Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: Jakie nawodnienie

Jakie nawodnienie 2020/04/08 12:19 #196260

  • GosiaM
  • GosiaM Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Małgoś
  • Posty: 1240
  • Otrzymane podziękowania: 4335
Gdzie i jakie nawodnienie kupić do poprowadzenia po nowych rabatach. Może znacie jakieś strony internetowe gdzie można kupić. I co dokładnie potrzebuję? Jakie jest najodpowiedniejsze?
zielonozakreceni.pl/forum/ogrody-zielono-zakreconych/9755-wszystko-od-nowa?start=%1$d
"Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia"

"Zakładaj własne ogrody i ozdabiaj swoją duszę zamiast czekać aż ktoś inny przyniesie ci kwiaty"
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Jakie nawodnienie 2020/04/08 21:10 #196286

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26681
  • Otrzymane podziękowania: 71722
Tutaj najlepszym doradcą byłby Tomek Mr, bo kładzie takie nawodnienia zawodowo i wie co i jak.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Jakie nawodnienie 2020/04/08 22:10 #196308

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4435
  • Otrzymane podziękowania: 8308
Najprościej i najtaniej linie kroplujące podłączane do węża jak u mnie.
Tu masz link do sklepu internetowego, ale możesz też pojechac osobiście, to nie tak daleko, Majdan przed Warszawą, jeździłam tam na szkolenia i kupowałam on-line.
www.k-rain.com.pl/pl_nawadnianie-kropelkowe,98.html
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Jakie nawodnienie 2020/04/08 23:00 #196314

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2806
  • Otrzymane podziękowania: 7558
To ja się podłączę wink-3 do tematu Gosi, który przewód najodpowiedniejszy i co jeszcze potrzeba ? Coś do mocowania, jak to podłączyć do węża, za pomocą szybkozłączki ?
Chciałabym jeszcze zapytać o kroplospływy, czy za ich pomocą podlewamy konkretną roślinę ? W jaki sposób montuje się je na przewodzie?

I jeszcze, czy lepiej podzielić nawadnianie na sekcje, czy rozkłada się jednym ciągiem kilkaset metrów przewodu?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Jakie nawodnienie 2020/04/08 23:49 #196318

  • GosiaM
  • GosiaM Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Małgoś
  • Posty: 1240
  • Otrzymane podziękowania: 4335
Tomku Mr.... :hejka prosimy pomóż :bezsil 43pomoc
zielonozakreceni.pl/forum/ogrody-zielono-zakreconych/9755-wszystko-od-nowa?start=%1$d
"Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia"

"Zakładaj własne ogrody i ozdabiaj swoją duszę zamiast czekać aż ktoś inny przyniesie ci kwiaty"
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Jakie nawodnienie 2020/04/09 07:22 #196331

  • Asia2
  • Asia2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1203
  • Otrzymane podziękowania: 3811
Też byłabym zainteresowana informacjami. Dla mnie to czarna magia... Samych przewodów jest kilka rodzajów, o innych gadżetach nie wspomnę...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Jakie nawodnienie 2020/04/09 09:55 #196339

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4435
  • Otrzymane podziękowania: 8308
Nie jestem Tomkiem ;), ale z takiego prostego rozwiązania korzystam, więc napiszę co wiem.

Linie kroplujące z linku różnią się firmą, a co za tym idzie ceną. Ja mam u siebie połączone linie różnych firm za różne pieniądze i od wielu lat ciągle to działa. Myślę, że wszystkie sprzedawane w tym sklepie są w porządku. Ważne jest, czy linia jest z kompensacją czy bez. Jeśli ma kompensację, to znaczy, że na każdym odcinku nawadnia identycznie. Jest to istotne choćby przy spadkach terenu, nawet niewielkich. Zwykła linia robiła mi kałużę w najniższym punkcie rabaty, linia z kompensacją nawadnia wszędzie równo.

