiosną więc nie było zastanawiania się, równo do ziemi polewkamax
LJS też mocno ucierpiał ale mijałam go aż do dzisiaj, niby troszkę kwitnie, ale i tak za parę dni wytnę wszystkie stare do ziemi, ona już ma nowe pędy długości 2-3 m, on jest naprawdę bardzo Long 2smiech

Gosiu doniczkolandię ostatnio wkopuję do ziemi lub w basen-kompostownik i przynajmniej trochę mam mniej czarnych doniczek. Reszta stoi szeregiem pod ścianą starego domu i wymaga codziennego podlewania, ale ma półcień i ładnie się korzenią. wink-3
Ewuniu jesteś niereformowalna 2smiech mnie by się nie chciało robić przemeblowań aż na taką skalę, zmieniam tylko to co mi wyraźnie nie pasuje, nie dla wciśnięcia czegoś nowego wink-3
Majeczko sekatory w dłoń i do cięcia :lol: ja nawet cięłam Louise Odier bo też taka byle jaka była i ciągle ma opory do wypuszczania nowych pędów. Ale przy tego typu różach jest pułapka - mają siłę wzrostu więc po mocnym cięciu znowu powinny mocno wyrosnąć, dlatego lepiej teraz skrócić trochę zbyt długie pędy żeby rozgałęziły się niżej i nie pobudziły się do mocnego rośnięcia. wink-3
Betinko podziwiam Twoje poczucie humoru, zawsze znajdziesz coś żeby było wesoło polewkamax
Krzysiu róże wymagają odważnego cięcia, te mniej odporne za nas 'przytnie' zima, ale te odporne musimy zrobić to same B)
Bylinowe ostróżki mam ale powoli zmniejszam ich ilość, te rasowe mają trudności w dłuższym przebywaniu w moim ogrodzie, a do tego są tak wysokie że zawsze wylegają pod naporem wiatru. Wolę te niższe zwiewne jednoroczne. :lol:
Ewciu co do cięcia ND nie miałam żadnego problemu, cięcie do ziemi wiosną 2smiech na wstępie pisałam o LJS, dzisiaj przycinałam pnące raz kwitnące, tyle tylko że to ciągle są jeszcze młódki, że nie cięłam zbyt radykalnie. Mam potwora powtarzającego do mocnego cięcia, ale chyba zostawię ją do wiosny, zbyt nie zależy mi na spektakularnym powtarzaniu a czasu brak. think:
Siberko dla mnie jakakolwiek praca przy różach to czysta przyjemność więc nie nazwałabym tego pracowitością wink-3 no i nie wierzę w Twoje obijanie się w ogrodzie, wszak widać u Ciebie porządeczek. zwyc
Danusiu :buziak

Troszkę widoczków












Christine Helene - potwór który wymaga cięcia ale jakoś nie mam odwagi ani czasu się nią zająć

Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Śnieżka
Ostatnio zmieniany: 2017/07/05 23:01 przez edulkot.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, Krzysia, VERA, Gosia1704, chester633, zanetatacz


--=reklama=--

 

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2017/07/06 08:03 #74841

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1173
Majko, i ja dziękuję za ten pokaz cięcia :przytulam Na szczęście nie boję się sekatora i cięć a nawet chętnie za niego łapię :) Muszę tylko poczekać aż moje młodziutkie róże staną się dojrzalsze. Ale i tak np. L Odier ciachnę gdzieniegdzie jak przestanie kwitnąć, pomimo, że sięga mi dopiero do kolana. Jeżeli myślę źle, to mnie naprowadź :) Bo może to jest jeszcze za wcześnie i dobrze by było poczekać do dojrzałości? ale z 2 str. pomyślałam sobie o budowaniu porządnego krzaczka od samego początku. Mam jeszcze kilka innych tego typu róż. Alby muszę mieć :) I rugosy - w Rosarium oglądałam i mam już swoje typy na szpaler u końca granicy działki. Jak nasza Wiesia :) Parę już mi rośnie, aczkolwiek były w zeszłym sezonie i w tym również przez nieuwagę skoszone do ziemi 2smiech Na szczęście nic im nie jest, a jedna nawet kwitła. Niezniszczalne i tyle. Jednoroczne ostróżki wysiałam za późno i ich nie widzę ( coś tam dopiero wychodzi o ile to jest to ) , gapa ze mnie i tyle! Pięknie u Ciebie, bardzo naturalnie i ciepło w odbiorze flower
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2017/07/06 08:14 #74843

