Przeczytałam w powiadomieniu mailowym, że Mąż miał wypadek, aż mnie otrzęsło... bo z każdej strony takie wieści niedobre, potem doczytałam że już poskładany i trochę mi ulżyło, tak zwyczajnie, po ludzku. Współczuję Ci Majeczko, bo chłop z katarem to już umierający, a co dopiero ze złamaną ręką i nogą! Ale trudno, musi przeboleć. Najgorsza rehabilitacja - przechodziłam po połamaniu to wiem, wrrrr... krokodyle łzy lałam, żeby nogą móc ruszać, i tak dobrze, bo teraz to nawet biegam a chcieli całkiem uciąć, powyżej kolana. Se przypomnę to ... Trzymajcie się dzielnie, a ja ślę pozytywne myśli!

Ty Majeczko to masz chyba ten ogród z kilku hektarów! Czego tam nie ma?

Majeczko -dzielna z Ciebie kobitka ,wszystko pięknie przygotowałaś dla męża -niech teraz szybko zdrowieje......astry fajne kolory ,jednego też mam takiego żarówiastego ,ale przynajmniej go dobrze widać

Żanetko a tam dzielna, chyba każda z nas podobnie dba o swojego połówka ale chyba zaczyna mi brakować cichych wieczorów M ogląda półfinał siatkówki
Lubię żarówiste kwiatki

Westerland


Louise Clements


Neluś poskładany i bardzo sprawny, teraz się wyleguje, ale sam chodzi do łazienki i koniecznie domaga się dzisiaj kąpieli, ale chyba prędzej ja padnę bo nie wiadomo kiedy ten mecz się skończy nie skarżył się na ból, cały dzień nie dostał przeciwbólowej tabletki.
No właśnie te 'hektary' zaczynają mnie przerastać

Cornelia


Bouquet Parfait


Aniu spokojnie, i tak nie zdołasz wszystkich zaległych stron doczytać, jakoś ten czas leci

Artemis


Souvenir de Greuville


Miłko jak tylko zechce Ci się astrów to masz od kogo ściągać a Winter Snow rzeczywiście jest bardzo odporna na wszystko.

Eden Rose


Baroness Rothschild

Ja mam wiele miejsc do renowacji w ogrodzie i bedę szukać roslin na suche miejsca. No pod brzozami miałam chętke zrobic rabatę taką typu leśny ugór - dziewanny, kocanki, kostrzewy. Jakby tam astry się utrzymały (właśnie takie niefioletowe) to byłoby super!
Nie mów, ze te róże jeszcze Ci tak ślicznie kwitną!!! Cornelia ma piękne, fotogeniczne pręciki.

Oczywiście że kwitną te i inne, niektóre nawet obficie, ale nie mam czasu focić.
Ten aster nawet mączniaka nie łapie a rośnie pod okapem z sosny. W zeszłym sezonie jako młody podczas suszy smętnie zwisał, ale w tym roku nie podlewałam go wcale.

edulkot napisał:
Co prawda to są zdjęcia sprzed 10 dni, ale róże ciągle kwitną, może jutro uda mi się znaleźć trochę czasu

Eva-Marie


Claire Renaissance


czy ona nie jest idealnie zbudowana


Fürstin Esterhazy - Gräfin Esterhazy przesadzona z przedogródka chyba da radę w nowym miejscu

Majko odrabiam zaległości bo byłam tydzień u Rodziców na Mazurach.. a tu takie rzeczy..
Jednak wszystko idzie ku dobremu myślę..

My (kobiety!) to chyba z żelaza jesteśmy a tym naszym połówkom ciągle coś się przydarza..

Winter Snow zachwycająca..! Nie mówiąc już o różach..