Jeśli chodzi o "sekcje", to ja mam podzielone to po prostu na rabaty. Nie moge mówić o prawdziwych sekcjach, bo to pojęcie z nawadniania automatycznego i podlega ścisłym wyliczeniom, które musi spełniać, aby każdy fragment ogrodu był podlany "z automatu" w takiej samej ilości wody, jak inne sekcje. Na jednej najdłuższej rabacie mam rozciągniętą linię o długości pewnie ze 150m. Oczywiście to jest za dużo, więc mam końcówki do podłączenia wężą z obu stron i leje wodę raz z jednego końca, raz z drugiego. Oczywiście na środku jest podlane dwa razy :diabelek . Ale takie to już podlewanie amatorskie ;)

Końcówki do wężą to chyba są faktycznie szybkozłączki (mam problem z nazewnictwem :oops: ), najpierw się zakłada taką z gwintem na końcu, potem się nakręca na to końcówkę do węża. Oczywiście rozmiar obydwu musi być identyczny i w dodatku taki, że będzie psaował do węża, który posiadamy. Wszystkie złączki do linii kroplujących muszą być nakręcane, nie wciskane, to bardzo ważne, zwłaszcza, jak taki system montuja dziewczyny ;). Mniej siły, a skuteczność gwarantowana.

Niestety nie mam pojęcia, co to są kroplospływy :nie_wiem
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia, edulkot, Asia2, nowababka, Hanka

Jakie nawodnienie 2020/04/09 17:57 #196363

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 6980
  • Otrzymane podziękowania: 28371
Ponieważ u mnie przykra sytuacja rodzinna to dodam dwa zdania. Najlepsze i najbardziej ekonomiczne rozwiązanie jakie ja stosowałem to indywidualne kroplowniki , czyli podłączamy pod szybkozłączkę wąż (16 mm) z reduktorem ciśnienia wody w pobliżu roślin wąż nawiercamy cieniutkim wiertłem i wciskamy emitery są one z różną przepustowością wody 2,4,8 l/h. mozna na nie nałozyć trójiki i wcisnąć węzyk z kroplowikiem, dokładnie w okolice rośliny.. Rozkładałem w ten sposób około 200-300 m, który obsługiwał kilkaset roślin.
Niestety ten sposób ma jedną, ale dużą wadę. Przy częstym chodzeniu po rabatach łatwo to wszystko uszkodzić i ciągle trzeba wymieniać trójniki czy wciskać wężyki .
Nawadnianie wężem kroplujacym jest wygodniejsze. Można śmiało podłączyć 200 m. węża, ale ważne jest wtedy aby obwód był zamknięty , a wąż trójnikiem rozchodził się w dwie strony.
Na początku węża zakładamy reduktor ciśnienia np. 1 bar. Jeżeli ktoś montuje wąż pod elektrozawór to w nowych elektrozaworach ciśnienie wody jest regulowane ręcznie/pokrętłem.
Wiem, że firmy podłączają nawet 400 m , ale stosują reduktor 2,4 bara.
Wąż z kompensacją potrzeby jest tylko przy dużych spadkach terenu...przy dość płaskim to niepotrzebna fanaberia.
Złączki, trójiki i kolanka tak jak napisała Marta, koniecznie wciskane z dokręceniem!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Krzysia, Asia2, Ave, nowababka, Hanka, JakubS

Jakie nawodnienie 2020/04/09 18:11 #196365

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26681
  • Otrzymane podziękowania: 71722
Tomasz napisał, ale słabo zaakcentował to, co zadecydowało o sposobie kładzenia nawadniania u mnie w ogrodzie. Wiele razy wspominał, jak urazowe sa te indywidualne kroplowniki . Ponieważ uprawiam głownie byliny, sporo chodzę między roślinami, nie zdecydowałam się na taki sposób nawadniania. Samo 'pykanie' z węża też daje efekty widoczne gołym okiem na tym moim piachu.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Jakie nawodnienie 2020/04/09 20:28 #196381

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2806
  • Otrzymane podziękowania: 7558
Dziękuję recourse recourse recourse .
Z oszczędności wody myślałam o wężu z emiterami. Znajomy mówił, że mogę wąż kroplujący poprowadzić 'slalomem' między roślinami wink-3, aby konkretne dostały więcej wody, obiecał też pomoc w projektowaniu i wspólne zakupy systemu w kwietniu, ale teraz ma problemy z zamkniętą firmą i inne takie, więc nie śmiem się przypominać.
Chciałam już odłożyć montaż nawadniania na lepsze czasy, ale zapowiada się kolejne suche lato, a już chyba nie dam rady podlewać :podlewam .