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 16454
  • Otrzymane podziękowania: 52187
Dzięki na fajne wskazówki! Tak jakoś podobnie staram się ciąć.
A busz kwiatów mnie powalił! To jest to, co lubię! hu_rra
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2017/07/07 09:35 #75037

  • zuzanna2418
  • zuzanna2418 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3601
  • Otrzymane podziękowania: 14443
Maju Twoje lilie są niezwykłej urody! Moje już drugi rok zżera ostępka, a ja jakoś nie pamiętam, żeby oprysk zrobić.
Nie rozmnażaj, nie porzucaj-sterylizuj!
Miejska i wiejska dżungla
Blog wiejski

Zuzanna
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2017/07/07 21:27 #75117

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 12378
  • Otrzymane podziękowania: 24322
Majeczko ależ u Ciebie pięknie -tyle różnych kolorów i zapachów na pewno :bravo :przytulam
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2017/07/12 21:17 #75919

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3268
  • Otrzymane podziękowania: 5609
Ta Twoja Krysia -Helenka ,to piękna róża .Jeszcze do niedawna takiej wielgachnej szukałam .Chciałam nią obsadzić zmarznięta magnolkę .Ale koniec końcem stwierdziłam że obsadzę ją kolorowym winobluszczem i będę miała z głowy .Nawet go już zamówiłam .Pozostały mi jeszcze do kupienia pnące ,wiotkie róże Masz może jaka na oku ,żeby doradzić ?co by się na łuk nadały :zdrowko
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2017/07/12 23:20 #75963

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10643
  • Otrzymane podziękowania: 25361
Aniu :buziak dobrze myślisz w sprawie przycinania róż - krzaczek trzeba formować od samego początku, dlatego trzeba ciąć i to dość nisko. Choć niekiedy róża uparcie rośnie tylko w jeden pęd, albo zawsze musi wyrosnąć do prawie 2 m i dopiero wtedy kwitnąć B)

Miłko :buziak busz muszę mieć w czasie kwitnienia, bo potem tnę aż furczy i niewiele zostawiam 2smiech

Zuziu :buziak lilie to był dopiero początek, teraz aż dusi od liliowego zapachu hu_rra co prawda ostępki chyba nie miałam ale i tak jak pryskałam róże i inne roślinki to i lilie, zawsze idę po kolei, omijam tylko kwitnące. flower

Danusiu :buziak teraz to dopiero pachnie, od wschodu pachną powtarzające rugosy, od małego ogródka zalatuje liliowy zapach :lol:

Ewuniu :buziak co prawda mam dość dużo wiotkich róż, ale większość kwitnie tylko raz, na liście nowych też mam sporo pnących, ale jakie one będą tego nie mogę powiedzieć. Mam ochotę na Penny Lane, American Pillar, Szent Erzsébet emléke. Christine Helene nie jest aż tak wiotka, prosto do góry rośnie do wysokości 1,5-2 m, potem ma coraz cieńsze pędy ładnie się przewieszające i łatwo można je przypiąć do podpory. :)








a to jest bukiet kwiatów Eden Rose po nocnych opadach - wszystkie połamane pod własnym ciężarem B)
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Śnieżka
Ostatnio zmieniany: 2017/07/13 21:22 przez edulkot.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia, VERA, Gosia1704, chester633, dobra nuta, sierika, zanetatacz, Danusia

