Aniu
Na pewno się rozrosną i już sobie wyobrażam w jakim uporządkowanym otoczeniu zakwitną

U Ciebie wszystko takie wypielęgnowane, że aż miło patrzeć
Danusiu
Kupiłam kiedyś dwie sasanki Papageno od Eweliny Wajgert . Może i nie jest u niej tanio, ale rośliny zawsze są dorodne i przyjeżdżają wykopane prosto z ogrodu.
Sasanek to ona ma dziesiątki !
Ta ciemnoczerwona niestety szybko padła, ale różowa super przyrasta.
Majko
Ta niebieska roślina to cebulica, którą identyfikowały dwa poprzednie fora

I udało się - to Scilla Italica. Śliczna roślinka, którą dostałam od sąsiadki z działek ROD (kiedyś miałam też tam działkę)
Cebulica ta u niej rozmnożyła się niesamowicie, zajęła całe poletko w trawie przed domkiem. I pewnie nadal tam jest, bo właściciele się rozwiedli i działka przestała być odwiedzana,
a ja często nie mogę sobie darować, że nie włamałam się tam po resztę tych cebulek

Przecież jak tą działkę kupi ktoś nowy, to może przeorać ziemię i nawet nie dowie się jakie tam są skarby...
U mnie rośnie już w trzech miejscach, najpierw zapobiegawczo trzymałam ją w doniczkach (zakopanych w ogrodzie), żeby się nie pogubiły, ale teraz już puszczam ją dziko, żeby się rozpanoszyła.
A ona jest bardzo odporna i na temperaturę i na każde warunki glebowe.
Ja rozdawałam cebulki, ale teraz muszę troszkę dać jej spokoju, żeby się wzmocniła .