Dorotko To Go nie rozgrzesza … nauczyciele mają dużo czasu …

a.nia napisał: I w tym momencie Wojtkowi pękła żyłka... i już nie macie co liczyć, że się tu szybko pojawi

Żeby nie było... ja też tęsknię za Wojtkowymi widokami ogrodowymi

To wszystko ma znamiona jakiejś ustawki Ale jak widać skutecznej, dobrze zorganizowanej ... bo się złamałem
Parę fotek sprzed godzinki











W ogrodzie swoje pięć minut mają irysy

No proszę i można było i nie wiem po co te teksty o zorganizowanej ustawce jakieś pomówienia Wszyscy chcieliśmy już zobaczyć trochę pięknych kadrów a nie szukać w wątkach tematycznych

Ustawka , nie ustawka … ważne, że działa ..
Ogród wygląda na zadowolony po deszczu… a irysy obłędne …

Ależ pięknie!!! I to niebo burzowe! Na szczęście w maju trochę tych deszczy było, i rośliny się cieszą, i my też!

Wojtku u Ciebie piękne kępy irysów już kwitną,u mnie co dzień to też już więcej kwitnie,czy irysy odemnie przetrwały?

Trochę bieżących, bo z ubiegłego piątku fotek z ogrodu chłopaków Słoneczko podczas spaceru jakoś szybko uciekało za horyzont ...



















CDN...

Ta kompozycja, z czosnkami w roli głównej szczególnie przypadła mi do gustu Tyle tylko, że jakby nie w stylu Wojtka, bo w chłodnej tonacji





Wojtuś melduję, że już je dostałam w zeszłym roku od Ciebie Właśnie zakwitły, ale każdy nadmiar pochłonę z chęcią Cudne są! Co to za odmiana?

















CDN ...

Maki o wschodzie słońca wyglądały zachwycająco
















Wojtku, Michałku wielce dziękujemy za gościnę i prezenty Do miłego zobaczenia Mamy nadzieję, że następnym razem spotkamy się u nas Zapraszamy serdecznie

basik napisał:
Ja nie chcę niczego sugerować, ale co robiłaś o świcie w ogrodzie chłopaków? Szabrowałaś?

Poll napisał:
Herbatkę se piłam w ogrodzie, jak jeszcze wszyscy spali Drzwi nie umiałam otworzyć, ale, jak widać dałam radę
U Wojtka nie trzeba szabrować ... największe rarytasy sam rozdaje

Chłopaki, miło Was widzieć
Basiu, jak zwykle przepiękne zdjęcia. Pokazałaś cały urok ich ogrodu.
Szkoda, że tak rzadko samo coś wrzucają.

Wojtku, kapturnice zimujecie w donicy? Jest w niej odpływ?
Widzę, ze na przyjazd Basi kolega przywdział zjazdowe spodnie

Tomek Mr napisał:
Wojtek liczył, że nie poznasz, bo się już mocno sprały a poza tym, to nie na mój przyjazd, a na wyjazd do p.Radziula

Czerwcowa soczystość! Czosnek na zdjęciu Basi tak mnie zaintrygował, że już poprosiłam o przypomnienie, jak będzie dostępny w sklepie netowym.
Maków zazdraszczam, bo moje dziś poginęły i chyba muszę posiać na przedwiośniu na nowo. A takie piękne są!
Krokusy dla Ciebie przywiezie Asia do Supraśla.

basik napisał:
Basiu,Wojtek pewnie liczył, że na widok spodenek p. Radziul wyskoczy z dodatkowych rarytasów ...w sumie to mógł je wymienić na zieloną spódniczkę 'Tarzana'...nie wiem czy widziałaś tę namiastkę zdolności snycerskich pana Eugeniusza?

takasobie napisał:
Czy ja dobrze widzę, że do Supraśla nie jedziecie? No to muszę to Ci wysłać pocztą, czy jakoś tak