Neluś rzeczywiście idzie ku dobremu dzisiaj M. nawet zabrał się na wózku za drzwi wejściowe, jak go zostawiłam po południu bez kontroli
Poszła w ogród żeby odreagować te wszystkie napięcia, trochę popstrykałam, pozbierałam orzechy z wygrabieniem liści orzechowych i trochę poplewiłam, od razu mi lepiej psychicznie bo fizycznie to kręgosłup mi naparza jak diabli

Darlow's Enigma

Podziwiałam Twoje nazwane trawiszcza ,które uwielbiam wszelkie, duże i małe od zawsze choć jeszcze modne w ogrodach nie były..Targałam je z lasu przy okazji grzybobrań ale zawsze osobiście przedkładałam ciekawe znaleziska trawkowe i paprociowe nad grzyby... Choć niektóre po latach stają się uciążliwe!

Maryniu też tak miałam, zwoziłam z lasu trawki i paprotki i choć niektóre odeszły w niebyt a inne jak np Perłówka zwisła Melica Nutans rzeczywiście sprawia mi problemy. Teraz kupując trawki zawsze zwracam uwagę czy aby zbytnio się nie panoszy

Perłówka orzęsiona Melica ciliata


Trzcinnik ostrokwiatowy „Karl Foerster” Calamagrostis x acutiflora

I ja targałam do ogrodu trawy z łąk i lasów a mama pytała czy nie szkoda mi miejsca na chwasty w ogrodzie i niestety w dalszym ciągu tak uważa

Czas astrów i w stanowią idealną stołówkę dla bzyków, a taka opcja jest przeze mnie ostatnio brana pod uwagę jak wybieram kwiaty







zestaw z trawką


Perłówka zwisła Melica Nutans przywieziona z lasu panoszy się pod rodkiem okrutnie, ale i tak całkowicie jej nie zlikwiduję

Inne kwiatki będące stołówką dla

Cleopatra


Lady in Black


Virgin


przymiotno


mieszańcowy Margarete


zaczyna złocień arktyczny

U mnie, złocienie arktyczne dopiero zaczynaja pokazywać pąki. na jakim stanowisku Twój rośne?

edulkot napisał:
Mój chłop w ostatnim dniu rejsu, w sobotę, przeciął trzy palce, tak, że były do szycia. 9 szwów Wskazania: po 5-6 dniach ściągnąć szwy, badminton po 10 dniach. I co. ? gadaj zdrów... badminon w poniedziałek, a szwy ściągnięte we wtorek bo kłuły przy trzymaniu rakietki zabić to mało...

Krzaczory boskie..

Polluś złocień arktyczny rośnie u mnie w trzech kępkach, dwie mają dużo słońca i te mają jeszcze małe pączki, ta co zaczyna rośnie w cieniu wielkich róż a słońce ma tylko po południu.

Aniu bo chłopy udają takich twardzieli na każdym kroku, ale jak coś rzeczywiście poważnego ich spotyka to raczej wymiękają
Jakie krzaczory musiałabyś przyjechać i zobaczyć co niektóre krzaczory
Taka Christine Helene wypuściła takie długie baty że zawsze w zwisające wlezę głową, dobrze że nie jest za bardzo kolczasta



Zakwitła Twoja hosta Striptease

trochę podziurawiona


ale dzielnie utrzymuje wysoki kwiatek

Majeczko ślicznie ta różyczka między owockami wygląda

edulkot napisał:
Majeczko, dopiero dzisiaj przeczytałam tę wiadomość - Trzymaj się Kochana, będzie dobrze

Cieszę się ogromnie, że już dużo lepiej z M. Majeczko, przeczytałam i zaraz zacytowałam Twój wpis, no nie mogłam inaczej. Teraz na spokojnie doczytałam reszty.
Trzymajcie się Kochani

Muszę się przyjrzeć, czy mój arktyczny wystartował. Zawsze jestem jesienią zaskoczona!
I teraz widzę, że kostrzewę masz, może powinnam pod tymi brzozami moimi posadzić kostrzewę i właśnie astry, ale żeby nie były fioletowe albo różowe...