Tomku, czy obwód zamknięty znaczy mniej więcej to samo co elektryczny obwód zamknięty wink-3 ?
Czy emitery to kroplospływy ( Marta, znalazłam coś takiego w sklepie z Twego linku) ?

Właśnie to miałam na myśli pisząc sekcje, mam dłuuuugą rabatę, ale podzieloną ścieżkami, schodkami, kamieniami na 3 części i myślałam o oddzielnym podłączaniu każdej, bez straty wody na ścieżkach.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Jakie nawodnienie 2020/04/09 21:14 #196395

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 6980
  • Otrzymane podziękowania: 28371
Krzysiu, ale nie wiem czy się decydujesz na węża z emiterami czy na wąż kroplujący, on ma otwory/kroplowniki co 30 cm?
Ostatnio zmieniany: 2020/04/09 21:15 przez Tomek Mr.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Jakie nawodnienie 2020/04/09 21:37 #196404

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4435
  • Otrzymane podziękowania: 8308
Tomku a to nie to samo :oops: ? Wąż kroplujący ma "dziurki", czyli emitery, którymi woda z niego wypływa co 33cm (przeważnie).

Krzysiu dobrze myślisz, ja też bym zrobiła 3 odcinki, każdy z osobnym podłączeniem do węża i nawadniałabym na zmianę.
Wróciłam do sklepu i teraz widzę, że kroplospływy to nie emitery :lol:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Jakie nawodnienie 2020/04/09 22:15 #196411

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 6980
  • Otrzymane podziękowania: 28371
markita napisał:
Tomku a to nie to samo :oops: ? Wąż kroplujący ma "dziurki", czyli emitery, którymi woda z niego wypływa co 33cm (przeważnie).

Marto, wąż kroplujący ma emitery co 30 cm. i ciurka czy jest w pobliżu roślina czy nie, a można rozłożyć zwykły wąż i wpiąć emitery, o których pisałem wyżej. W zależności od ilości potrzebnej wody można wpiąć o wydajności 2,4 i 8l/h. Róznią się kolorami np 4l/h jest zielony. Do nich podpinamy kropliki/kroplownik patykowy...czy jak kto woli kroplospływy, ma on wężyk wkówkę, którą wbijamy gdzie nam pasuje.Najlepiej dokupić wężyk luzem i docinać długość która nam pasuje.Pod taki emiter wpinamy do 4 wężyków w zależności czy wcisniemy dwójnik, trójnik itd.
Ja bym się nie bawił w osobne odcinki...no chyba że masz wielki ogród. tam gdzie masz ścieżki nie wbijasz emiterów, a jeśli zastosujesz wąż kroplujący to za pomocą złączek wpinasz zwykły wąż i wkopujesz pod ścieżkę lub maskujesz przy murku.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Jakie nawodnienie 2020/04/09 23:51 #196430

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4435
  • Otrzymane podziękowania: 8308
Ja pisałam o takim www.k-rain.com.pl/1802,pl_przewod-kroplujacy-drip-line-16-rain-bird-kompensacja-33cm-brazowa-strong-(100mb).html, tu się nazywa przewód kroplujący, niemniej ma emitery co 33cm i faktycznie leje co 33cm, nieważne, czy jest tam roslina czy nie. Ale ja tych uzywam, bo najłatwiej jest po prostu rozłożyć. Twój sposób bardziej ekonomiczny, ale jak dla mnie więcej zachodu.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Jakie nawodnienie 2020/04/10 20:12 #196485

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2806
  • Otrzymane podziękowania: 7558
Tomku, wymyśliłam sobie wąż z emiterami, ale się waham, tym bardziej po tym co o nich napisałeś, co prawda chodzę tylko po ścieżkach, czasem jednak trzeba sięgnąć w głąb rabaty i wtedy wszystko może się zdarzyć .

Tak jak Marta sugeruje, podzielę rabatę na 3 odcinki, łatwiej będzie układać, ręcznie sterować i konserwować, podobno przed zimą trzeba przedmuchać węże.