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2017/07/13 08:53 #75980

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8675
  • Otrzymane podziękowania: 26508
Szkoda że tak krucha ta piękność Majko :dry: , ale pływający bukiet też wygląda ciekawie :lol:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2017/07/13 09:13 #75992

  • beatrix+
  • beatrix+ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Czarownica z tych czarujących...:)
  • Posty: 3029
  • Otrzymane podziękowania: 5299
Dopiero dziś się dowiedziałem o letnim cięciu róż.
Ale czemu tniesz potwory? Żeby były jeszcze większe?
Wiadomo, że jak silnie przytniesz, z taką mocą krzak odbije.

Mam tylko Flamentanz jako kwitnące raz w sezonie.
Czasem powtarza.
Reszta powtarza co chwila, tylko wycinam przekwitnięte kwiatostany.
Cudne te jednoroczna ostróżki, mają większą gamę kolorów niż bylinowe.
Buziole!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2017/07/25 18:52 #78047

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10643
  • Otrzymane podziękowania: 25361
Najwyższy czas odkurzyć wątek bo furtka całkiem zasnuta pajęczynami, podobnie jak ogród vishenka

Wiesiu ostatnimi czasy nie tylko róże łamały się pod ciężarem wody, ale cieszę się że ogród dobrze podlany a rozpuszczone nawozy zaczęły działać :)
Betinko bo potwory mają być jeszcze bardziej potworniaste polewkamax
Róże raz kwitnące mus teraz przyciąć bo wiosenne cięcie może pozbawić ich wielu kwiatów, a odmłodzenie każdemu dobrze robi 2smiech

Od jakiegoś czasu siedzę w liliach i chociaż większość z nich przekwitła, sporo dobija mnie swoimi wirusami lub totalnymi niewypałami jak tegoroczne zakupy :mur to nadszedł czas na podsumowanie ich racji bytu w moim ogrodzie think:

Wiosenne zakupy to martagony, na zakupionych 8 odmian, z czego 5 było po 2 cebule, rośnięcie i kwitnienie było w opłakanych ilościach :( niektóre nawet nie raczyły wystawić zielonych nosków ponad ziemię :placz

Gaybird jedna cebulka i taki śliczny bukiet kwiatów





Claude Shride jedna cebulka i też piękny bukiet





Arabian Night 2 cebulki, jedna nawet nie wylazła ale druga pięknie kwitła





Z ciekawostek kupiłam 3 cebulki lilii Lankongense wszystkie rosły, ale dałam zakwitnąć najsilniejszej, cudnie słodko pachną te drobne ale urocze kwiatki :kocham





Reszta nowości albo całkowicie pomylona albo jeszcze w pąkach - lilia Henryi, niecierpliwie czekam co z niej się pokaże :tup
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Śnieżka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia, VERA, Gosia1704, chester633, zanetatacz

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2017/07/25 19:12 #78050

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10704
  • Otrzymane podziękowania: 25032
patrząc na fotki -masz piękne kwitnienia liliowe ...mnie bardziej zawiodły róże ,które zjadła czarna plamistość obie louise odier a w zeszlym roku tak pięknie kwitły cały sezon ....ale i pogoda wredna u mnie w tym sezonie
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2017/07/25 22:01 #78089

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2941
  • Otrzymane podziękowania: 8095
Majeczko, Ty to musisz mieć kwitnące w 200 %, jak Ewa/Nowinka 2smiech dopiero wtedy będziecie zadowolone, a ja się cieszę kiedy zakwitną choćby w 50 % :P , ale jak patrzę na Wasze bujne ogrody to się wnerwiam na te swoje niedojdy :diabelek . Jednak tegoroczny sezon liliowy uważam za udany, jak na moje warunki, choć też kilka nie zakwitło wcale.
Na Twoich zdjęciach z poprzednich wpisów widać piękne bukiety lilii flower .
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2017/07/25 22:18 #78095

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2506
  • Otrzymane podziękowania: 3666
Jak to opłakane kwitnienie, ja bym skakała pod sufit gdyby mi choc tak kwitły..... 2smiech
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2017/07/25 22:30 #78100

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5421
  • Otrzymane podziękowania: 10845
Maju, zastanawiam się, czy Ty nie masz największej w Polsce kolekcji Souvenirów.
Powinnaś wystąpić o nadanie Ci miana narodowej kolekcji
Mówię poważnie
ja też kupiłam w tym roku martagony.
Chyba na forum w tym roku to był hit wiosenny
zakwitły na pewno 2 z 3 kupionych
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2017/07/25 22:41 #78104

  • VERA
  • VERA Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6130
  • Otrzymane podziękowania: 26088
Majeczko, cudne te Twoje kolorowe widoki - jakże miłe wrażenie robią tak piękne i zadbane rośliny.
Za ogrom pracy :buziak :przytulam
Temat został zablokowany.

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2017/07/25 23:00 #78109

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10643
  • Otrzymane podziękowania: 25361
Żanetko niektóre róże dopiero zaczęły pierwsze i pewnie ostatnie kwitnienie, ale radość jest wielka bo wszystkie pokazały aby marne pędziki, pączki im obrywam, niech się rozrastają w spokoju :lol:

Krzysiu nie pragnę 200% kwitnienia, wystarczy że zakwitną wszystkie, a tu aż 15 wcale nawet się nie pokazała, a w zeszłym roku pięknie kwitły :(

Ewuniu cóż z tego że tak obficie niektóre kwitły, jak mają wirusa i powinnam je wywalić :angry:

Gosiu a no mam największą kolekcję Souwenirów, ale tak jak jest teraz w zupełności mi odpowiada B)
Martagonów do tego roku nie miałam i nawet się z nich cieszę, ale chyba teraz nastawię się na dokupienie azjatyckich, najzwyklejszych, przynajmniej nie miewają wirusów, może tylko u mnie. I potrafią się odrodzić po tylu latach ich niebytu.

Veruś :buziak dziękuję, ogrom pracy za mną, w zeszłym tygodniu skończyłam cięcie róż, a tu trzeba zacząć ciąć te co powtarzają. Dobrze że aby chwasty jakoś słabo dokuczają B)

Obficie kwitnące ale do wywalenia z powodu wirusa :placz
OT Carbonero



OT Holland Beauty



OT Purple Lady



OT Syracuse



azjatycka nn, z zamierzchłych czasów pamiętam jakąś różową, przetrwała po jodłą gdzieś w czeluściach i powoli zaczęła się ujawniać


Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Śnieżka
Ostatnio zmieniany: 2017/07/25 23:10 przez edulkot.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia, VERA, Gosia1704, chester633, zanetatacz

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2017/07/25 23:26 #78115

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4481
  • Otrzymane podziękowania: 8542
I Ty narzekasz na martagony krecigl :mlotek . W zeszłym roku kupiłam 3 odmiany, cebule wypasione aż miło. Co z tego, skoro do dziś żadnego kwiatka nie zobaczyłam :angry: . A generalnie lilie u mnie rosną nieźle, no chyba, że przymrozek załatwi je odmownie :diabelek
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2017/07/26 07:58 #78133

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8675
  • Otrzymane podziękowania: 26508
Kiedyś sadziłam sporo lilii ale myszowate zniechęciły mnie skutecznie, do dziś zostały mi trzy i jakoś się trzymają więc musi mi to wystarczyć :)
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, beatrix+

Domek pod Dębami w różanym ogrodzie 2017/07/26 08:10 #78136

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 986
Róże przecudne, a ja przy okazji wypatrzyłam nowy domek :) Niezmiennie Ci do zazdroszczę flower Jak się mieszka?
Stary jak widzę nadal stoi. Pewnie wykorzystujecie go do różnych celów.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.217 s.