Uprzyjemnię świąteczny czas swoim inżynierom :diabelek , niech pomogą matce pomierzyć i zaplanować.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Jakie nawodnienie 2020/04/11 12:22 #196565

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 6980
  • Otrzymane podziękowania: 28371
Krzysia napisał:
Tak jak Marta sugeruje, podzielę rabatę na 3 odcinki, łatwiej będzie układać, ręcznie sterować i konserwować, podobno przed zimą trzeba przedmuchać węże.
.
Krzysiu, jeżeli wolisz biegać i przełączać węże, a potem zamiast przedmuchać jeden obwód... przedmuchiwać trzy, to oczywiście podziel rabatę na trzy odcinki ...na pewno ten wariant pozytywnie wpłynie na Twoja tężyznę fizyczną :przytulam :P

W przypadku naszego aktywnego ogrodowania...czyli częstego łażenia po rabatach, przesadzania itp. polecam wąż z otworami.
Drugi wariant jest ekonomiczniejszy, ale kłopotliwy. Wężyki z kroplownikami bardzo łatwo się wypinają, trójniki pękają, a emitery odłamują ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Jakie nawodnienie 2020/04/11 13:50 #196567

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4435
  • Otrzymane podziękowania: 8308
Ja tylko jeszcze dodam, że nigdy niczego nie przedmuchiwałam :oops: . Nie namawiam, żeby iść w moje ślady, ale jakoś nie mam do tego głowy, a i sprzętu...
Ostatnio zmieniany: 2020/04/11 13:50 przez markita.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Jakie nawodnienie 2020/04/11 14:56 #196569

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10241
  • Otrzymane podziękowania: 23900
Dodam od siebie że kompensacja potrzebna jak podlewa się pompą ze zbiornika a nie z sieci. Choć to co mam teraz to podłączone do sieci i wszędzie tak sami podlane, nawet na końcu 100 metrówki. Też nie przedmuchiwałam.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Jakie nawodnienie 2020/04/11 15:07 #196570

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 6980
  • Otrzymane podziękowania: 28371
Marto, samej linii kroplującej na logikę można by nie przedmuchiwać...no bo niby woda powinna sama wypłynąć z węża przez otwory, ale z doświadczenia wiem, że tej wody zostaje sporo..i przy dużych mrozach różnie może być....
Zwykle puszczają miejsca jeszcze przed elektrozaworami np. rura miedzy zaworem, a ziemią lub sam zawór czy trójnik. . W tym roku u klienta pękł wąż, który był puszczony nad wylewką betonową i to przy niewielkim przymrozku -5.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Jakie nawodnienie 2020/04/12 19:44 #196658

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2806
  • Otrzymane podziękowania: 7558
Tomek Mr napisał:
Krzysia napisał:
Tak jak Marta sugeruje, podzielę rabatę na 3 odcinki, łatwiej będzie układać, ręcznie sterować i konserwować, podobno przed zimą trzeba przedmuchać węże.
.
Krzysiu, jeżeli wolisz biegać i przełączać węże, a potem zamiast przedmuchać jeden obwód... przedmuchiwać trzy, to oczywiście podziel rabatę na trzy odcinki ...na pewno ten wariant pozytywnie wpłynie na Twoja tężyznę fizyczną :przytulam :P

Tomku, swoją tężyznę zbudowałam podlewając tak jak dotąd :podlewam 2smiech , przełączenie węża raz na dzień to żaden problem, poza tym wąż doprowadzający wodę do linii będzie też wykorzystywany do innych celów.
Pewnie dopiero przy układaniu okaże się jak to będzie rozwiązane, czy w jednym ciągu, czy podzielone na części.

Wczoraj odwiedził mnie ten młody człowiek, który zobowiązał się pomóc przy zakładaniu linii kroplujących, oczywiście zachowaliśmy wszelkie należne środki ostrożności wink-3 . W poświątecznym tygodniu ma zakupić materiały, ma jakieś swoje sklepy, z wykształcenie jest architektem krajobrazu i choć teraz pracuje w zupełnie innej branży, kiedyś zajmował się terenami zielonymi. Wykorzystam to co mi będzie potrzebne, resztę zabierze, bo zakłada własny ogród przy budującym się domu.
W tej chwili zdecydowałam się na wąż kroplujący, ale mam obok rabatę z kilkudziesięcioma donicami i może tam kiedyś zastosuję kroplowniki.

Czy rozwiązanie mieszane nie wchodzi w grę, tzn. do węża z 'dziurkami' dodatkowo nie można by zamontować wężyków z kroplownikami do donic ?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Czas generowania strony: 0.179 s.